Podczas ostatniej wizyty u brata w Warszawie miałem dzięki jego uprzejmości okazję poznania tego miejsca. Jedyny komentarz jaki mi sie nasuwa to POTĘGA!!! Jest to super miejsce ze świetnym piwem, godne polecenia każdemu!!!. Dwa wieczory, które tam spędziłem były tak fajne, że podczas następnej wizyty w Polsce Bierhalle będzie dla mnie "gwoździem programu" (tak, tak Piotruś Bierhalle a nie lotnisko ). Do następnego razu w miłym towarzystwie (Hello Asiu, Iron i reszta smakoszy ).
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bratperlyfana
Podczas ostatniej wizyty u brata w Warszawie miałem dzięki jego uprzejmości okazję poznania tego miejsca. Jedyny komentarz jaki mi sie nasuwa to POTĘGA!!! Jest to super miejsce ze świetnym piwem, godne polecenia każdemu!!!. Dwa wieczory, które tam spędziłem były tak fajne, że podczas następnej wizyty w Polsce Bierhalle będzie dla mnie "gwoździem programu" (tak, tak Piotruś Bierhalle a nie lotnisko ). Do następnego razu w miłym towarzystwie (Hello Asiu, Iron i reszta smakoszy ).
Jedna rzecz mnie martwi - od kilku wizyt zaobserwowałem dla mnie niepokojące zjawisko - coraz więcej techno łupanki. No taka "muzyka" to na pewno do Bierhalle nie pasuje.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
W sobotę ( 5.11 ) muzę puszczał Bryan i była OK...I tak jak mówiłem współbiesiadnikom - albo powinno być ciszej, żeby można było pogadać, albo trochę miejsca, aby można było potańczyć. Poza tym wszystko super
Tak, popiera to co powiedział mój brat, Bryan jest ok...ale w sumie tam nie chodzi sie słuchać muzyki tylko napić pysznego piwka ...ostatnio nie bylo "dunkela", który mi osobiście smakuje najbardziej, ale zmusiło mnie to do spróbowania innych gatunków i....oczywiście jedno uczucie....pychota....jeszcze raz polecam to miejsce wszystkim!!!
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bratperlyfana
Tak, popiera to co powiedział mój brat, Bryan jest ok...ale w sumie tam nie chodzi sie słuchać muzyki tylko napić pysznego piwka ...ostatnio nie bylo "dunkela", który mi osobiście smakuje najbardziej, ale zmusiło mnie to do spróbowania innych gatunków i....oczywiście jedno uczucie....pychota....jeszcze raz polecam to miejsce wszystkim!!!
A kiedy nie było "Dunkela"? W poprzedni piątek rozpoczeliśmy podawanie tego piwa podlączając nowy pełny zbiornik.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika perłyfan
W sobotę ( 5.11 ) muzę puszczał Bryan i była OK...I tak jak mówiłem współbiesiadnikom - albo powinno być ciszej, żeby można było pogadać, albo trochę miejsca, aby można było potańczyć. Poza tym wszystko super
Rozumiem,że tańczysz przy muzyce moicno ściszonej?A czy aby nie tańczy się na dyskotece?
Nie róbcie z tego lokalu Spiża z jego dyskotekami.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Rozumiem,że tańczysz przy muzyce moicno ściszonej?A czy aby nie tańczy się na dyskotece?
Nie róbcie z tego lokalu Spiża z jego dyskotekami.
Nie chodzi mi o robienie dyskoteki z Bierhalle, powiem więcej jestem temu przeciwny. Chodzi o to, że muzyka puszczona tak głośno, że ciężko rozmawiać, przy braku miejsca do tańca - nie ma racji bytu...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof
A kiedy nie było "Dunkela"? W poprzedni piątek rozpoczeliśmy podawanie tego piwa podlączając nowy pełny zbiornik.
Braciszkowi chodziło na 100% o ciemnego pszeniczniaka, którego zabrakło w ostatnią sobotę. Przy naszej pierwszej wizycie w Bierhalle piwo to zrobiło na nim i jego małżonce ogromne wrażenie
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika perłyfan
Nie chodzi mi o robienie dyskoteki z Bierhalle, powiem więcej jestem temu przeciwny. Chodzi o to, że muzyka puszczona tak głośno, że ciężko rozmawiać, przy braku miejsca do tańca - nie ma racji bytu...
Dokładnie - bywa po prostu puszczana tak głośno, że naprawdę przeszkadza.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Właśnie, ja o tym zapomniałem napisać o tej muzyce. Jaka ona jest to mi tam specjalnie nie przeszkadza, ale miałem trudności z porozumiewaniem się kiedyś z powodu nadmiernej głośności muzyki. Mimo wypitych iluś tam piw, to jednak z osobą z którą rozmawiałem doszliśmy do wniosku, że ten kto puszcza tak głośno muzykę to albo jest głuchy albo wypił dwa razy więcej piw od nas.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika perłyfan
Braciszkowi chodziło na 100% o ciemnego pszeniczniaka, którego zabrakło w ostatnią sobotę. Przy naszej pierwszej wizycie w Bierhalle piwo to zrobiło na nim i jego małżonce ogromne wrażenie
Dunkel i Dunkel Weizen to dwa rózne piwa.
Dzisiaj ugotowałem warkę piwa Dunkel Weizen. Barwa becie trochę ciemniejszea niz poprzednio.
Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki. www.twojmalybrowar.pl
(..)
Wafli jest tyle jakby się już konczył nakład, przy barze są nowe jak i używane. Długo trwało nim wynalazłem wszystkie ale się udało. (..)
Nie musiałem tak jak Becik stać przy barze i pól wieczoru szukać kompletu podstawek, wystarczyło poprosić o to kelnerkę . Dużym plusem tak jak dla mnie jest to, że nie ma obowiązku pozostawiania odzieży na wieszakach przy wejściu. Przeglądając menu znalazłem ciekawą pozycję a mianowicie sok do piwa najwyraźniej znaleźli się tacy konsumenci, którym to wspaniałe piwko nie smakowało, bo nie rozumię dlaczego ktoś do wyśmienitego piwa dolewa sok . A jeśli są tacy co nie mogą się obyć bez nutki smaku owoców w piwie to może warto pomyśleć o jakimś piwie smakowym.
Wiele kobiet (nie tylko zresztą) nie wypije piwa bez soku. I wiele pyta się o dodatek w tej postaci nawet w Bierhalle..., ale one lubią taki smak - piwo smakowe byłoby według nich beee (bo nie słodkie, bo z goryczką, bo nie takie do jakiego są przyzwyczajone) i poprawiłyby smak tego piwa...dodatkiem soku. Tego się nie przeskoczy.
Comment