Kod kreskowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kony
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.08
    • 1701

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
    ...Lecha, paczką słomek i butlą soku malinowego

    To tylko taki głupi żart, nie traktuj Kony tego personalnie
    Nawet Ci się udał

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #17
      Sądzę, ze nie trzeba będzie żadnych superczułych odbiorników. Lodówka sama przeskanuje swoją zawartość, połączy się ze sklepem i zamówi W zasadzie czytałem o perspektywach takich rozwiązań dobrych kilka lat temu i już wtedy mnie to nie dziwiło.

      Comment

      • grzes_ch
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2003.10
        • 612

        #18
        No widzę że koledzy są optymistami . Ja miałem raczej na myśli kontrolę jak u Wilekiego Brata. Ktoś będzie kontrolował , że np. mam w lodówce 4 piwa i butelkę wódki i już odpowiednie służby będą wiedzieć że potencjalnie mam problem z alkoholem lub wielki dział marketingu ogólnoświatowego koncernu będzie sprawdzał czy piję sok a czy b.
        To jest dla mnie zagrożeniem ze strony tego systemu i myślę że groźniejsze od tego że lodówka będzie za mnie robić zakupy. ( Oczywiście tylko zaopatrywać będzie mnie w wytwory koncernów , które ten system wprowadzą . A co z produktami regionalnymi ?! )

        Comment

        • piokl13
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.06
          • 946

          #19
          No niestety jednym z efektów szerokiego wprowadzenia tej technologii będzie "totalna inwigilacja".

          Comment

          • Twilight_Alehouse
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.06
            • 6310

            #20
            Ja nie mówię że to dobrze. Ale przecież nikt Cię do tej usługi nie będzie zmuszał, zresztą zawsze możesz trzymać starą lodówkę

            Comment

            • boku
              Porucznik Browarny Tester
              • 2002.09
              • 444

              #21
              Mam nadzieję, że lodówka jest z metalu i po podłączeniu uziemnienia będzie ekranowała. Przypuszczam, że w tym wypadku będą wprowadzać lodówki z plastiku jako coś ekstra.
              Wracam do współczesnych jeszcze obowiązujących kodów ean-13. Tu link http://ean-13.dlawas.com/
              Ponadto oglądam piwa z Imielina i wypadałoby, że to dwa podmioty gospodarcze. Szpunt ma kod 5 908268 200154 , a Mocne 5 908260 200121. Wynika z tego, że raz producent to 8268, a za drugim razem 8260. Inna sprawa to niedokładne drukowanie na puszkach i to może być powodem. Mówię tak dlatego, że nawet na zawartości alkoholu w Szpuncie nie ma przecinka. Ktoś mógłby pomyśleć, że piwo ma 62% objętościowe.

              Comment

              • kony
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2005.08
                • 1701

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika boku
                Ponadto oglądam piwa z Imielina i wypadałoby, że to dwa podmioty gospodarcze. Szpunt ma kod 5 908268 200154 , a Mocne 5 908260 200121. Wynika z tego, że raz producent to 8268, a za drugim razem 8260. Inna sprawa to niedokładne drukowanie na puszkach i to może być powodem. Mówię tak dlatego, że nawet na zawartości alkoholu w Szpuncie nie ma przecinka. Ktoś mógłby pomyśleć, że piwo ma 62% objętościowe.
                To może być zagrywka czysto podatkowa Jaki problem dwie spółki założyć.
                Mogą być też dwa zakłady produkcyjne. Co do niedokładnego drukowania to raczej nie sądzę bo są dosyć rygorystyczne wymogi określające parametry kodu i jakości jego nadruku.

                Comment

                • Ahumba
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2001.05
                  • 9070

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzes_ch
                  . Ja miałem raczej na myśli kontrolę jak u Wilekiego Brata. Ktoś będzie kontrolował , że np. mam w lodówce 4 piwa i butelkę wódki i już odpowiednie służby będą wiedzieć że potencjalnie mam problem z alkoholem
                  No to trzeba samemu warzyć. Tego system nie odkryje.
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                  znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                  Comment

                  • Krotoszyniak
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2002.08
                    • 516

                    #24
                    Boku ma racje moze pomoc w identyfikowany piwa jesli baza piwna zawiera tysaice roznych piw . Niektore nazy danych piw juz od jakiegos czasu uzywaja , zbieraja ta informacje .
                    Admin z Ratebeera
                    Licencjonowany Sedzia BJCP (E0894)
                    Poromotor piwnej Polski na swiat :)

                    Comment

                    • Bombadil13
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.05
                      • 2479

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piokl13
                      Wcale nie jest z niego taki wizjoner. Kody kreskowe niedługo wyjdą z użycia. Zastąpi je RFID.
                      Czyli jednak w przyszłości Poza tym wizjoner to nie obelga tylko komplement

