Do założenia tego tematu skłoniła mnie lektura etykiety z piwa "Szwejka Mocne". Na etykiecie główej zawartość alkoholu wynosi 7%, natomiast na kontrze jest już 5,5%. Drugą sprawą jest Otta Dworsky, czy taka postać istnieje i czy rzeczywiście piwo warzone jest pod jego nadzorem? Trzecia sprawa to surowce sprowadzone z Czech, czy nie jest to tylko chwyt marketingowy?
Podawanie nieprawdziwych informacji, czy sugestii na etykietach jest bardzo powszechne i myślę, że każdy z Forumowiczów spotkał się z taką praktyką polskich browarów. Czy wobec tych faktów jako klienci jesteśmy bezsilni?
Podawanie nieprawdziwych informacji, czy sugestii na etykietach jest bardzo powszechne i myślę, że każdy z Forumowiczów spotkał się z taką praktyką polskich browarów. Czy wobec tych faktów jako klienci jesteśmy bezsilni?
Comment