nie będzie piwa bezalkoholowego...

[ART]

...przez pewien czas

jak podano na stronach Piwosza, wraz z podpisaniem ustawy X przez prezydenta Kwaśniewskiego, obniżono górną granicę określającą maksymalny poziom alkoholu, jaki może zawierać napój (bezalkoholowy) z 1,2% do 0,5%.

ciekawe jak szybko da się wdrożyć takie obniżenie zawartości w produkcji, a zresztą i tak teraz piw bezalkoholowych nie będzie się opłacało robić, bo po co? kierowcy go i tak ich nie piją...

[Cezar]

Żadna strata!

[maryhh]

co będą teraz reklamować?

[Radegast]

Czy jest to zapowiedź zbliżającej sie ery po tytułem: Okocimskie wafelki w czekoladzie, czy też genialna Tyska woda mineralna, a może nie pękające prezerwatywy Leżajsk

[Cezar]

A co powiecie np. na Placówkę Imprez Wypoczynkowych i Okolicznościowych "Żywiec"?

[grzech]

Dla mnie bomba !

[Maja]

...delikatnie ożeźwiająca woda toaletowa "Szwejk"....

...pożywny chłodnik chmiel.... Chmielnickiego...

[Maja]

no jórz dobże, dobże, nieh bendzie "orzeźwiająca"...

[adam16]

No, ja pamiętam jak Tyskie produkowały parę lat temu napoje gazowane o smakach owocowych. Może do tego wrócą. Zresztą nie wiem czy pamiętacie, ale w dawnych czasach browary produkowały Coca-Colę.

[Krzysiu]

Teraz okaże się, czy piwo bezalkoholowe było produkowane wyłącznie z powodu ustawy - dla potrzeb reklamy, czy może rzeczywiście było na nie jakieś zapotrzebowanie

[adam16]

Było tyle że niewielkie. Znam takiego jednego który pije tylko takie, bo żona mu zabrania innych - oj mój biedny szwagier.

[Krzysiu]

Możesz złożyć mu ode mnie wyrazy współczucia.

[wojjag]

w kwestii formalnej - nie wiem jak z coca-colą ale pepsi była rozlewana w Browarze Hevelius. tylko nie wiem jak to mogłoby przekładać się na kryptoreklamę. pepsi to pepsi (ma swoją nazwę, logo itd). co innego napoje związane z nazwą browaru - ale i tu ustawa chyba to blokuje.

[Krzysiu]

Na ten temat dyskutowaliśmy już wczesniej - niestety piwo zawiera za dużo alkoholu (i coraz więcej), żeby potraktować je jako napój bezalkoholowy. Wysokość akcyzy plasuje nas gdzieś w środku stawki europejskiej (dane piwochmielu), zaś VAT jest podobny jak w kilku krajach. Wniosek - za wysokie koszty działalności producentów piwa.

[Radegast]

To wszystko jest dziwne i nie moralne!
Z jednej strony obniża się pułap alkoholu w napojach aby przeciwdziałać spożywaniu alkoholu.
A z drugie strony nakłada się coraz wyższe podatki na te napoje, zamiast zachęcać do ich spożywania poprzez niższą zenę.

Czy może to są dwa kroki w tę samą strone, gdzie pomyślano: wszystkie napoje zrobimy alkoholowymi i teraz z wszystkich będziemy jeszcze więcej kasy ciągnąć?