Remanent w piwniczce

[dori]

...a więc ja też zrobiłam remanent.

Piwniczki własnej jeszcze nie posiadam (ale wkrótce mam nadzieję, że się to zmieni) póki co jako magazyn służy mi jeden z pokoi w dwupokojowym mieszkaniu .
Zbiór na dzień dzisiejszy obejmuje 294 butelki (czyli prawie 15 "kratek") w tym:
- 261 butelek domowego własnego
- 4 butelek domowego od Wielkiego B
- 10 czeskich piw
- 17 niemieckich
- 1 austriackie
- 1 ukraińskie

Oprócz tego 20l piwa domowego leżakuje w fermentorze i czeka na opróżnienie butelek, żeby było do czego je rozlać.
W pokoju zaczyna robić się ciasno

[sibarh]

Kilka dni temu do mojej piwniczki dotarła świeża dostawa piwek niemieckich. 76 szt. Kilka podwójnych. Po przeglądzie i segregacji według dat przydatności, okazało się, że 52 piwa są dla mnie całkowitą nowością tzn jeszcze ich nie degustowałem. Zdrowie dostawcy

[sibarh]

Wczoraj dobry sąsiad przyniósł mi 16 różnych belgijskich piwek. Z tych 16 do tej pory piłem zaledwie 4. Pięć jest opisanych na forum a 7 nie znalazłem na forum. Piwa z racji bardzo odległych terminów przydatności do spożycia ( od 04.2008 do 2012 roku ) wylądowały w kartonie w piwnicy.

[Latarnik]

Radzę Ci abyś te z ważnością do 2012 wypił tuz przed lub tuz po tej dacie.
Miałem kiedyś okazje pic Rochefort 8 (ma chyba 5 lat ważności) rok po terminie i było to niezapomniane przeżycie.

[sibarh]

Własnie w mojej piwniczce wyladowało: 6 piw z San Marino , 22 piwa szwajcarskie , 69 piw włoskich, 30 austriackich, 2 francuskie, 22 niemieckie, 1 duńskie. Niektóre egz sa pojedyńcze a niektóre nawet potrójne.
Szybki przegląd piw nie opisanych na forum: nowe 23 włoskie, 1 duńskie, 1 francuskie, 12 niemieckich, 8 szwajcarskich, 17 austriackich.
Będzie się działo

[sibarh]

No ładnie, kilkanaście miesięcy bez wpisów. W mojej piwniczce przez ostatnie dwa miesiące wyladowało:50 piw rumuńskich, 60 bułgarskich, 20 serbskich, 40 węgierskich, 35 duńskich, 30 szwajcarskich i co najmniej 150-180 niemieckich. Niektóre piwka są podwójne, a nawet potrójne ale np. niemieckie każde inne i takie jakiego jeszcze nie piłem.
Na samą mysl o piwie zaczyna mi się odzywac wątroba..... i zaczynam się ślinic .....

[przemo70]

No ładnie, kilkanaście miesięcy bez wpisów. W mojej piwniczce przez ostatnie dwa miesiące wyladowało:50 piw rumuńskich, 60 bułgarskich, 20 serbskich, 40 węgierskich, 35 duńskich, 30 szwajcarskich i co najmniej 150-180 niemieckich. Niektóre piwka są podwójne, a nawet potrójne ale np. niemieckie każde inne i takie jakiego jeszcze nie piłem.
Na samą mysl o piwie zaczyna mi się odzywac wątroba..... i zaczynam się ślinic .....

Szkoda że ten zrzut nie dotarł do mnie ładna kolekcja normalnie zazdroszcze

[Horse1963]

Dawno nikt tu sie nie chwalił. Ja w zasadzie także nie mam czym. 42 schowane portery. Wszystkie po terminie. Najstarszy Łódzki z 2008 roku.

[Latarnik]

42 schowane portery. Wszystkie po terminie. Najstarszy Łódzki z 2008 roku.

Moze jakies zdjecie dla uwiarygodnienia tych slow

[perłyfan]

U mnie skrzynka porterów (składanka). Wszystkie są stare, a najlepsze sztuki to Łódzki i Strzelec. Oba z terminem (jak dobrze pamiętam) 2005 r.
Żałuję, że wyżłopałem kiedyś wszystkie warszawskie. To było piwo ....

[wasyll]

Odnośnie przechowywanie piwa. Które style można spokojnie wrzucić do piwnicy, żeby sobie spokojnie czekały na swoją kolej, a które należy spożyć w miarę jak najszybciej?

Portery to raczej rzecz jasna, że mogą sobie leżakować, ale co z innymi piwami (bitter, stout, pszenica, marcowe, koźlaki, wszelkiego rodzaju belgi (tym mocnym leżakowanie chyba też nie zaszkodzi)).

Pytam odnośnie tego co można było przeczytać w temacie o niedoleżakowanym piwie:

Akurat AIPA jest jednym z piw które należy spożywać szybko, ze względu na szybko ulatniający się aromat chmielenia.

Piwowarzy domowi z USA zalecają przygotowywanie piw konkursowych (AIPA) na tyle późno, żeby po 2-3 tygodniach od zabutelkowania trafiły pod nos sędziego.