Może i na etykiecie jest wizerunek kozła (jako samca) ale muflona albo jakiejś owcy górskiej a chyba typowym wizerunkiem dla piwa koźlak jest głowa samca kozy.
Może i na etykiecie jest wizerunek kozła (jako samca) ale muflona albo jakiejś owcy górskiej a chyba typowym wizerunkiem dla piwa koźlak jest głowa samca kozy.
Kozioł to nie tylko gatunek ale też nazwa płci u niektórych zwierząt. Według przewodnika myśliwskiego (oni to się już znają ) samiec sarny to też kozioł. Samiec muflona też więc jest kozłem według tej samej publikacji, więc wszystko jest w porządku z tą etykietą
To że kozioł to samiec wielu gatunków rzędu parzystokopytnych to ja wiem Myślisz że nazwa piwa typu koźlak pochodzi od samców zwierząt tej rodziny? Ja sam tego nie wiem ale większość piw typu koźlak jakie udało mi się zobaczyć miało wizerunek kozła. może to temat na inny temat A co do pytania e-prezesa to na amberowskim kozlaku jest wizerunek samca kozy-rogi, głowa, uszy i charakterystyczna bródka, cechy kóz.
To że kozioł to samiec wielu gatunków rzędu parzystokopytnych to ja wiem Myślisz że nazwa piwa typu koźlak pochodzi od samców zwierząt tej rodziny? Ja sam tego nie wiem ale większość piw typu koźlak jakie udało mi się zobaczyć miało wizerunek kozła. może to temat na inny temat A co do pytania e-prezesa to na amberowskim kozlaku jest wizerunek samca kozy-rogi, głowa, uszy i charakterystyczna bródka, cechy kóz.
Mi do nazwy też koza/kozioł bardziej pasuje niż muflon czy inna rogata i kudłata kupa mięsa gotowa na wydojenie
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
Mi do nazwy też koza/kozioł bardziej pasuje niż muflon czy inna rogata i kudłata kupa mięsa gotowa na wydojenie
Ja bym się nie podejmował wydojenia muflona. Samiec owcy to tryk, a nie kozioł. W moich zbiorach obok kozłów, istotnie występują koziorożce, samce owiec, a nawet samiec sarny. Może w języku niemieckim bock ma szersze znaczenie, niż nasz kozioł.
Ja bym się nie podejmował wydojenia muflona. Samiec owcy to tryk, a nie kozioł. W moich zbiorach obok kozłów, istotnie występują koziorożce, samce owiec, a nawet samiec sarny. Może w języku niemieckim bock ma szersze znaczenie, niż nasz kozioł.
Może tak być, jestem naprawde ciekaw pochodzenia tej nazwy. Może zrobimy zbiór gatunków występujących na etykietach koźlaków?
Może tak być, jestem naprawde ciekaw pochodzenia tej nazwy.
Wydaje mi się, że jest to nazwa oczywista bo podobnie jak to piwo " kopie " ( bodzie też, mocne i szlachetne ),
tak też kozioł " kopnąć " może ( głową i nogami, szlachetny, postawny ).
Nazwa kiedyś przyjęta podobnie jak porter ( bo lubili go tragarze ) i już, a niekoniecznie etykieta musi określać charakter piwa bo przecież Vielkopopovicky Kozel lub Kamzik z Popradu nie są " bockami " ( kożlakami ) tylko nazwami regionalnymi piw.
To świetna okazja, aby zamówić deskę trzech wariantów imperialnego stoutu!
Na kranie 3 wersje:
Klasyczna odsłona Samca, jak co roku leżakowanego w beczkach po bourbonie
Klasyk wzbogacony o kolumbijskie ziarna kawy San...
Comment