my tu sobie gadu-gadu, a ON W CZWARTEK JEDZIE DO CZECH!!!
a ja w czwartek jadę do Czech....
Collapse
X
-
byłem i wróciłem
powiem krótko, ekipa nie była zbyt skora do spacerów za to do picia bardzo
dorwałem nawet jakiegoś czeskiego reda, ale nazwy nie pamiętam
jedno co mnie dobiło to to iż nie było możliwości kupic tam innego piwa niż czeskie (oprócz guinnesa), lubię mieszać smaczki, a tak po drugim dniu nie było już tej przyjemności piciaWspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
"do ciężkiej pracy jestem za lekki,
do lekkiej pracy jestem za ciężki"
Comment
-
-
A czy my się w końcu Maryhh dowiemy, gdzie konkretnie się tym piwkiem raczyłeś??
Comment
-
-
raczyłem się w miejscowości Mala SkalaWspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
"do ciężkiej pracy jestem za lekki,
do lekkiej pracy jestem za ciężki"
Comment
-
-
Sądząc z aktywności czlonków forum, to tylko Ty i ja wrócilismy w jako-takim stanie z tego weekendu
Comment
-
-
noooo
a Tobie jak minął łiend???Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
"do ciężkiej pracy jestem za lekki,
do lekkiej pracy jestem za ciężki"
Comment
-
-
Morze piwa.
A właściwie - ocean
Chyba dziś sobie daruję popołudniowe piwko - mam chwilowo dość ...
Comment
-
-
ja też
dieta przez tydzieńWspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
"do ciężkiej pracy jestem za lekki,
do lekkiej pracy jestem za ciężki"
Comment
-
-
Nie no, z tym tygodniem to bym nie przesadzała
Niezdrowo tak organizm odzwyczajać - przed nami nieżły maraton
Comment
-
-
maraton maratonem, ale mój żołądek musi odpocząć po takiej dawce jedzeniaWspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
"do ciężkiej pracy jestem za lekki,
do lekkiej pracy jestem za ciężki"
Comment
-
-
....aaaa..... tak
ja z Czech też zawsze wracam przejedzona do obrzydliwości....
Comment
-
Comment