                      Ciekaw tylko jestem, czy ja jako przedstawiciel typowego szarego konsumenta będę mógł korzystać z RFID, by poznać np. gdzie warzy się dane piwo? Coś mi się widzi, że nie wszystkim na tym zależy No i jaki byłby koszt takiego czytnika, wraz z oprogramowaniem i dostępem do bazy danych?
                      Poszukuję

                      Comment

                      • Wujcio_Shaggy
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.01
                        • 4628

                        #26
                        Niezależnie od tego, czy Wielki Brat będzie patrzył i w jaki sposób, to:
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika boku
                        [...] Przypuszczam, że kod jest jednoznacznym określeniem danego piwa. [...]
                        Niestety - inny kod jest na puszce, inny na butelce 0,5 l, a jeszcze inny na butelce 0,33... a piwo przecież to samo.
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                        @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                        Comment

                        • Tomasz_FK
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2003.10
                          • 221

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy
                          Niezależnie od tego, czy Wielki Brat będzie patrzył i w jaki sposób, to:
                          Niestety - inny kod jest na puszce, inny na butelce 0,5 l, a jeszcze inny na butelce 0,33... a piwo przecież to samo.
                          To dlatego, że kod kreskowy nie oznacza produktu, lecz towar. Ten sam produkt zamknięty w innym opakowaniu jest zupełnie innym towarem i wymaga innego identyfikatora. Patrzymy tutaj od strony handlowca/klienta, a nie producenta.
                          Tomasz
                          "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

                          Comment

                          • boku
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2002.09
                            • 444

                            #28
                            Niby piwo w puszce i butelce to samo to jednak, gdy mam możliwość wyboru zawsze wolę butelkę.

                            Comment

                            • Shlangbaum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2005.03
                              • 5828

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzes_ch
                              A czy system o którym piszecie będzie na tyle sprawny , że przy użyciu jakiś hiperczułych odbiorników ktoś będzie mógł kontrolować zawartość np mojej lodówki. Toż to raj dla marketingowców.
                              Jest nawet lepiej. Popatrz tutaj http://www.idg.pl/news/89172.html

                              Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                              Comment

                              • Shlangbaum
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2005.03
                                • 5828

                                #30
                                Kolejnam poprcja informacji o RFID. Tym razem na podstawie artykuły z http://www.idg.pl

                                "Amerykańskie paszporty przechowują dane posiadacza paszportu w formie elektronicznej, zapisane na cienkim układzie RFID zaszytym w okładce paszportu. Układy RFID są znane z większości sklepów z luksusowymi towarami, gdzie służą jako zabezpieczenie przed kradzieżą - przy wyjściu ze sklepu znajduje się bramka, która z odległości kilkudziesięciu centymetrów jest w stanie "zobaczyć" układ RFID wklejony np. w książkę i "odpytać" go, czy "przeszedł" przez kasę.

                                Amerykańskie rozwiązanie w pierwszej wersji przewidywało, że dane na chipie będą przechowywane w postaci całkowicie otwartej. Ci, którzy proponowali takie właśnie rozwiązanie, argumentowali, że przecież zawartość układu da się odczytać co najwyżej z odległości kilkunastu centymetrów - argumentowali przedstawiciele władz. Okazało się jednak, że była to prawda tylko przy założeniu, że stosuje się standardowe czytniki i standardowe moce fal radiowych.

                                Specjaliści od bezpieczeństwa wielokrotnie demonstrowali, że "ulepszony" czytnik jest w stanie pobrać takie informacje z odległości nawet kilkunastu metrów - ostatnia taka demonstracja miała miejsce nie dalej jak tydzień temu na konferencji firmy RSA Data Securit w Stanach, a przeprowadził ją sam Adi Shamir, jeden z wynalazców algorytmu RSA. Biorąc pod uwagę, że paszport zawiera komplet informacji o nas, lotniska, centra handlowe i inne tłumnie odwiedzane miejsca publiczne mogłyby stać się oazami masowej kradzieży danych za pomocą zdalnych czytników.

                                Problem ten był wyjątkowo groźny właśnie w Stanach. Według tamtejszego prawa bowiem właścicielem danych osobowych jest... ten kto jest zebrał. W ewentualnym sporze prawnym cel tego zbierania miałby już mniejsze znaczenie - czy chodziłoby o "permanentną inwigilację" w wykonaniu "służb", czy kradzież tożsamości prowadzoną przez phisherów, czy po prostu o to, by pokazać nam spersonalizowaną ofertę handlową ("hej, Jan Kowalski, wejdź do nas na zakupy"). "

                                Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X