Dowód osobisty w knajpie/sklepie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jerzy
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.10
    • 4707

    Dowód osobisty w knajpie/sklepie

    Coraz częściej - choć moim zdaniem nadal za rzadko - spotykamy się z sytuacją żądania okazania dowodu przy zakupie piwa przez młodo wyglądające osoby. Popieram.
    Ostatnio widzieliśmy taką akcję podczas naszego cotygodniowego spotkania w Instytucie. Co więcej - pani Ela poprosiła o dowody wszystkich czworo małolatów którzy tam przyszli. Efekt - sprzedała tylko 3 piwa, bo jedna dziewczyna była nieletnia.


    Ale to, co mnie dziś spotkało, to można traktować wyłącznie w kategoriach humorystycznych! Otóż w sklepie gdy chciałem kupić niepasteryzowanego Ciechana sprzedawca, starszy pan, koniecznie chciał zobaczyć mój dowód. Ubawiłem się po pachy, ale dowód wyciągnąć musiałem. Ponoć czapeczka z daszkiem bardzo mnie odmładza.
    Gdy miałem 25 lat to takie prośby traktowałem jako miły komplement. Ale teraz?
    browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

    Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]
  • mluk
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2005.01
    • 778

    #2
    Moja - 26-letnia - żona bardzo często spotyka się z prośbą o pokazanie dowodu. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko cieszyć się z tego powodu, więc niniejszym się cieszę
    "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

    Comment

    • Krzesimir
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2004.07
      • 5

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jerzy
      Ale to, co mnie dziś spotkało, to można traktować wyłącznie w kategoriach humorystycznych! Otóż w sklepie gdy chciałem kupić niepasteryzowanego Ciechana sprzedawca, starszy pan, koniecznie chciał zobaczyć mój dowód. Ubawiłem się po pachy, ale dowód wyciągnąć musiałem. Ponoć czapeczka z daszkiem bardzo mnie odmładza.
      Gdy miałem 25 lat to takie prośby traktowałem jako miły komplement. Ale teraz?
      Ja też miałem kiedyś fajną sytuację, chociaz nie związaną z piwem. W zasadzie to moja żona miała. Robiliśmy zakupy i akurat tak wyszło że to ja podszedłem do lady i powiedziałem co nam potrzeba. Pani podała towar, ja mówię do żony "dobra, płać" a sklepowa na to: "to tatuś pozwala ci tak nosić pieniążki?" Ja na to "to moja żona" na co pani popatrzała na mnie jak na kompletnego zboczeńca i juz nic się nie odezawała

      Comment

      • zAjkA
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.12
        • 1089

        #4
        Z racji swojego młodego wieku często się spotykam z prośbą okazania dowodu. Nie widzę w tym nic złego ani nie mam nic przeciwko choć raz zdarzyło mi się zdenerwować. Przychodze do sklepu do którego chodziłem przez 4 dni pod rząd. Jak zawsze po Belfasta. Pani ( ta sama) jak zawsze mnie sprawdza. Gdy przyszedłem poraz piąty i okazało się że zapomniałem dowodu to ekspedientka powiedziała że mi piwa nie sprzeda. Zdumiony powiedziałem że bez problemu może mi sprzedać gdyż przychodze tu już od kilku dni i codziennie pokazuje dowód zresztą chyba pani pamieta. Na to ona nie pamiętam Cię chłopcze. W jej oczach było widać że tylko czekała aż zapomnę dowodu dzięki czemu będzię mi mogła zrobić na złość. Miałem ją za spoko babkę jednak się myliłem. Od tamtej pory nie zaglądam tam.
        Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

        Comment

        • Marcin_wc
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.09
          • 2115

          #5
          Ja mam tylko jeden taki sklep, gdzie nigdy nie kupuję piwa, bo nie ma nic ciekawego, więc pani często pyta się o dowód jak kupuję wodę Żywca, nawet gdy mówię, że chcę dużego Żywca bez gazu. Poza tym sklepem już dawno nikt mi dowodu nie sprawdzał.

          Comment

          • ZIOMEK2
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2004.09
            • 2523

            #6
            Tak, w sklepach powinno się sprzedawać od 21-go, w knajpach też !

