Jak Royal Unibrew piwa klonuje, czyli Rybnickie cyrki

[iommi]

Kilka dni temu do nowych piw wrzuciłem Rybnickiego Stronga (ekstrakt 15,1, alc. 7,8). W niedzielę porównałem je ze Strzelcem Mocnym - parametry identyczne, wrażenia smakowe również. W sumie zero zdziwienia, bo przecież rozlewanie tych samych piw pod różnymi nazwami to u nas norma, ale...
Szczęka opadła mi dziś rano - znalazłem bowiem w sklepie Rybnickiego Portera! Parametry oczywiście identycznie jak w przypadku portera strzeleckiego i jak wypiję to pewno okaże się, że choć marka nowa, to smak raczej znajomy (pychota zresztą).
Ale przecież marketingowcy z Jędrzejowa mówią o tym, że wspierają tworzenie małych ojczyzn w Polsce...
"Misję tę realizujemy kultywując regionalne tradycje browarnicze i oferując naszym Klientom piwo warzone według sprawdzonych regionalnych receptur. Ponad wszystko szanujemy indywidualne gusta polskich piwoszy, aby każdy zgodnie ze swoją tradycją smakował piwo, bo przecież nie w ilości, lecz w jakości leży jego prawdziwy urok..." (cytat za www.browarypolskie.pl ).
I ja już wiem, na czym to polega - cała tajemnica misji tkwi w... etykiecie!

[becik]

czy to jest to samo?

http://www.browar.biz/kolekcjonerstwo.php?id=24179

[iommi]

czy to jest to samo?
http://www.browar.biz/kolekcjonerstwo.php?id=24179

Dokładnie!

[Shlangbaum]

A ja myślę, że to typowa prowizorka. Chcą najpierw sprawdzić czy taki produkt się sprzeda a dopiero potem zdecydują się na stawianie osobnej warki. To tak jak z Palonym było według niektórych, że jak się marka utrwaliła to pojawiła się ta wersja ze złota obwódką i podobno jest lepsza w smaku (choć ja specjalnych różnic nie wyczułem).

[iommi]

A ja myślę, że to typowa prowizorka. Chcą najpierw sprawdzić czy taki produkt się sprzeda a dopiero potem zdecydują się na stawianie osobnej warki. To tak jak z Palonym było według niektórych, że jak się marka utrwaliła to pojawiła się ta wersja ze złota obwódką i podobno jest lepsza w smaku (choć ja specjalnych różnic nie wyczułem).

Nie sądzę, bo niby co mieliby sprawdzać - czy Porter Strzelca sprzeda się z etykietą Rybnickiego? Wątpię też, że RU stać na to, by mieć dwie marki Portera w swoim portfelu. To raczej z ich strony prymitywny chwyt marketingowy...

[StaryKocur]

To raczej z ich strony prymitywny chwyt marketingowy...

Chwyt marketingowy tak, ale dlaczego sadzisz, że prymitywny??
Jak akurat nie widzę w tym żadnej bardzo nagannej praktyki.
Zresztą tego typu działania znane są nie tylko z rynku piwowarskiego.
Weźmy choćby branżę motoryzacyjną - często zdarza się, że koncerny dochodzą do porozumienia i na rynku pojawia się praktycznie ta sama konstrukcja pod kilkoma markami, a różnice są tylko kosmetyczne. Tak było np z vanem peugeota ( model 806 ),
który występował również jako citroen, fiat i lancia.

[iommi]

Prymitywny choćby dlatego, że ktoś przekonuje klienta (patrz Misja Strzelca) że to wyrób regionalny, browar kultywuje regionalne tradycje piwowarskie i takie tam ble, ble, ble...
A gdzie Jędrzejów, a gdzie Rybnik?

[Pogoniarz]

Ciekawe jak ma sie do tego niby Porter Brok.Czyli jeden porter w trzech odsłonach...

[StaryKocur]

Zgadzam się z Tobą, Iommi, ale z drugiej strony zapewne na żadnej z etykiet nie jest napisane, że jest to piwo warzone w Rybniku. Ostatnio w Kołobrzegu kupiłem tegoż portera w barwach Broka i na kontrze było logo RU i informacja, że piwo butelkowano
w Koszalinie.
Zapewniam Cię, że zdecydowana większość konsumentów zupełnie nie zwraca uwagi na tego typu "szczegóły", które dla nas, na przykład, są bardzo istotne.

[Pinio74]

Ja tam nie jestem przeciwny tego rodzaju praktykom, chociaż rozumiem wątpliwości Iommi'ego dotyczące ściemniania o regionalności. Jasne, że lepiej byłoby, gdyby w każdym browarze należącym do jakiejś grupy warzony był porter, ale to raczej niemożliwe. Taka sytuacja ma swoje plusy, przede wszystkim rozpropagowywanie tego gatunku po naszej pilsowej ojczyźnie.
P.S. Ja tam bardzo bym chciał, żeby Okocim sprzedawał w moich okolicach swojego portera, jako Kasztelan Porter

[R_F]

Ciekawe jak ma sie do tego niby Porter Brok.Czyli jeden porter w trzech odsłonach...

Niestety, ale tak to już jest ...
Z drugiej pozytywnej strony jest fakt, że piwo typu porter jest bardziej dostępne.
Pozatym ma się jeszcze pojawić prawdopodobnie w tym roku Rybnicki Karmel.

[slawekkazek]

Nowa strategia Broka-Strzelca zakłada stworzenie marek regionalnych - i to są zapewne początkowe objawy. Byłoby by nieco fajniej, gdyby nie zadecydował się los browaru rybnickiego - powielanie marek tworzy złudną nadzieje na cudowną reaktywację - która niestety, nie nastapi.
Nie lubię takich praktyk, ale w głosie, że może pomóc to w rozpropagowaniu czegoś innego niż pils jest nieco racji (niestety - paradoksalnie).

[MICHU_77]

ciesze się ze wogule ktokolwiek zauważa portery. Faktycznie szkoda że musimy pic jednego i tego samego w 3 postaciach. Ja ciagle tęsknie za porterem wrocławskim.oststni raz pilem go 3 lata temu i dla mnie jest najlepszy na swiecie

[fukfuk]

A ja myślę, że to typowa prowizorka. Chcą najpierw sprawdzić czy taki produkt się sprzeda a dopiero potem zdecydują się na stawianie osobnej warki.

W skali mikro to się nie sprawdziło. W Krasnymstawie w namiocie BROK-a stała lodówka pełna rybnickich piwa, także portera, których nie wolno było kupić Tłumy ludzi odchodziły wściekłe od stoiska. Chyba, że zadaniem obsługi było liczenie niezadowolonych klientów, takie badanie marketngowe...

[beerclub2004]

TRAGEDIA.....! Będąc dzisiaj w Rybniku na Śląsku...

Widziałem dzisiaj w Rybniku na slasku nastepną tragedie.wielka maszyna wyburzała warzelnie tego browaru.
Czyli to piwo juz nie powinno nazywac sie rybnicki full.
teraz zostało nam tylko polskie piwo z małych i regionalnych browarów.
pijcie polskie piwo