Piwo w filmie

[iron]

Nowy serial BBC i TVP, o którym wszędzie trąbią, "Szpiedzy w Warszawie".

W scenie spotkania głównego bohatera pułkownika Mercier'a z inżynierem Ulmem (?) w jakimś pospolitym wyszynku piwa i wódki, kelner roznosi kufle z porterem. Przynajmniej tak wygląda.

Czy to prawdopodobne, że w popularnej warszawskiej spelunie z 1937 roku podawano ciemnie piwo? Może to taki dzisiejszy Belfast? Pani scenograf jest bardzo chwalona za dbałość o szczegóły.

Wg mnie tak - w tych czasach stout, czy porter były popularnymi stylami, to raczej pilzneńskie, czy lagerowe w stylu niemieckim było nowinką modną - znaczy kosztowną.

Ale może niech się wypowiedzą mądrzejsi.

[Cooper]

Ostre lokowanie produktu Haberbuscha w póki co niezidentyfikowanym przezemnie przedwojennym filmie. Muszę zapytać wszechznającego film polski znajomego od którego owe focie otrzymałem.
Kadr 1.

[Cooper]

Kadr 2. Obok faceta bez czapki wiszą zupełnie mi nieznane prawdopodobnie kartonowe reklamy Haberbuscha.

[Cooper]

Już wszystko jasne. Ten film to "ABC Miłości". Produkcja z 1935 roku.

[jacekwerner]

A "facet bez czapki" to Kazimierz "Lopek" Krukowski.

[Cooper]

Cały film jest np tutaj. Poniżej kilka karkołomnych i ryzykownych wariacji z dużą flaszką Haberbuscha. Osobiście nie odważyłbym się na solówkę ze swoim egzemplarzem

[slavoy]

Tym razem zaproponuję coś hamerykańskiego.
Drinking Buddies z tego roku - sporo scen wewnątrz mikro (na skalę amerykańską) browaru i nieco spożywania produktów tegoż. Na początku widać nawet worki ze słodem pewnej znanej niemieckiej firmy.
Zajawka na YT: http://www.youtube.com/watch?v=wxuxkQF7Bak
Film do ściągnięcia tu i ówdzie , dostępne jedynie napisy oryginalne.

[slawekkazek]

W filmie "Próba ciśnienia" (reżyseria Tadeusz Junak, scenariusz Krzysztof Zanussi) główny bohater (Piotr Krukowski) odwiedza bar na dworcu Głównym w Krakowie. Rzeczywiście, były takie czasy, gdy w barach dworcowych podawano piwo. Wzruszyły mnie kufle i nalewak (klasyk PRL-u). Można zobaczyć, jak nalewało się wówczas piwo. Piwo - zapewne browar krakowski - piany mało (prawie brak), po chwili w kuflu pozostawała "herbata". Oryginalne wnętrza, jeszcze niektóry je pamiętają ...

[dlugas]

Co prawda to nie film, ale na szybko nie znalazłem lepszego miejsca dla tego linka
Co prawda to nie jakieś dobre piwo i co prawda tylko kilka sekund, ale zawsze to polskie piwo :]

https://www.youtube.com/watch?v=mYrd8zda_Jo&feature=youtu.be

dla nie kojarzących całej "historii o pierogach i szaku"

http://sport.wp.pl/kat,1809,title,Shaq-do-Gortata-czy-pierogi-to-kluski,wid,16601753,wiadomosc.html?ticaid=112bb0

[Mastermind1]

Co prawda to nie jakieś dobre piwo i co prawda tylko kilka sekund, ale zawsze to polskie piwo :]

Puszkowe O.K.Beer Okocim w charakterze ambasadora kuchni polskiej. Szczęśliwie w studio nie mieli szkła do piwa i nie doszło do konsumpcji tego piwa na wizji. Pytanie, jakie inne polskie piwo dostępne w USA nasza ambasada mogła dobrać w charakterze piwa "do popicia" pierogów lub kiełbasy.

[Pivotal]

Główni bohaterowie "Gangu Olsena" Egon,Benny i Kjeld, mają w zwyczaju przechylać podczas trwania filmu,przynajmniej kilka razy TUBORGA. W jednym z odcinków widziałem Carlsberga i jeszcze jakieś piwo z czerwonymi etami...wyleciała mi nazwa tego piwa.

[Szakali]

Mściciel z 73 roku w reżyserii Clinta jak z nim w woli głównej. Podczas filmu kilkukrotnie pito właśnie piwo lane w taki ala belgijski kielich z pompki. Piwo było jasne mocno słomkowe, pamiętam też, że główny bohater raz pił je z kufla.

A tu scena z baru https://www.youtube.com/watch?v=vL2la06bUns

Świetny western.

[Petitpierre]

Główni bohaterowie "Gangu Olsena" Egon,Benny i Kjeld, mają w zwyczaju przechylać podczas trwania filmu,przynajmniej kilka razy TUBORGA. W jednym z odcinków widziałem Carlsberga i jeszcze jakieś piwo z czerwonymi etami...wyleciała mi nazwa tego piwa.

Reklamowała odcinek "Gang Olsena wpada w szał" z 1976 roku, gdzie jest słynna sekwencja z synchronizacją hałasu i muzyki. Piwko to "Tuborg Red", pierwsze piwko Tuborg'a, wiedeński lager 5,2%, w 2002 zniknął z rynku, i wrócił w 2007.

[Pivotal]

@Petitpierre- O! A to ci niespodzianka,całkowicie zapomniałem o tym czerwonym Tuborgu! Mnie chodziło o inne piwo w czerwonych skrzynkach i z czerwonymi naklejkami... Zapomniałem w którym to było odcinku,ale to był film po 1975(?)roku. To była akcja w jakimś browarze (może fikcyjny browar i fikcyjne piwo?),chłopaki w magazynie podłożyli skrzynkę Tuborga w miejsce tego "czerwonego",facet,kierowca wózka widłowego gdy spostrzegł,że na palecie ma Tuborga zaalarmował swoich kumpli,mówiąc: mam skrzynkę prawdziwego piwa!-i zarządził zbiórkę za magazynami. Benny w tym czasie zwinął mu ten wózek widłowy. Film oglądałem dawno i nie mogę skojarzyć nazwy piwa i z której części Gangu Olsena pochodził ten wątek.

[Petitpierre]

Był to rok 1981, "Gang Olsena-Paryski Plan", a rzecz działa się w fabryce Carlsberga-dzięki temu mogli dojechać do Francji, bo się schowali w ciężarówce. Muszę poszukać tej sekwencji.