GUINNESS-like

[benn]

witam.
zastanawiam sie, czy jakis polski browar produkuje cos w stylu fenomenalnego irlandzkiego GUINESSA, gdyz ten kosztuje u nas fortune :/ wiec bylbym wdzieczny za jakies wskazowki.
probowalem kilka ciemnych, ale przewaznie sa to piwa slodkie (ochyda). najbardziej zblizony wydaje sie byc zywiec porter, ale wolalbym cos troche lagodniejszego.

[darko]

Ale którego Guinnessa? Original, Draught czy Extra stout? Porter Żywca przypomina Guinnesa co najwyżej barwą.

[e-prezes]

porter (żywiecki) to nie stout! to fakt, że nasze stouty (kormoran, jabłonowo) mają niewiele wspólnego z oryginałem. z tego co wiem BrowArmia warszawska robi stouta, a browar Stary Kraków przymierza się do portera londyńskiego, który jak mniemam będzie bliższy Guinnessowi niż w.w., ale póki co...

[becik]

(...) z tego co wiem BrowArmia warszawska robi stouta, (...)

i jak na razie jedynego prawdziwego, choć w ofercie mają jeszcze coś co się nazywa stout świąteczny więć niedługo będę tam w celu zbadania co to jest oraz aby zdegustować ich nowe piwo dunkel weizen

ps, ale stout z Browarmii jest droższy od oryginalnego Gunnessa

[burock]

A ja polecam Beamisha. Też stout, dużo tańszy od Guinnessa, a równie dobry. Dostępny bez problemu w marketach.

[Wujcio_Shaggy]

... ale też niepolski

[żąleną]

Dawno nie piłem Beamisha, ale dużo tańszy to on od Guinnessa chyba nie jest.

Rzeczywiście szkoda, że w Polsce nikt nie chce się pokusić o stouta. Dla mnie najbliższy jest jurandowy Heban, choć i tak brak mu stoutowej esencjonalności. W ogóle nasze lekkie ciemniaki podchodzą bardziej pod czesko-słowackie tmave/cerne, niestety głównie słodyczą, bo sporo im ustępują palonością.

[fteo]

Beamisha można dostać w 0.5l puszkach z widgetem za cenę stosunkową niższą w porównaniu do 0.3l Guinnessa w butelce - w puszce jeszcze nie widziałam.

[Shlangbaum]

A swoją drogą co z tym stoutem, który browar Gab miał uwarzyć na wiosnę ??
tutaj to było

PS
A swoją drogą to benn po dwóch miesiącach na forum mógłby/mogłaby sobie profil uzupełnić

[benn]

A swoją drogą to benn po dwóch miesiącach na forum mógłby/mogłaby sobie profil uzupełnić

2 miesiace - dwa posty ale ok, zrobie to, bo czuje, ze zagoszcze tu na dluzej.

[Shlangbaum]

2 miesiace - dwa posty ale ok, zrobie to, bo czuje, ze zagoszcze tu na dluzej.

Dzięki. Teraz wiemy coś Ty za jeden

FCJP - pamiętaj jeszcze o ogonkach

[burock]

Beamisha można dostać w 0.5l puszkach z widgetem za cenę stosunkową niższą w porównaniu do 0.3l Guinnessa w butelce

O ile dobrze pamiętam puszka Beamisha kosztuje ok. 5 PLN. A Guinness w butelce 0.3 coś koło 6 PLN.
Ale i tak najtaniej (a już na pewno najciekawiej) jest uwarzyć sobie stouta samemu. Jestem przekonany, że w tej właśnie chwili wiele zacnych stoucików fermentuje sobie w wielu polskich fermentorach. I to jest właśnie ten "polski Stout"

[Krzysiu]

...Jestem przekonany, że w tej właśnie chwili wiele zacnych stoucików fermentuje sobie w wielu polskich fermentorach...

Mam nadzieję, że tak nie jest. Jest to z gruntu OBCE na piwo, i tak naprawdę - niedobre. Prawdziwie polskie jest pszeniczne.

[piokl13]

Mam nadzieję, że tak nie jest. Jest to z gruntu OBCE na piwo, i tak naprawdę - niedobre. Prawdziwie polskie jest pszeniczne.

Poglądy masz delikatnie mówiąc dziwne. Co ci przeszkadza fakt, że ludzie warzą stout. Niech sobie warzą, jak lubią. Może zrobisz listę piw, które można warzyć tak, aby nie zawodzić twoich nadziei. Może forumowicze cię wysłuchają.
Co to znaczy "OBCE na piwo"? "Obcy na piwo" po pawlakowo-kargulowemu? "OBCE" z dużych liter ze względu na szacunek dla obcych, taka tam nowa forma poprawności politycznej?

[Marusia]

Ależ Krzysiowi to nie przeszkadza. Po prostu cierpi chłop na bezsenność i plecie trzy po trzy z nudów. Ostatnio sam wszystkie swoje piwa zaciera po angielsku, co wprawdzie nie oznacza, że są stoutami, ale na pewno nie są rdzennie polskimi pszenicami