Moim pierwszym piwem było Łódzkie Mocne x2 a później ostatni zwierzyniecki Zwierzyniec jaki mi się został ze świątecznych zapasów. W dalszej kolejności poszedł Piast Zimowy.
Jako, że 1 stycznia musiałem być od rana na chodzie, to nie szalałem zbytnio w Sylwestra. Pierwsze piwo 2006 roku wypiłem dopiero wieczorem i był to Kasztelan. Za to ostatnie piwo(a) w 2005 roku to pyszne Irlandzkie Mocne
Zaopatrzyłem się na Sylwka w skrzynę Ciechana i kilka...Żubrów bo nic innego już nie było w sklepie. Ciechana pokonaliśmy przed północą więc Nowy piwny Rok zacząłem od Żubra
Dla mnie pierwsze piwka w tym roku to Okocim Zagłoba i OK Beer z Okocimia, były to rowniez jedyne piwa wypite w Sywlestra, bo nowy rok musialam powitac w pracy (naszczescie miejscem mojej pracy jest knajpa)
Dla mnie pierwsze piwka w tym roku to Okocim Zagłoba i OK Beer z Okocimia, były to rowniez jedyne piwa wypite w Sywlestra, bo nowy rok musialam powitac w pracy (naszczescie miejscem mojej pracy jest knajpa)
I tu powinien się znaleść adres knajpy i informacja co tam lejesz.
Pierwsza impreza 2006: Frater (nowy), Sambor, Perła, Boss Porter, Staropolski Porter, Weltenburger Hefe Weizen Hell, Weltenburger Hefe Weizen Dunkel, Złoty Kur, Pschorr Weizenbier Hell, Staropramen i jeszcze jedno polskie, które umknęło mej pamięci.
Mój pierwszy tegoroczny łyk (i kilka następnych) zależał, tak jak i w zeszłym roku, do witbiera Amadeus, który pity był jako szampan. A ogólnie cały sylwestrowy wieczór spędzony został przy beczkowym Okuniewie - Pilsie i Best'cie.
Zaraz po wybiciu północy, nie czekając na krążącą butelkę tego Amadeusa, łyknąłem solidnego hausta Pilsa.
Beczka Besta została rozpoczęta dopiero około 3 w nocy.
browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
Strong Ale z alko 5,5% czyli angielski strong .
Chmiele: EKG i Cascade.
Piana - więcej na początku potem cienka, pełna warstewka.
Lacing - trochę było.
Gaz - średni.
Barwa - jaśniejsze złoto.
Aromat - trawiaste zioła i słodkawy Golden Ale (ciasteczka)....
Piana - więcej startowo potem opada do warstewki.
Lacing - trochę było.
Barwa - złota.
Gaz - średni.
Aromat - ejlowy lekki.
Smak - gorzkawy golden ale, ziołowy, bardziej wytrawny. Mała goryczka.
Comment