Nagrody i wyróżnienia dla piw i browarów - czy coś dają wogóle?

[Shlangbaum]

Tak sobie pomyślałem niedawno: Tyskie znów wygrało kolejny międzynarodowy konkurs, dostało kolejne grand prix - od razu jest to przetwarzane i pojawia się w reklamach. Strzelec Jane Pełne też ostatnio wygrało mniejszy konkurs, i co z tego - NIC Nie ma reklam w telewizji, nie sprzedaje sie chyba lepiej, a smak się pogorszył Czy po tym jak Koźlak z Ambera został piwem roku na browar.biz, to Amber więcej tego piwa sprzedaje Czy przez to, że Perła Mocna dostała nagrodę od Bractwa Piwnego, to mogę ją w Krakowie kupić - NIE Czy to, że niekiedy małe browary wygrywają nagrody na Chmielakach Krasnostawskich to chroni je przed zamknięciem

Odnoszę wrażenie, że te wszystkie nagrody i wyróżnienia są niewiele warte i korzystają z nich i tak tylko koncerny.

[e-prezes]

nagroda dla browaru czy dla piwa jest jego dobra sprzedawalność nie liczba nagród, które dostaje każdy lub można sobie je kupić (niekoniecznie za pieniądze).

[Shlangbaum]

Czy przez to, że Perła Mocna dostała nagrodę od Bractwa Piwnego, to mogę ją w Krakowie kupić

A przepraszam, kupiłem to piwo w Krakowie W puszce niestety A wrażenia:
typowe mocne piwo. Nic specjalego. Masa lepszych mocnych piw jest w Polsce, chociażby Mocny Boner. Po wypiciu tego piwa umocniłem się w przekonaniu, że piwne nagrody padają z przypadku albo z może jeszcze jakichś innych powodów, których nie rozumiem ale bynajmniej nie są zasłużone.

[kiszot]

No chyba nie myślisz,że na konkurs jadą te same piwa które możesz kupić w sklepie?

[Shlangbaum]

A to tylko sprawia, że to jeszcze większa żenada