O reklamach piwa w TV

[żąleną]

To jest psucie rynku. Im więcej tego typu konsumentów, tym mniej miejsca (czyli oferty) dla takich jak my.

[arcy]

Łapy precz od oranżady.

[arcy]

Jak przez mgłę.

[Lacriferno]

Według mnie, akcje w stylu jak ta z reklamą Żywca w tym wypadku nic nie dadzą. Tak jak GŻ czasami jest w stanie okazać 'ludzką twarz' (zaprzestanie emisji kontrowersyjnej reklamy), tak KP nie zrobi nic w tym kierunku. Przeciwnie - będą się cieszyć, że udało im się wkurzyć tych, którzy najbardziej 'jadą' na ich produktach. Najlepsze rozwiązanie według mnie: olać ich.

[Pinio74]

Pomijając zupełnie wątek piwa domowego, to jak dla mnie najsłabsza reklama Tyskiego i jedna z najgorszych w ogóle. Historia naciągana, na siłę umieszczona w Chinach (pewnie w związku z olimpiadą). Wcześniej zdarzały się dobre reklamy Tyskiego, ta nie jest.

[Seta]

Aż sobie podpis zedytowałem...

[JAckson]

Według mnie, akcje w stylu jak ta z reklamą Żywca w tym wypadku nic nie dadzą. Tak jak GŻ czasami jest w stanie okazać 'ludzką twarz' (zaprzestanie emisji kontrowersyjnej reklamy), tak KP nie zrobi nic w tym kierunku. Przeciwnie - będą się cieszyć, że udało im się wkurzyć tych, którzy najbardziej 'jadą' na ich produktach. Najlepsze rozwiązanie według mnie: olać ich.

Jestem w stanie się z tym zgodzić. Olanie reklamy i brak odzewu to najgorsze co może spotkać jej pomysłodawcę.
Tak więc zwyczajowo będę wytykał słabiznę piwa z owej fabryki i w miarę możliwośći nietykał ich produktów bez wpominania o jakości ich reklam.
(A niech mi ktoś poda Tyskacza (tfu) ze słomką - wtedy pomyślę o rej reklamie )

[wogosz]

Drodzy Domowi Piwowarzy!
Myślę, że powinniśmy być z siebie i naszych wyrobów dumni. Nawet taki wielki koncern jak KP dostrzegł w nas zagrożenie i skierował reklamę przeciwko piwowarstwu domowemu. W tej reklamie, jak dobrze widziałem, nie ma ani słowa o tradycji, tylko o "piwie domowym". Przesłanie jest jasne: boją się nas. Chyba żadne hobby nie rozwija się ostatnio tak intensywnie jak nasze. A do tego niektórzy z nas osiągają wielkie sukcesy ze swoimi wyrobami (oceniane przez niezależne jury) i zdobywają pierwsze miejsca ze swoimi wyrobami w konfrontacji z holdingami które dysponują dziesiątkami specjalistów, super laboratoriami i technologiami wartymi setki milionów euro. Ma na myśli oczywiście WielkiegoB (wielkie gratulacje - chapeaux bas) o którego sukcesach onegdaj pisały gazety. I jak tu wytłumaczyć, że jakiś facet w garnkach, z chochlą w ręce zrobi lepsze piwo niż cały sztab super-specjalistów wyposażonych w najnowsze technologie za kasę o jakiej nam się nie śniło (szóstka w LOTTO to to przy nich skrajna bida). No to wsadzili to biednym Chińczykom w papcie, żeby za jednym razem nam dokopać i już nawiązywać reklamę do zbliżającej się olimpiady. Trochę się rozpisałem-wybaczcie, ale właśnie wypiłem pierwszą butelkę mojego stouta, którego rozlałem tydzień temu i z jednej strony jestem dumny że tacy wielcy a się mnie boją, a drugiej strony jest mi przykro, że w tym moim kochanym kraju dochodzi do takich chwytów poniżej pasa.

