Niemieckie nazewnictwo stosowane w Bierhalle

[Andi]

W dniu dzisiejszym w sprzedaży trafiło piwo Dunkel Weizen.

Nie mam z Tym zadnego Problemu-ale jedno pytanie mam.
Skoro ten Swietny Browar juz jest w Warszawie-Widzialem wszystkie zdjecia i jestem pod wrazeniem-chetnie sie tam kiedys wybiore.
Pytanie jest tej tresci _Dlaczego nazywacie Piwa w jezyku Niemieckim-nie prosciej by bylo Ciemne Piwo Pszeniczne.
Jak juz wspomnialem dla mnie to zaden Problem ale znajac warunki w Polsce jest to troche odstraszajace-Co Niemieckie to kojazy sie zaraz ze zlem i nie wiem czy znajdzie sie az tylu chetnych na DUNKEL WEIZEN zamiast PSZENICZNE CIEMNE.
Jak to möwia Polacy nie Gesi i swöj Jezyk maja troche mi sie ostatnio zatraca i bywajac w Polsce mam odwrotne wrazenie-albo po Angielsku albo po Niemiecku.
W Warszawie powinno sie pic Pszeniczne a nie Wajzeny
Pozdrawiam Andi

[emes]

Podpisuję się pod tym co napisał Andi, to jest trochę żenujące, że w Polsce, polski browar restauracyjny używa nazewnictwa niemieckiego. Najciekawsze, że zwraca na to uwagę ktoś kto mieszka w Niemczech. Będę w Bierhalle w piątek, oflaguję się i będę protestował przeciwko nazwom niemieckim

[Andi]

Podpisuję się pod tym co napisał Andi, to jest trochę żenujące, że w Polsce, polski browar restauracyjny używa nazewnictwa niemieckiego. Najciekawsze, że zwraca na to uwagę ktoś kto mieszka w Niemczech. Będę w Bierhalle w piątek, oflaguję się i będę protestował przeciwko nazwom niemieckim

Naprawde nie chodzi mi tutaj o wywolanie jakies Burzy w szklance PIWA.
Bedac jednak ostatnio w Polsce zauwazylem wiele nazw Niemieckich albo Angielskich.
Nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby bylo to na codziennym pozadku i kazdy by sie swobodnie poruszal w tych 3 Jezykach.
Zenujace jest to ze wchodzac do lokalu gdzie oferuja Weizen Dunkek i möwi sie cos po Niemiecku to Kelner staje Deba i robi oczy jak by go chciano poderznac.
Albo ktos möwi po Niemiecku (Angielsku) ale to juz w calosci a nie tylko jednym wyrazie.
W Niemczech wchodzac do Baru i jezeli sie powie Piwo to tez kazdy zrozumie ale nie wymagajcie zeby ktos tutaj zamawial Kozlaka.
A wiec do zobaczenia w Warszawie przy smacznym Pszenicznym Ciemnym

[Krzysztof]

Podpisuję się pod tym co napisał Andi, to jest trochę żenujące, że w Polsce, polski browar restauracyjny używa nazewnictwa niemieckiego. Najciekawsze, że zwraca na to uwagę ktoś kto mieszka w Niemczech. Będę w Bierhalle w piątek, oflaguję się i będę protestował przeciwko nazwom niemieckim

Drogi Kolego piwo łagodzi obyczaje i zostańmy przy tym...

[emes]

Ja wiem , że łagodzi, ale przecież trzeba mieć jakieś idee i o nie walczyć.

[emes]

Aleee, aleee.. A jak do kelnerki będę mówił das Madchen, to się nie obrazi ?

[Krzysztof]

Ja wiem , że łagodzi, ale przecież trzeba mieć jakieś idee i o nie walczyć.

Moją ideą było wybudować BROWAR marzeń każdego PIWOWARA i to zrobiłem. Potem rozpocząłem proces produkcji. Teraz przyszedł czas na Wasze kubki smakowe....
Procuję nad tym żeby ich nie rozczarować...

[becik]

Procuję nad tym żeby ich nie rozczarować...

Ty je przynajmniej weizen rozpieszczasz jutro będę w Bierhalle kosztować drugie piwko

[Krzysztof]

Ty je przynajmniej weizen rozpieszczasz jutro będę w Bierhalle kosztować drugie piwko

I to lubię...
Zapraszam przed godz. 17. Będę gotować piwo.
Później będzie konferencja prasowa Arkadii i lokal bedzie niedostępny dla ogółu gości.

[piwowar2]

A nich sie piwo zwie Weizen, skoro browar sie zwie Bierhalle. To ma nawet charakter symboliczny. Mamy teraz inny swiat, a wielojezycznosc nie szkodzi.

[Wielki_B]

Intencja Andiego jest jak najbardziej chwalebna - patriotyczna. Z drugiej jednak strony: w skomercjalizowanym świecie, mając na uwadze polskie realia, nie dziwię się, że lokal nazwano "Bierhalle", a nie Halą Piwną.
Co by nie powiedzieć, to polskie nazewnictwo mogłoby kojarzyć się z "mordowniami" rodem z PRL-u. Natomiast nazwa niemiecka, choć oznacza to samo, to jednak kojarzy się bardziej z "kulturą spozywania piwa". I chyba z tego powodu wybór padł na niemieckojęzyczność.
Po zainwestowaniu takich pieniędzy patriotyzm schodzi na drugi plan, ustępując realiom życia.

[strzelczyk76]

Andi pisze że wszystko co niemieckie - źle się w Polsce kojarzy - o jedny cię mogę zapewnić - na pewno nie dotyczy to PIWA!!!

Po co ta dyskusja - Bierhalle (co nazwę też mają zmienić??!!) ma być siecią (patrz post Adama 16 - "Bierhalle w Katowicach") więc działa to pewnie na zasadach jakiejś franczyzny - więc nie można zmieniać pewnie nazwy lokalu, wystroju, nazw piw i innych dupereli - w końcu w Mc Donald's niektórzy z was pewnie jedzą Mc Cośtam - i te nazwy nie są po polskiemu i w innych sieciach jest podobnie...

a jeśli tak nie jest (w co wątpię) - to wydajcie sobie tak ogromne pieniądze na otwarcie takiego interesu - i możecie sobie nazywać piwa nawet od swoich nicków z browar.biz - (przepraszam za "nicków" - powinno być po polsku - "pseudonimów artystycznych" )

a piwa i samej Bierhalle to wam zazdroszczę... nawet/zwłaszcza z niemieckimi nazwami

[Małażonka]

Zdaje się, że znowu czeka Arta (Twilight'a) sprzątanko

16 postów i dwa tak naprawdę w temacie

[strzelczyk76]

Zdaje się, że znowu czeka Arta sprzątanko

16 postów i dwa tak naprawdę w temacie

Źle się temat po prostu zaczął
Powinno się rozpocząć od twojego postu i byłoby dobrze!!

PS.
To dorzuciłem jeszcze jeden do wywalenia...

[grzeber]

Generalnie to jestem za zwalczaniem wszelkich anglicyzmów i germanizmów w języku.
W tym jednak wypadku jeśli właściciel ustalił, iż lokal nazywa się "z niemiecka" i ma być wzorowany na bawarskich odpowiednikach, to nie widzę nic złego w niemieckich nazwach piw.