Św. Patryk - jakie piwo?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19289

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
    z racji, że Irlandera nie będzie dziś w lokalach ja spożyję swoje Prądnickie Ciemne
    na Guinnessa mnie nie stać, Belfasta nie ma, a portery mam na codzień.
    było ciut inaczej porter staropolski, smocza głowa, relakspol mocny i prądnickie ciemne przy którym (i instalacji linuxa) usnąłem byłem.
    Ostatnia zmiana dokonana przez e-prezes; 2006-03-18, 12:12.

    Comment

    • Maidenowiec
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.07
      • 2287

      #32
      Co do piwa, a raczej do jego sposobu podawania, Irish Pub na Miodowej zraził mnie "linią produkcyjną" Guinness'a. Ja rozumiem, że sporo ludzi, ale do kroćset - tak się nie robi. Guinness'a nalewa się na dwa i tak ma zostać :/ U śp. Ollie'go byłoby to nie do pomyślenia...
      Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

      Thou shallt not spilleth thy beer!

      Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

      Comment

      • jaro109
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.11
        • 71

        #33
        taka jest prawda, że święto czy nie święto warto popróbować! wczoraj Witnica-porter. pilem po raz drugi i całkiem to niezły projekt panów z lubuskiego. dziś jako że mamy zaduszki patryka czas na równoważnik piwny tego dnia czyli kożlak-boss. do wieczora!

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.06
          • 6310

          #34
          Nie wypiłem stouta. Było zielone i Alt z Bierhalle. Potem niestety tyski Urquell, ale jak miałem w lokalu wybór między nim a Lechem...

          Comment

          • Maggyk
            Szara Adminiscjencja
            🍼
            • 2004.05
            • 5618

            #35
            Wczoraj bardziej z okazji wyjścia Irlandera z ukrycia piłam rzeczonego Irlandera, Portera z Bossa, TBrowar Urwickie pszeniczne i ciemne, ciemne z Browaru K&S, Łomżę. Chyba to na tyle, by było
            Ostatnia zmiana dokonana przez Maggyk; 2006-03-18, 15:34.
            Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
            Piwo domowe -
            Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych

            Reklama w BROWARZE
            PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D

            Comment

            • yendras
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.12
              • 2052

              #36
              Jako jednostka przekorna i aspołeczna wczoraj nie piłem piwa w ogóle. A w tłusty czwartek nie zjadłem pączka

              Comment

              • Lacriferno
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.07
                • 783

                #37
                Polało się trochę Janowa w towarzystwie min. przybysza z Zielonej Wyspy.

                Comment

                • Shlangbaum
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2005.03
                  • 5828

                  #38
                  A ja św. Patryka uczciłem Tmavym z Krusovic

                  ...Irlandera dopiero teraz piję

                  Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                  Comment

                  • Cooper
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛
                    • 2002.11
                    • 6059

                    #39
                    kilka Gieńków z konserwy plus jakiś Lidlowy niemiecki sikacz nazwy ktorego nie pamiętam - kameralnie na kwadracie u kolesi. Dublińska pogoda nie zachęciła w tym roku do wyjścia w miasto. Zresztą AKTYWNIE świętowalem w zeszłym roku. Dopisała wtedy pogoda a po paradzie puściłem kilo kasy w pubach podniecając się piwem które rzekomo miało być tylko na Św. Patryka a mimo to widzę je teraz w ciągłej sprzedaży. Pozatym nigdzie w Dublinie nie widziałem wtedy słynnego zielonego piwa i póki co do tej pory jedynym miejscem gdzie miałem przyjemność je skosztować parę lat temu jest Browar Jurajski w Zawierciu Wasze Slainte
                    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
                    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

                    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

                    Comment

                    • Borysko
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.02
                      • 1144

                      #40
                      Ja świeto patrona Irlandii uczciłem w łódzkim pubie Peron 6 popijając Marstons Oyster Stouta, Beamisha oraz (tak, tak) belgijskiego Grimbergen dubbela. Koledzy przy stoliku raczyli się irlandzkimi daniami - Irish Stew oraz pożywną zupką z rzepy

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19289

                        #41
                        no właśnie, większość z nas (udzielających się w tym wątku) piła ciemne piwo. skąd zatem tradycja farbowanego chemią lub alkoholem drinkowym piwa zielonego. w tym roku świętowałem patryka razem z irlandczykami (starszej daty) i też byli zdziwieni, że reszta nie świętuje stoutem.
                        Ostatnia zmiana dokonana przez e-prezes; 2007-03-30, 16:52.

                        Comment

                        Related Topics

                        Collapse

                        Przetwarzanie...
                        X