Koniec z ogródkami

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • BAJ
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2002.02
    • 201

    #31
    W rzeczy samej nie koniec. W moim ogródku będzie logo Piasta (i basta!)
    gdzie się piwo warzy
    tam się dobrze darzy

    Comment

    • uwolnic_orke
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.02
      • 95

      #32
      pulas napisal/a
      ... Ale te tantiemy płaci rozgłośnia radiowa, której słuchasz w knajpie...
      A jak słuchasz z płyty?

      A odpowiedź na pytanie, dlaczego płacić, jest prosta - bo takie jest prawo. I jest tak na całym świecie, nawet w tzw. normalnych krajach, na które się tak chętnie powołujecie.

      Szarpik - tantiemy pobiera (i kradnie) nie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, a ZAIKS lub dwa inne stowarzyszenia artystów i twórców. To jest napisane na każdej legalnej płycie lub kasecie wydanej w Polsce.

      Comment

      • Kudłaty
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.09
        • 1972

        #33
        A kto kupuje oryginalne płyty ? hehe
        Ja ostatnią jaką kupiłem to z pół roku temu.

        Comment

        • slavoy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛
          • 2001.10
          • 5055

          #34
          Orka, ale sprawa dotyczyła grania RADIA w knajpie! Jak dotąd nie słyszłem żeby coś takiego miało wejść, ale jeżeli to jest prawda, to również według mnie jest totalne zdzierstwo i kretyństwo!
          Dick Laurent is dead.

          Comment

          • uwolnic_orke
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.02
            • 95

            #35
            Kudłaty napisal/a
            A kto kupuje oryginalne płyty ? hehe
            Ja ostatnią jaką kupiłem to z pół roku temu.
            No to jesteś pierwszy na forum, który chwali się złodziejstwem.

            Co do grania radia w knajpie - nie wiem, jak sprawa jest rozstrzygnięta, ale kilka lat temu dość głośna była awantura o tantiemy właśnie za słuchanie radia w knajpie.
            A hipermarkety płacą tantiemy za puszczanie radia w sklepie.

            Comment

            • zythum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.08
              • 8305

              #36
              Originally posted by Kudłaty
              A kto kupuje oryginalne płyty ? hehe
              Ja ostatnią jaką kupiłem to z pół roku temu.
              Np. ja kupuję ale na szczęście kupuję dwa rodzaje albo bardzo tanie z wydawnictw podziemnych na giełdach czadowych i koncertach albo co prawda drogie z muzyką poważną, ale tu liczy się przede wszystkim jakość.
              Moje zdanie jest może radykalne ale uważam, że ceny płyt to zwykłe złodziejstwo (moralne bo być może zgodne z prawem ale ja w takim razie mam gdzieś takie prawo). Wytłoczenie płyty i zapłacenie artyscie to jakieś 10-20 procent ceny (wiem, wiem jeszcze zatrudnieni ludzie, transport reklama i tak dalej tylko, że ja uważam, że pompowanie pieniędzy w tzw. prodkowanie muzyków i marketing jest nie potrzebne). Poza tym nawet uwzgledniając wszelkie koszty to cena powinna być o połowę mniejsza. Ja za płytę z wydawnictwa małego płacę około 18 PLN więc nawet jeżeli zgodzę się ze stwierdzeniem , że sławniejszemu płaci się więcej, większa wytwórnia - większe koszty itd. to i tak płyta w sklepie nie powinna kosztować więcej niż 25 PLN (polskiego zespołu i do 30 - 35 (zagranicznego. A ceny realne to 40 - 70 PLN. Jeżeli kupowanie u poiratów (ja tego akurat nie robię ale..) nazywamy złodziejstwem (bo tym z punktu widzenia prawa jest) to czym takim razie jest marża rzędu 100 -150 procent. Dla mnie totalnym łajdactwem.
              To inaczej miało być, przyjaciele,
              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

              Rządzący światem samowładnie
              Królowie banków, fabryk, hut
              Tym mocni są, że każdy kradnie
              Bogactwa, które stwarza lud.

              Comment

              • Kudłaty
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.09
                • 1972

                #37
                uwolnic_orke napisal/a

                No to jesteś pierwszy na forum, który chwali się złodziejstwem.
                Ale ty jesteś pusty. ! Czy ja powiedziałem , że kupuje piraty?
                Może ja wogle płyt nie kupuje.

                Comment

                • szostak
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.02
                  • 1176

                  #38
                  A mi wisi, czy ogródki mogą reklamować piwo czy też nie. Ja pijam wyłącznie w domu albo z kumplami. Ogródki staram się omijać z daleka z kilku powodów. Po pierwsze - drogie piwo. Po drugie, obok ogródka zwykle jest ruchliwa ulica. A jeśli nie obok, to trochę dalej, więc tak czy inaczej do aromatu piwa dokłada się woń spalin. A po trzecie, nie zawsze odpowiada mi ogródkowe towarzystwo.
                  Poza tym staram się nie pijać piw reklamowanych, czy to w telewizji, czy na parasolach. Bo te nie reklamowane są równie dobre a przy tym tańsze.

                  Comment

                  • szostak
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.02
                    • 1176

                    #39
                    A propos mniej lub bardziej oryginalnych płyt. Ja z pełną premedytacją staram się kupować pirackie. Dla mnie znacznie większym złodziejstwem jest zdzieranie po 40 zł i więcej od płyty, gdy koszty jej nagrania to kilka złotych. Jeśli płyty stanieją do nie więcej niż 20 zł, będe kupował oryginalne. Gdy nie - wyłącznie u piratów.

