Co z butelką Euro?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kazin
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2003.12
    • 81

    #31
    Nawiązując jeszcze do tematu, przypomniałem i uświadomiłem sobie jedną ważną rzecz.
    Kiedy byłem małym chłopcem (hej), do butelek EURO "Kruszwica" nalewała OLEJ !!! Flachy były zielone i brązowe. Butelkę wieńczył plastikowy "kapsel". Kiedy tłusta ciecz opuściła butelkę, zrywałem "olejową etykietę" i sprzedawałem ją jako opakowanie od piwa.
    Jeżeli przed laty, trafił się komuś piwny rosół, NAJSERDECZNIEJ PRZEPRASZAM. Odszkodowań jednak nie płacę. Sprawa jest przedawniona. Poniosłem już karę. Zniszczyłem swoją najlepszą kurtkę, kiedy to szedłem z butelkami od oleju "piwa" do skupu. Flachy Euro wrzucone byle jak do torby, a torba na ramieniu. No i olej się wylał z co nie których...
    GAMBRINUS czuwał, nawet dziecku nie przepuścił!
    Dobrze, że do Euro nie leją już oleju .

    Comment

    • kazin
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2003.12
      • 81

      #32
      ale tylko z niektórych

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19245

        #33
        jeszcze niemieckie browary korzystają z butelek Euro, więc nie jest to taki zaścianek... u nas są zbyt rzadko odrzucane te nazbyt zniszczone.

        Comment

        • ezavv1
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2006.12
          • 19

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Aldach
          Dzisiaj w poszukiwaniu Diamenta na giełdę tyską odwiedziłem kilkanaście sklepów. Diamenta nie znalazłem, miałem natomiast dziesięć butelek Euro na wymianę. I okazało się, że w kilku sklepach za żadne skarby nie chcieli jej przyjąć a jeżeli już to tylko za inne piwo w Euro i to tylko na takie samo jakie sami sprzedają. Przyjąć ich bez paragonu oczywiście nie chciał żaden sklep, nawet za darmo.
          Właścicielka jednego ze sklepów powiedziała, że zostało jej 200 takich butelek, których nikt nie chce od niej odebrać. W innym sklepie poinformowali mnie, że wogóle nie będą już zamawiali piwa w takich butelkach.
          Czy to już definitywny koniec takich butelek, czy tylko histeria sprzedawców?
          Polska to dziwny kraj - wystarczy pojechać do Niemiec lub do południowych sąsiadów, by oddać bądź spredać, jak kto woli posiadane butelki za 8 euro centów lub koron (Słowackich).
          Nadal jesteśmy bantustanem - każdy browar ma swoje wzory (...)

          Comment

          Przetwarzanie...