Ferdek Kiepski-wizerunek polskiego pieosza?!

[zubr]

Ja osobiście daleki jestem od tego typu piwoszy ,ale niestety w rzeczywistości nie trudno znależć takich polskich amatorów piwa!!

------------------

[maarrio]

Co to za amator piwa-tylko w domu i tylko najtańsze!

[Radegast]

Pije piwo i to się liczy.

[sensor]

Ale mimo wszystko on to piwo szanuje i mówi o nim w bardzo przyjemny sposób.

[Radegast]

Pamiętajmy, że polskiego piwosza kreuje sytuacja na rynku pracy, gdzie ludzie mało zarabiają a ceny piw....
To nie papierosy, że sie wyda 4-5 zł. i ma sie spokuj na cały dzień.

Kiedyś z kolegą którym mieszkałem w akademiku zwykliśmy mawiać iż piwo to nie piwo lecz dwa piwa to piwo.
Więc co zrobić jak się tych piw chce wypić więcej?

[Marusia]

Ja znam inaczeJ:
Jedno piwo - to nie piwo.
Dwa piwa - to pół piwa.
Trzy piwa - to jedno piwo.
Ale kto pije jedno piwo??

I tak można tych piw....

[Radegast]

Jest konsensus taki, że nigdy na jednym sie nie kończy.

[Kudłaty]

Ostatnio coś Ferdka nie widać w telewizji, a szkoda
To jest dopiero piwosz

[pjenknik]

On przynajmniej pił dużo, ale za to często

[yendras]

Żłopie prosto z puszki i w dodatku tylko mocne. Gdyby Ferdynand zajrzał na forum to pewnie by stwierdził, że wszyscy jesteśmy nienormalni.

[ANDRO]

A z takich Ferdków to duża część naszego pięknego kraju się składa. I co tu kryć - lepszy taki Ferdek niż ten co ćwiartuchnę z ogórem wychyla co wieczór...

[Krzysiu]

Pozwolę sobie nie zgodzić się z powyższym stwierdzeniem.

[adam16]

yendras napisal/a
Żłopie prosto z puszki i w dodatku tylko mocne. Gdyby Ferdynand zajrzał na forum to pewnie by stwierdził, że wszyscy jesteśmy nienormalni.

To Ty masz Nas wszystkich za normalnych?

[yendras]

W pewnym sensie...

[sensor]

Jak już kiedyś pisałem, zauważcie że Ferdek kocha piwo. Bez niego traci sens życia. Kiedy ukochany syn proponuje mu wódkę zamiast piwa Ferdek jasno stwierdza - "Walduś- synku, nie jestem alkoholikiem".