[naczelnik]

reklamy nie widzialem i nie zaluje.
ale po tym co piszecie ciesze sie, ze mam sie dobrze, a od czasu do czasu nawet pojawiam sie na etykiecie piwa( lekko znieksztalcony, ale to nic )- zamknietego zwyklym kapslem , bez namalowanej korony- ktore po kilku latach od "zalania w butle" smakuje...w deche

[Seta]

Drodzy Domowi Piwowarzy!
Myślę, że powinniśmy być z siebie i naszych wyrobów dumni. Nawet taki wielki koncern jak KP dostrzegł w nas zagrożenie i skierował reklamę przeciwko piwowarstwu domowemu. W tej reklamie, jak dobrze widziałem, nie ma ani słowa o tradycji, tylko o "piwie domowym". Przesłanie jest jasne: boją się nas. ...

No patrzyć można na to na dwa sposoby. Po pierwsze mamy zdeżenie nowoczesności produkcji, stabilności jakości; z nieprzewidywalnością piw warzonych tradycyjnie (nie zawsze wychodzą). Pojawia to się też w najnowszej reklamie Dębowego - jakość piwa to nie rzut monetą, Dębowe jest za każdym razem tak samo "dobre". Taka interpretacja mnie bardziej wnerwia - wolę wylać parę skwaśniałych warek, ale uwarzyć kilkanaście dużo lepszych niż kape-standard.
Druga sprawa, to rzeczywiście kape może się bać, ale... Żywca(!). Organizatora chyba największego w Polsce konkursu dla piwowarów. Być może GŻ chciała wykorzystać to w reklamie? Może do KP coś wyciekło i postanowili przedstawić wartość piw domowych "po swojemu"? Jakby te moje gdybania opakały się prawdą będę z większą sympatią sięgał po cieszyńskiego Portera...

[delvish]

FCJP

zdeżenie

zderzenie

[kopyr]

No patrzyć można na to na dwa sposoby. Po pierwsze mamy zdeżenie nowoczesności produkcji, stabilności jakości; z nieprzewidywalnością piw warzonych tradycyjnie (nie zawsze wychodzą). Pojawia to się też w najnowszej reklamie Dębowego - jakość piwa to nie rzut monetą, Dębowe jest za każdym razem tak samo "dobre". Taka interpretacja mnie bardziej wnerwia - wolę wylać parę skwaśniałych warek, ale uwarzyć kilkanaście dużo lepszych niż kape-standard.

Po pierwsze domowe piwowarstwo nie zakłada kilkudziesięciu % kwachów. Po drugie jednak myślę że chodziło bardziej o pokazanie jak to nasze najlepsze smakuje zagranicznym obieżyświatom, niż dokopanie domowym piwowarom.

Druga sprawa, to rzeczywiście kape może się bać, ale... Żywca(!). Organizatora chyba największego w Polsce konkursu dla piwowarów. Być może GŻ chciała wykorzystać to w reklamie? Może do KP coś wyciekło i postanowili przedstawić wartość piw domowych "po swojemu"? Jakby te moje gdybania opakały się prawdą będę z większą sympatią sięgał po cieszyńskiego Portera...

Organizatorem konkursu jest BA a nie GŻ. GŻ jaki ma stosunek do piwowarów już pokazała i był to bardziej atak wprost niż obecna reklama kp. Żadna reklama o konkursie piw domowych nie powstanie, bo nie ma to żadnego uzasadnienia.

[snorre]

Jeszcze a propos reklam i produktów KP. Na naszej-klasie jest forum miłośników Lecha Jak się wejdzie to uczestnicy rzucają głównie hasłami reklamowymi - "będzie się działo", "nie ma imprezy bez leszka" i argumentami - "najlepszy na upały", czy bezwględny argument "nie ma lepszego!".
Zaproponowałem uczestnikom, żeby, jak im tak smakuje, opisali w krótkiej wypowiedzi smak i zapach ich ukochanego napoju. Ciekawe co napiszą...

[Lacriferno]

Jeszcze a propos reklam i produktów KP. Na naszej-klasie jest forum miłośników Lecha Jak się wejdzie to uczestnicy rzucają głównie hasłami reklamowymi - "będzie się działo", "nie ma imprezy bez leszka" i argumentami - "najlepszy na upały", czy bezwględny argument "nie ma lepszego!".
Zaproponowałem uczestnikom, żeby, jak im tak smakuje, opisali w krótkiej wypowiedzi smak i zapach ich ukochanego napoju. Ciekawe co napiszą...

Też dodałem coś od siebie, ale nie liczę na nic innego oprócz linczu dokonanego przez większość, która wie, co dobre, a wiedzę czerpie z reklam.

[arzy]

Pojawiła się reklama na stronie tyskiego