Ferdek Kiepski-wizerunek polskiego pieosza?!

[booliczek]

Fredek nie pije piw bylejakich pije tylko jedmo i jest do niego przywiązany.

[maryhh]

booliczek napisal/a
Fredek nie pije piw bylejakich

on pije piwo kiepskie

[booliczek]

A w sumie nigdu nie piłem jego piwa, muszę kiedyś spróbować.

[ANDRO]

sensor napisal/a
Jak już kiedyś pisałem, zauważcie że Ferdek kocha piwo. Bez niego traci sens życia. Kiedy ukochany syn proponuje mu wódkę zamiast piwa Ferdek jasno stwierdza - "Walduś- synku, nie jestem alkoholikiem".

No i za to go lubię , Jakieś tam pije , swoje , byle jakie (kto to wie?) ale PIWO!
I jest mu wierny.

[Piwofil]

W jakimś stopniu przyczynia się do rozwoju przemysłu piwnego w Polsce. Ma swój niepowtarzalny charakter.
A na marginesie Mocny Full warzony w Kiperze w Piotrkowie jest po prostu ochydny.

[Krzysiu]

Po prostu pasuje do serialu ...

[jacek]

Walduś

Ferdek jest wprawdzie niekiepski, ale moim idolem jest Walduś i jego szczerze uśmiechnięta twarzyczka.

[Qbric]

Co jak co. I Walduś i Ferdek i generalnie cała ekipa, momo że prości z nich ludzie, potrafią zrobić wszystko dla piwa. Poświęcą nawet rente babci A Wy co zrobicie dla zimnego piwka? Nie pytaj sie co ono może zrobić dla Ciebie, ale co Ty możesz zrobić dla niego!

[booliczek]

Qbric napisal/a
Co jak co. I Walduś i Ferdek i generalnie cała ekipa, momo że prości z nich ludzie, potrafią zrobić wszystko dla piwa. Poświęcą nawet rente babci A Wy co zrobicie dla zimnego piwka? Nie pytaj sie co ono może zrobić dla Ciebie, ale co Ty możesz zrobić dla niego!

Tak robią wiele dla promocji tego napoju
są naprawde zasłużeni.
A może browar przyznawał by jakieś odzaczenia dla tych którzy się odznaczją. np złociste browary

[szarpik]

Ferdek to wcale nie jest taki zły wizerunek Polskiego piwosza , a do swego ukochanego browca jest naprawdę przywiązany

[uwolnic_orke]

Przepraszam, ale on jest przywiązany do swego piwa, czy raczej do jego sprzyjającej ceny?

Zresztą dla mnie to nie jest piwo. To jakiś wybryk przemysłu chemicznego ciężkiej syntezy organicznej.

[Kudłaty]

uwolnic_orke napisal/a

Zresztą dla mnie to nie jest piwo. To jakiś wybryk przemysłu chemicznego ciężkiej syntezy organicznej.

Nie mówimy o piwie sprzedawanym na naszym rynku, tylko piwie telewizyjnym, a tamto jest idealne

[yendras]

Originally posted by Kudłaty

Nie mówimy o piwie sprzedawanym na naszym rynku, tylko piwie telewizyjnym, a tamto jest idealne

to jest właśnie ten ideał, który sięgnął bruku

[Krzysiu]

Kudłaty napisal/a
Nie mówimy o piwie sprzedawanym na naszym rynku, tylko piwie telewizyjnym, a tamto jest idealne

Pasuje do Kiepskiego.

Wybaczcie, ale ta apoteoza głupoty jest dla mnie wyjątkowo niesmaczna.