Przeglad chmielowy

[maryhh]

porterówka to trunek wspaniały
i ważyć ją - zaszczyt to niemały.
lecz nie poznałbym smaku tego,
gdyby nie TY zacny mój kolego.
żal jeden me serce przenika
że dnia następnego nie mogliśmy zasiąść do stolika
by wspólnie tak jak nakazuje zwyczaj stary
pić piwo do rana nie znając umiary.

[Marusia]

A dużo ta porterówka waży?
Pewnie zależy, ile się uwarzy....

[sensor]

Tego faktu też żałuję
Więc publicznie obiecuję
Że to wkrótce nadrobimy
Skrzynkę piwa obalimy

[Marusia]

Albo całą beczkę
Jak się spotkamy na wycieczce!

[maryhh]

przepisu myślę sensorze nie zdradzimy
i przy najbliższym spotkaniu, z Marusiowego portera uwarzymy

[Marusia]

Porter mój jest rocznika tak zacnego
Że do kotła go nie dam - nic z tego!!!

[maryhh]

Marusiu!
gdy Porterówki skosztujesz,
na pewno swego portera nie pożałujesz.

[Marusia]

Żegnam do jutra Koledzy Drodzy,
Nie mogę już pragnienia utrzymać na wodzy
Okocim w Wall Street czeka
Nie mogę dłużej zwlekać!

[Styku]

Ja wam powiem tylko tyle
W piwie złe siedza bakcyle
Teraz sesja sie zaczela
I idea ta poczela
By po egzaminie
Wyladowac no godzinie
Picia browca
Ja nie czarna owca
Wypic wypije
I to nie jedno sie napije
A nawet cztery
No do cholery!
Ja nie potrafie?
Jak nie jak ja trafie!
Za ukladem
Za rozkladem
Beczkem pijem
Bedziem drabem!
HEY!

[Simon]

...
Browariuszki i Browarzysze !
Kiedyż , o kiedy Was usłyszę ???
Ciągle stukacie w klawiaturę
Zamiast o piwną armaturę !
Pięknie tak słowem się delektować
Lecz piękniej przy tym praktykować !
Wypić tak trunku ze trzy literki
I poczuć wenę i ...odczuć nerki...
Trysnąć dowcipem, humorem, żartem...
O piwie prawić pół serio, pół Artem !
cdn

[Marusia]

Hej, Poeci, gdzieście się podziali,
W sercu żal - tak żeście pięknie pisali...

[Marusia]

Pogoda dziś barowa
Od rana ciągnie mnie
Żeby wypić browar
Lecz w plenerze - nie

[Marusia]

Na forum pusto, cicho...
W e-mailu pustki też,
Wzięło was wszystkich licho
Czy pousypiał deszcz?

[Maja]

Eh, szczęśliwcy - ci wybrańcy
Którzy w pracy piwo piją
Nas tu sok i mleko niańczy
Trzewia się w konwulsjach wiją!!

Czekać trza do 17:00...
Coraz dłuższe te godziny!
Zaraz zerwę się i wrzasnę:
"Za jakie to grzechy, winy??!

Jako wzór cnót pracowniczych
I posiadacz zalet innych
Żądam dziś dzieł cukierniczych
I 14 piwek zimnych!!!"

[Marusia]

Przy monitorze Marusia siedzi
W jasnozielonym kostiumiku
Patrzy w portfel ile ma miedzi
Czy na piw starczy bez liku

Mruży oczy szarozielone
Zmarszczka na czole się pojawia
Gdzie te czasy szalone
Zamiast szaleństwa pracy nawał...