            W Tychach jest parę takich knajp i nie ma problemu ... zawsze pod wiaduktem możesz wypić jeśli nie masz wymaganego limitu

            Comment

            • zythum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.08
              • 8305

              #7
              A dla mnie taki zakaz to absurd bo
              a) niejeden 17 latek jest bardziej rozwinięty umysłowo od niejdenego 22 latka. I dlaczego ma sobie piwa nie kupić a tamtem może mimo, że jeden młodszy pić umie a ten starszy nie?
              b) jest nie do wyegzekwowania - Jerzy napisałeś, że pani sprzedał tylko trzy piwa. Wypija je sobie w 4 osoby i zaraz przyjdą po nastepne 3. Ja pracując kiedys markecie miałem masę takich sytuacji. Nie sprzedałem jakimś małolatom, i przez okno widziałem jak jeden podszedł do jakiegoś gościa i ten wszedł i kupił dla nich.

              To jest głupi zakaz bo kto chce i tak się napije. Jest tak samo niemądry jak zakaz picia pod chmurką- zamiast wypić sobie jedno piwko kulturalnie na ławeczce to musze kupowac wódę, przelewać do coli i pić takie coś a wtedy cała straż miejsca może mi naskoczyć. Efekt jest taki, że jestem dwa bardziej pijany niż gdybym sobie na tej ławce wypił piwo. A nie każdego stać na lokale i nie zawsze jest w nich coś ciekawe i nie zawsze się ma na nie ochotę.
              To inaczej miało być, przyjaciele,
              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

              Rządzący światem samowładnie
              Królowie banków, fabryk, hut
              Tym mocni są, że każdy kradnie
              Bogactwa, które stwarza lud.

              Comment

              • zbysia
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2004.09
                • 907

                #8
                Ode mnie nikt nie żąda DO, albo widać mój wiek albo tyle robi mój słodki uśmiech i szacunek dla ludzi pracy handlu prywatnego i uspołecznionego.
                Acha, zawsze pierwszy mówię: Dzień Dobry!
                Lub Dobry Wieczór!
                fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #9
                  Mnie w sklepie i knajpie się nie pytają o dowód, ale zazwyczaj w kiosku pytają, czy bilet za 2 zł, czy za 1 zł. Albo to z uwagi, że jest np. ciemno, albo może chodzi o zniżki dla emerytów?
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • zbysia
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2004.09
                    • 907

                    #10
                    Pani z kiosku Cię po prostu nie widzi, taki przykład wymiany bez oglądania kontrahenta
                    fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #11
                      Dzięki, podniosłeś mnie na duchu
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • zbysia
                        Kapitan Lagerowej Marynarki
                        • 2004.09
                        • 907

                        #12
                        Ja to wiem, bo mnie też tak pytają, myślałem, że dlatego, że kuleję
                        fANIAtic www.faktoria-ukraina.pl

                        Comment

                        • Lacriferno
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2005.07
                          • 783

                          #13
                          Zakaz jest rzeczywiście absurdalny i oderwany od rzeczywistości. Nie wiek czyni człowieka dojrzałym, a to jak się ma w głowie poukładane. Jak napisał Zythum, niejeden 17-latek jest dojrzalszy i bardziej odpowiedzialny od wielu sporo starszych. Ale cóż, prawo jest prawem. Zwłaszcza, że w tym przypadku kary za jego łamanie są dotkliwe: od pokaźnych manadatów począwszy, a skończywszy na utracie zezwolenia na handel alkoholem. Nie ma się więc co dziwić, że osoby młodo wyglądające słyszą często zapytanie o dowód w sklepie czy knajpie.

                          Comment

                          • zulu
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2004.04
                            • 299

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mluk
                            Moja - 26-letnia - żona bardzo często spotyka się z prośbą o pokazanie dowodu. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko cieszyć się z tego powodu, więc niniejszym się cieszę
                            Może jest akurat ładna i faceci sprawdzają czy jeszcze panna

                            Comment

                            • iron
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🍼🍼
                              • 2002.08
                              • 6765

                              #15
                              Ja to widać staro wyglądam od zawsze, bo nigdy ode mnie nikt nie chciał otrzymać DO do wglądu w sytuacjach alkoholowych. Nawet wtedy, gdy go jeszcze nie miałem
                              bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                              Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                              Rock, Honor, Ojczyzna

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X