Nowy browar w Krakowie - Browar Stary Kraków

[Krzysztof]

Czy zatem zakład produkujący herbatki ekspresowe z importowanych surowców (bo herbata u nas nie rośnie) - de facto jednak konfekcjonujący może nazwać się producentem?
Musiałbyś dodatkowo zdefiniować co to jest produkcja.

Jest producentem i odpowiada za jakość produktu.

[e-prezes]

Zatem Jako jest browarem, bo zgodnie z definicją becika produkuje piwo.

[Krzysztof]

Zatem należy zmienić ustawę, bo ogranicza rozwój piwowarstwa w Polsce.

Wykaż ze ustawa ograniczyła sprzedaż piwa przez BSK wyprodukowanego przez Relakspol.

[becik]

Czy zatem zakład produkujący herbatki ekspresowe z importowanych surowców (bo herbata u nas nie rośnie) - de facto jednak konfekcjonujący może nazwać się producentem?
Musiałbyś dodatkowo zdefiniować co to jest produkcja.

E-prezes, teraz to ja nie rozumiem z czym i do czego wyjechałeś z tymi herbatkami. Jako przykład do czego? Jako przykład tego, że rozlewnie które konfekcjonują piwo (czyt. rozlewają) są także browarami?
Powtórzę, browar jest zakładem produkującym piwo. Składniki do jego produkcji kupuje tam gdzie mu najbardziej pasuje.

ps. spojrzałem na opakowanie od herbatki, producent Sri Lanka, dystrybutor jakiś tam. Więc o co Ci chodzi?

[Krzysztof]

Zatem Jako jest browarem, bo zgodnie z definicją becika produkuje piwo.

Weż pod uwagę ze dla Jako piwo jest rozlewane np. w B. Belgia na miejscu. W tym wypadku B. Belgia odpowiada za jakość piwa i B. Belgia uwarzył to piwo.

[e-prezes]

Gdyby BSK mógł samodzielnie działać nie musiałby ograniczać swojego rozwoju (tudzieś status quo) do widzimisie właściciela Relakspola. Teraz wszystkie faktury muszą iść przez Relakspol. Każda dostawa poza Kraków kanałami niezależnymi od Relakspola to gigantyczna charówka logistyczno-papierowa.

[becik]

Zatem Jako jest browarem, bo zgodnie z definicją becika produkuje piwo.

No ja nie moge...Piszę wyraźnie jak wół, a E-prezes dalej swoje, czy Jako warzy piwo? Zrozum, że w/g Twojego widzimisiĘ Jako jest browarem. Napisałem wyraźnie, browar jest zakładem gdzie produkuje sie piwo, czyli warzy, tłoczy, mieli, leje etc. Jako tylko sprzedaje konfekcjonoane przez siebie piwo, a to, że podaje że ejst jego producentem to juz inna bajka, "wyprodukował" tylko image i opakowanie, uwarzył je? Nie.

PS, Nawet na swojej stronie JAKO podaje, że piwo jest warzone w br. Belgia, nawet na takie fakty jeseś odporny?

[e-prezes]

Marusia pytała o definicję, podałeś ją. Nie było w niej nic na temat warzenia. Mnie to nie musisz pisać, ale skoro tworzysz definicję i ma ona jakieś nieścisłości, to wypadałoby od razu zawrzeć to w definicji, nie?

W sprawie Jako radzę zajrzeć do działu "Aktualności" tegoż. Wynika z nich, że mają linię rozlewniczą i z niej korzystają, czyli zatem cytuję:

Jest producentem i odpowiada za jakość produktu.

Skoro jest producentem to wedle definicji becika jest także browarem.
Jako w rejestrze ma pewnie zapisaną "produkcję piwa", więc to tylko potwierdza powyższe.

[Krzysztof]

Marusia pytała o definicję, podałeś ją. Nie było w niej nic na temat warzenia. Mnie to nie musisz pisać, ale skoro tworzysz definicję i ma ona jakieś nieścisłości, to wypadałoby od razu zawrzeć to w definicji, nie?