                    Comment

                    • pulas
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2001.08
                      • 965

                      #40
                      A miał to być temat o ogródkach piwnych

                      U mnie na osiedlu facet handluje sobie spokojnie pietruszką itp. właśnie pod parasolem z browaru Łomża, obok przejeżdża policja i straż miejska i jakoś nic mu robią.
                      Może ten przepis będzie traktowany jak np. ten o zakazie palenia w miejscach publicznych...
                      pułaś
                      ---------------------------------
                      "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                      Lśni jak porzeczka krwawa
                      Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                      I między bajki wkładam"

                      Comment

                      • Piwofil
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2002.01
                        • 907

                        #41
                        Ogródki na pewno nie znikną z rynków, przynajmniej nie wrocławskiego. Zawsze ktoś znajdzie jakiś luczek prawny, może tylko loga? Ale z drugiej strony chyba już nie wolna pokazywać loga browaru, a z tego co widzę to przeźroczystą folie stosuje tylko kompania a to i tak w niewielu miejscach, dla mnie to raczej tylko taki zakaz dla zakazu i tyle.

                        A co do płyt to sprawa jest poważniejsza.
                        Ja nigdy nie kupowałem piratów, albo orginalny polski hip hop (ceny są do 40 zł, ale przeważnie utrzymują się około 25), albo przegrywany w domu zagraniczny ( cena amerykańskiego hip hopowego CD wynosi ok 70zł o zgroza ). Na szczęście hip hop w Polsce jest jeszcze niekomercyjny i żaden artysta nie bierze udziału w jakiś antypirackich promocjach.
                        www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD

                        Comment

                        • pulas
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2001.08
                          • 965

                          #42
                          Piwofil napisal/a

                          Ja nigdy nie kupowałem piratów, albo orginalny polski hip hop (ceny są do 40 zł, ale przeważnie utrzymują się około 25), albo przegrywany w domu zagraniczny ( cena amerykańskiego hip hopowego CD wynosi ok 70zł o zgroza ). Na szczęście hip hop w Polsce jest jeszcze niekomercyjny i żaden artysta nie bierze udziału w jakiś antypirackich promocjach. [/B]
                          Jeżeli przegrywasz płytkę to też w świetle prawa jesteś "złodziejem". Ja tak nie myślę o Tobie, ale takie sa bzdurne przepisy, wymyślone pod dyktando wielki wytworni płytowych.
                          pułaś
                          ---------------------------------
                          "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                          Lśni jak porzeczka krwawa
                          Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                          I między bajki wkładam"

                          Comment

                          • kangurpl
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.03
                            • 2660

                            #43
                            Czy to jest wątek o piractwie czy o ogródkach? Załóżcie sobie wątek o piractwie i przenieście tam dyskusję
                            Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                            "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                            "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                            Comment

                            • yemiołka
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.02
                              • 1012

                              #44
                              Kangurku, kiedy my nie umiemy na temat!!

                              _______________________
                              uwolnic_orke napisal/a

                              No to jesteś pierwszy na forum, który chwali się złodziejstwem..
                              nie pierwszy, nie pierwszy, nie jeden z nas tu się chwalił np. "szklankami wyniesionymi z knajp"!



                              Co do grania radia w knajpie - nie wiem, jak sprawa jest rozstrzygnięta, ale kilka lat temu dość głośna była awantura o tantiemy właśnie za słuchanie radia w knajpie.
                              A hipermarkety płacą tantiemy za puszczanie radia w sklepie.
                              yhm, proponuję pójść dalej.
                              biblioteki niech ściągają z nas kasę i odprowadzają ją autorom książek - w końcu też coś powinni mieć z tych praw autorskich.
                              trzeba będzie też wyliczyć, ile z tego odpalać się będzie ilustratorom. oczywiście 97% zakosi mafia politykierska.
                              na kwotę powinna mieć również wpływ liczba dni przetrzymywania i zaczytywania kniżek, a także wiek, płeć i pochodzenie społeczne czytającego.

                              mam jeszcze kilka reformatorskich pomysłów, chyba je zgłoszę naszemu rządowi, żeby się tak nie nudził.


                              a co do cen płytek - ZGROZA!! zakupuję jedynie VooVoo i Janerkę, z przyzwyczajenia, a resztę przegrywam od znajomków i mam gdzieś, że to piractwo.
                              mówcie na mnie Kapitan Blood! zostaję piratem, z tym mi do twarzy ...
                              Last edited by yemiołka; 2002-04-04, 19:11.
                              **** zbliża ludzi... :-]

                              Comment

                              • pieczarek
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.06
                                • 5011

                                #45
                                [i]yhm, proponuję pójść dalej.
                                biblioteki niech ściągają z nas kasę i odprowadzają ją autorom książek - w końcu też coś powinni mieć z tych praw autorskich.
                                trzeba będzie też wyliczyć, ile z tego odpalać się będzie ilustratorom.
                                To nic nowego. Do czegoś podobnego przymierzano się w ojczyźnie biurokracji - Francji. A jak się przymierzano to wdrożenie jest tylko kwestią czasu. Trzeba publikę z tym oswoić Głupie pomysły łatwo nie giną.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X