gra o browar

[meteo]

Proponuję dyskusję na temat gry o Browar. Gra odbywa się na zasadach podobnych do telewizyjnych teleturnieji, z tym tylko, że w tej zabawie mogą uczestniczyć wszyscy, nie tylko ci co mają głowy jak arbuzy. Zabawa polega na zadaniach sprawnościowych, a motorem motywacyjnym do gry jest to, że nagrodą główną jest BROWAR(może nie cały, ale parę beczek).
Problem jest tylko taki,że któryś browar musiałby zasponsorować realizację takiego programu, no i jakaś stacja musi się zgodzić na emisję programu.
Myślę, że byłby to niezły show dla piwoszy.
Co o tym sądzicie?
p.s. w następnym poście dla zainteresowanych przedstawię przykład zabawy.

[meteo]

ZOSTAŃ WŁAŚCICIELEM BROWARU- opis zabawy
Na terenie browaru ukrytych jest dziesięć skrzynek z piwem. Aby zarządzać (wygrać)
browarem, trzeba stać się posiadaczem przynajmniej 6 skrzynek.
Aby tego dokonać, należy odnaleźć ukryte skrzynki na terenie browaru i wykonać zadanie jakie znajduje się przy ukrytej skrzynce. Można także odebrać skrzynkę drużynie, która jest w jej posiadaniu, poprzez wezwanie jej na pojedynek.
W grze biorą udział trzy drużyny 2 osobowe.
Zabawa rozgrywa się na planszy, na której widnieje rzut zakładu browarniczego, z opisem na zdjęciu poszczególnych części zakładu.
Opisanych elementów jest dwadzieścia.
10 skrzynek z piwem rozmieszczonych jest pod oznaczonymi elementami.
Drużyny nie wiedzą, które to są elementy.
Rozpoczynając grę, drużyna wybiera wybrany przez siebie element z zakładu, wtedy
odczytane jej zostaje zadanie sprawnościowe, które musi wykonać, aby wejść do wybranej części zakładu.
Jeżeli drużyna wykona zadanie poprawnie, wchodzi do środka i sprawdza czy znajduje się tam skrzynka z piwem.
Jeżeli znajduje się tam skrzynka, drużyna otrzymuje ją na własność, jeżeli nie ma, gra toczy się dalej.
Gdy drużyna nie wykona zadania, miejsce to zostaje dalej zamknięte.
Następna drużyna, która ma ruch, może wchodzić w to samo miejsce (wtedy, gdy poprzednia drużyna nie wykonała zadania) i ma to samo zadanie do wykonania.
Każda z drużyn wykonuje po kolei po jednym ruchu.
Drużyna zamiast szukać skrzynek na zakładzie, może wezwać na pojedynek drużynę, która ma, choć jedną skrzynkę na swym koncie.
Wtedy drużyna wzywająca, proponuje konkurencję, w której się zmierzy z drużyną wezwaną na pojedynek.
Jeżeli drużyna wzywająca wygra pojedynek, odbiera drużynie wezwanej jedną skrzynkę.
Gdyby drużyna wzywająca, przegrała pojedynek, wtedy odpada z gry, a jeżeli na swym koncie miała skrzynki z
piwem, to przechodzą one do depozytu.
Aby zabrać skrzynkę z depozytu, należy odpowiedzieć prawidłowo na pytanie z wiedzy, np. piwowarskiej.
Udzielenie błędnej odpowiedzi, przy wchodzeniu do depozytu, eliminuje drużynę z dalszej gry.
Zabawa kończy się w momencie, gdy któraś z drużyn zdobędzie sześć skrzynek z piwem, wtedy drużyna zdobywa nagrodę główną, lub gdy wszystkie drużyny odpadną z gry, wtedy nikt nie zdobywa głównej nagrody.

przykłady zadań sprawnościowych, do wykonania przez drużyny:
1) przelanie piwa z jednej do drugiej butelki w czasie 15 sek. bez wylania nawet jednej kropli
2) ułożenie w piramidę określoną ilość kufli, itd.

[Marusia]

OK, ale why planszowa? Proponuję na żywo, na "oktoberfeście" w Sobotce w okolicach czerwca!!!

[meteo]

Plansza jest tylko narzędziem pomocniczym.
Natomiast, aby wykorzystać grę na festynie, warto by trochę ją zmienić. Przede wszystkim warto by grać nie o skrzynki ale o kegi. Kto zdobędzie 6 kegów, czyli więcej niż połowa, staje się właścicielem Browaru. Można grać dalej, ale ryzykuje się utratę kegów. Właściciel Browaru otrzymuje zdobyte kegi na własność, a jako nagrodę specjalną dostaje dystrybutor do rozlewania piwa.
Sądzę, że radość była by ogromna z takiej nagrody, bo nareszcie można by było kupować piwo w beczkach - wychodzi taniej niż w butelkach!

[Krzysiu]

Ja mam podchwytliwe pytanie: te drużyny to z ilu osób się składają? Bo 6 kegów to nie jest coś, co dwóch gości wypija do obiadu
Tam wyżej wprawdzie piszesz o drużynach dwuosobowych, ale to chyba chodziło o 20 osób, a może nawet o 200.

[sensor]

Albo o 2 osoby z tego forum.

[Marusia]

He he he he he he, nie mogę przestać się śmiać

Ja tam z wami do konkurencji nie będę startować, ale z kobietami - czemu nie
Beczkę to wypiję, ale pięciolitrową...

[sensor]

Jakże bliskie mi jest to miasto.
Bywam tam minimum raz w miesiącu i mam tam masę przyjaciół.

[Marusia]

Czyżby i Meteo był z Twojego "klanu" Sensorze ?

[sensor]

Kto wie ? Może tak, może nie.

Może się znamy a o tym nie wiemy ?

[meteo]

Spotkałem kiedyś takich bohaterów, co chcieli beczkę (30l.) samemu wypić, ale gdy w pewne niedzielne popołudnie uśmiechnęło się do nich szczęście i wygrali ją (radość nie do opisania), okazało się, że 60 piw to ponad możliwości wspomnianych bohaterów i ich kolegów. Żal było na nich patrzeć wieczorem i musiałem pomagać w opróżnieniu beczki.

[Marusia]

Biedaczysko, pomagać musiał

A Ty Meteo skąd jesteś?

[meteo]

Dziękuję za współczucie, czasem niestety trzeba się poświęcać, nawet gdy jest to tylko picie piwa. Mieszkam w rejonie tyskim, a więc nie jest piwo nam tu obce, jeżeli znasz browar tyski to się domyślasz!

[maryhh]

witamy kolegę z Tychów

[Krzysiu]

Temat z nieznanych mi powodów zdechł (a może autor zapadł był na zdrowiu z powodu nadmiernego spożycia), a szkoda. Może ktoś przygotuje jakąś konkretną wersje regulaminu na SG ?