W sprawie Jako radzę zajrzeć do działu "Aktualności" tegoż. Wynika z nich, że mają linię rozlewniczą i z niej korzystają, czyli zatem cytuję:

Skoro jest producentem to wedle definicji becika jest także browarem.
Jako w rejestrze ma pewnie zapisaną "produkcję piwa", więc to tylko potwierdza powyższe.

Nie do końca. Konfekcjonowanie to też produkcja. Czy jako posiada browar?
Chyba nie. Produkcją mozna nazwać zmieszanie 2-ch piw albo dodanie karmelu. W sumie powstaje nowe piwo i co dalej.

[becik]

Marusia pytała o definicję, podałeś ją. Nie było w niej nic na temat warzenia. Mnie to nie musisz pisać, ale skoro tworzysz definicję i ma ona jakieś nieścisłości, to wypadałoby od razu zawrzeć to w definicji, nie?

Nie, nie muszę zawierać definicji, bo browar jako producent piwa - produkuje je czyli warzy, od podstaw, w miejscu. Marusia pytała się o definicję browaru, a nie o to jak browar robi piwo.

[Krzysztof]

Gdyby BSK mógł samodzielnie działać nie musiałby ograniczać swojego rozwoju (tudzieś status quo) do widzimisie właściciela Relakspola. Teraz wszystkie faktury muszą iść przez Relakspol. Każda dostawa poza Kraków kanałami niezależnymi od Relakspola to gigantyczna charówka logistyczno-papierowa.

Widzisz. Ten kto ma produkcję narzuca pewne swoje warunki. On płaci akcyze i nie pozwoli sobie zeby mieć problemy z urzędem celnym....

[e-prezes]

Skoro producentem może być ktoś kto tylko konfekcjonuje, ew. kupażuje półprodukty lub gotowe produkty i sprzedaje pod własną marką, dlaczego przez analogię nie uznać producentem piwa Jako czy BSK? Zasada ta sama! Jedyny problem, że definicja becika jest lipna.

[e-prezes]

... browar jako producent piwa - produkuje je czyli warzy, od podstaw, w miejscu. ...

i toteż robi BSK, tylko na użyczonym sprzęcie. znów w twojej definicji nie ma nic o sprzęcie i lokalizacji tegoż.

[becik]

Skoro producentem może być ktoś kto tylko konfekcjonuje, ew. kupażuje półprodukty lub gotowe produkty i sprzedaje pod własną marką, dlaczego przez analogię nie uznać producentem piwa Jako czy BSK? Zasada ta sama! Jedyny problem, że definicja becika jest lipna.

Dlatego, że ani JAKO ani BSK nie warzą piwa we własnym zakładzie produkcyjnym. Uczepiłeś się słowa PRODUCENT i na nim się tylko opierasz w ten sposób zaprzeczając samemu sobie, JAKO siebie podaje za producenta więc jego chcesz uznać za browar, BSK jako producenta podaje Relakspol, a uznajesz go na siłe i wbrew faktom za coś innego.
Czy Krzysztof nie wyjaśnił Ci na tyle jasno że słowo PRODUCENT może mieć dwojakie znaczenie w tym momencie?
BSK jest producentem piwa ale nie jest zakładem produkującym piwo czyli browarem.

Idąc Twoim tokiem myślenia to Zakład Rolny BUSOL jest browarem bo rozlewając piastowskie piwo dolewał do niego 50% soku owocowego,a sprzedawał je później jako swój produkt. Tyle, że piwo pochodziło z browaru (czyt. zakładu produkującego piwo) z Piasta.

[becik]

i toteż robi BSK, tylko na użyczonym sprzęcie. znów w twojej definicji nie ma nic o sprzęcie i lokalizacji tegoż.

Nie ma bo o tak oczywistych faktach to wstyd wspominać, bo co to za zakład bez maszyn etc? Jest zakładem tylko z nazwy, na zwykłym biurowym papierku, a nie jest faktycznym zakładem

Zresztą wspomniałem o tym post wyżej