"Piwo jest zdrowe...

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Technokrata
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2005.08
    • 6

    "Piwo jest zdrowe...

    Taki tekst umieściłem na stronie internetowej browaru niemieckiego w Polsce na prośbę właścicieli. Co o tym myślicie?

    Oto cała treść:

    "Piwo jest zdrowe...

    ...jeśli się go nie nadużywa." W tak zwięzły sposób siostra Doris z zakonu Ubogich Franciszkanek, pracująca w klasztornym browarze w Mallersdorf (Dolna Bawaria), przedstawia związek pomiędzy piciem piwa z umiarem i zdrowotnymi zaletami tego napoju. W tym stwierdzeniu nie jest ona odosobniona.

    Coraz więcej znakomitych naukowców, także z obszaru języka niemieckiego, potwierdza opinię, że spożywanie piwa z umiarem wpływa korzystnie na organizm, a szczególnie na naczynia wieńcowe.

    "Z umiarem i regularnie" tak może brzmieć hasło dla piwoszy. Dla osób , które z rozsądkiem i umiarem piją piwo, toast "na zdrowie!" ma autentyczne znaczenie.
  • Latarnik
    Premium Lamplighter
    🥛🥛🥛🥛
    • 2004.06
    • 5030

    #2
    Troche sie zdziwilem, ze pod tak pieknym tematem nie ma zadnych komentarzy, wiec postanowilem podzielic sie z Wami przygoda jaka ostatniej niedzieli mi sie przytrafila.

    Otoz pojechalem do nowego, wyszukanego w internecie, sklepu z piwem, w poszukiwaniu nowych kapsli.
    Znalazlem tylko jeden, ale nie to jest wazne. Otoz przy kasie gdy wyjalem gotowke, pan sprzedawca poprosil mnie o ID (czyli o dowod tozsamosci z data urodzenia), spytalem "dlaczego? przeciez place gotowka" (ID zwykle pokazuje sie przy platnosciach kartami kredytowymi).
    "Musze ustalic czy masz 21 lat" odpowiedzial (od tego wieku mozna w USA kupowac alkohol), nie wytrzymalem i zaczalem sie glosno smiac (mam przeciez 40 na karku).
    Gdy pokazalem mu prawo jazdy, zrobil sie czerwony jak burak, przeprosil i powiedzial, ze bardzo mlodo wygladam.

    Sami widzicie, ze kilka piw dziennie doskonale nawadnia organizm czyli nie pozwala mu sie zestarzec. A przeciez wiadomo, ze im czlowiek starszy tym mniejszy % wody ma w swoim ciele.
    Proponuje haslo:
    "w zdrowym ciele zdrowe piwa"
    (przynajmniej cztery dziennie)
    5450 kapsli z wypitych piw
    874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
    "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
    https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
    Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
    https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

    Comment

    • Chris
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2004.05
      • 812

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik
      Troche sie zdziwilem, ze pod tak pieknym tematem nie ma zadnych komentarzy, wiec postanowilem podzielic sie z Wami przygoda jaka ostatniej niedzieli mi sie przytrafila.

      Otoz pojechalem do nowego, wyszukanego w internecie, sklepu z piwem, w poszukiwaniu nowych kapsli.
      Znalazlem tylko jeden, ale nie to jest wazne. Otoz przy kasie gdy wyjalem gotowke, pan sprzedawca poprosil mnie o ID (czyli o dowod tozsamosci z data urodzenia), spytalem "dlaczego? przeciez place gotowka" (ID zwykle pokazuje sie przy platnosciach kartami kredytowymi).
      "Musze ustalic czy masz 21 lat" odpowiedzial (od tego wieku mozna w USA kupowac alkohol), nie wytrzymalem i zaczalem sie glosno smiac (mam przeciez 40 na karku).
      Gdy pokazalem mu prawo jazdy, zrobil sie czerwony jak burak, przeprosil i powiedzial, ze bardzo mlodo wygladam.

      Sami widzicie, ze kilka piw dziennie doskonale nawadnia organizm czyli nie pozwala mu sie zestarzec. A przeciez wiadomo, ze im czlowiek starszy tym mniejszy % wody ma w swoim ciele.
      Proponuje haslo:
      "w zdrowym ciele zdrowe piwa"
      (przynajmniej cztery dziennie)
      Ja miałem podobną sytuacje.Wszedłem do sklepu równo ze swoim szefem (33 lata),każdy znas wziął po pakiecie piwa...przy kasie sprzedawca zapytał się jego o ID-no i chłopak musiał się cofnąć do samochodu ,a mnie skasował i dostałem bonus w postaci koszulki
      chickkiller :)

      Comment

      • monne
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2006.02
        • 914

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Technokrata

        Coraz więcej znakomitych naukowców, także z obszaru języka niemieckiego, potwierdza opinię, że spożywanie piwa z umiarem wpływa korzystnie na organizm, a szczególnie na naczynia wieńcowe.

        Rozumiem, że to na podstawie słów Piendl-a, cytowanych u Kunza?
        .



        Comment

        • piwowar2
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2001.11
          • 588

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Technokrata
          Taki tekst umieściłem na stronie internetowej browaru niemieckiego w Polsce na prośbę właścicieli. Co o tym myślicie?

          Oto cała treść:

          "Piwo jest zdrowe...

          ...jeśli się go nie nadużywa." W tak zwięzły sposób siostra Doris z zakonu Ubogich Franciszkanek, pracująca w klasztornym browarze w Mallersdorf (Dolna Bawaria), przedstawia związek pomiędzy piciem piwa z umiarem i zdrowotnymi zaletami tego napoju. W tym stwierdzeniu nie jest ona odosobniona.

          "Z umiarem i regularnie" tak może brzmieć hasło dla piwoszy. Dla osób , które z rozsądkiem i umiarem piją piwo, toast "na zdrowie!" ma autentyczne znaczenie.
          No tak, ale to zadna nowosc(przynajmniej tu na forum).

          Comment

          Przetwarzanie...
          X