Na miejscu Archera wprowadziłbym po prostu trochę ciekawostek w butelce, typu Pszeniczne z Reginy, Hebana z Juranda czy Miodowe z Ciechanowa - Koncernowi powinno to w sumie latać, bo to nie jest dla nich żadna konkurencja. Misję niesienia kaganka oświaty między lud jak najbardziej się czyni, a kasę od Koncerna można wziąć (jak to mówią "Sorry Winetou, business is business")
piwo a podejście restauratorów i właścicieli pubów, knajpek.
Collapse
X
-
-
-
z racji, że zacząłem...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kangurplMasz rację, ale widać nie wszyscy rozumieją, że z ideałów nie da się wyżyć.
Praca na etacie, utrzymanie u mamusi, ...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika strzelczyk76Zgadzam się z Kangurem i Marusią - ideeały są piękne i nieosiągalne - a ekonomia i szara rzeczywistośc swoje - np. Żywiec oprócz wyposażenia, szkła, gadżetów itp. - oferuje za wyłączność - żywą gotówkę - przynajmniej raz na kwartał - i jak z tym konkurować??
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika strzelczyk76Poza tym w niektórych rejonach kraju - trzeba by trzymać drugi nalewak i piwo z innego, regionalnego browaru - licząc chyba tylko na forumowiczow - których niekiedy ciężko raz na 3 miesiące na jedno spotkanie zwołać...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika strzelczyk76...co nie zmienia faktu, ze jakbym ja miał już swoją knajpkę - to żadnej wyłączności
ale na to trzeba mieć kasę...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr...
Na miejscu Archera wprowadziłbym po prostu trochę ciekawostek w butelce, typu Pszeniczne z Reginy, Hebana z Juranda czy Miodowe z Ciechanowa - Koncernowi powinno to w sumie latać, bo to nie jest dla nich żadna konkurencja.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrMisję niesienia kaganka oświaty między lud jak najbardziej się czyni, a kasę od Koncerna można wziąć (jak to mówią "Sorry Winetou, business is business")
czy to czego nas uczono przez lata jest g... warte??
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum...
I od razu wiele lokali zainstalowało dodatkowe pipy na piwa z małych browarów które w tym roku (po ogłoszeniu tego rozporządxzenia) zaczły mieć spory wzrost sprzedaży...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika grzes_chWystarczy złożyć skargę na takie praktyki , może tak samo jak chcemy to zrobić w sprawie portera okocimskiego.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slawekkazek... Obawiam się, że czeka nas długa droga.
może od razu zamknijmy małe browary... no bo kto to kupuje??
przykład Irlandera i Starego Krakowa świadczy o tym, że bez wsparcia lub odpowiednich regulacji, a najbardziej bez dobrej woli nie ma powodzenia.
są u nas lokale, gdzie Smocza Głowa sprzedaje się na równi, bądź lepiej niż koncerniaki. dlaczego? klient wybrał co mu smakuje, bo miał wybór - dzięki komu? właścicielowi lokalu, który choćby na końcu bary zainstalował nalewak, choćby na przekór przedstawicielom koncernów, choćby dlatego, że był pierwszym który się przekonał.
wspomniane umowy działają tylko dlatego, że jest na to ogólne przyzwolenie i dlatego, że koncerny boją się otwartej konkurencji.
to moje zdanie na ten temat, a przez ostatnie pół roku miałem okazję poznać chore zasady działania tego rynku i jako klient nie wyrażam na to zgody.Last edited by e-prezes; 2006-03-31, 14:02.
Comment
-
-
TOMCIU IDZIEMY NA PIWO, już dawno nie zgadzaliśmy sie tak bardzo w poglądach. Podpisuję się pod każdym słowem napisanym przez e-prezesa obiema rękamiLepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
------------------------------------------------------------------
Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezesjeśli będą w tej cenie co lane to żadna frajda. klientów butelkowego z wyboru jest niewielu (patrz najnowsza ankieta), więc nie jest to rozwiązanie...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezeswłasnym słowami potwierdzasz pewną regułę, której korzenie sięgają niezrowych zachowań - allah nie widzi to można chlać..., grunt to przed US być OK... a gdzie etyka??
czy to czego nas uczono przez lata jest g... warte??
Czego nas uczono przez lata??? Co to za ton w ogóle? Wyjeżdżasz tu z jakimś patosem, który zupełnie nie przystaje do sytuacji. Czego uczono? "Kto ty jesteś? Polak mały." o to chodzi?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr(...)"Kto ty jesteś? Polak mały." o to chodzi?Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
------------------------------------------------------------------
Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrPrzeczytaj jeszcze raz piwa jakie wymieniłem, dła ułatwienia było to Pszeniczne z Reginy - brak odpowiednika w ofercie polskich koncernów (z beczki skazane na porażkę), Heban z Juranda - poza Palonym j.w. (poza tym Żywiec prędzej przełknie Juranda niż Carlsberga). Dodam jeszcze np. niepasteryzowanego Ciechana - brak odpowiednika w ofercie polskich koncernów. Naprawdę nie widzisz różnicy między tymi piwami a lanym Żywcem. Zakładam się, że z ciekawości niektórzy klienci będą zamawiać to piwo, a jak jednemu czy drugiemu zasmakuje pszeniczne (bo mniej goryczkowe) czy ciemne, to może zainteresuje się innymi piwami z tych browarów.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrMógłbyś rozwinąć. bo nie rozumiem do czego pijesz? Uważasz, że branie kasy od koncernu, za posiadanie jego piwa w ofercie jest nieetyczne?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrDla uspokojenia twojego sumienia to powiem ci, że małe lokale (a taki wywołał tą dyskusję) mogą zapomnieć o takiej kasie.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrTo dotyczy dużych lokali z ugruntowaną pozycją i zapewniam cię, że tam nie ma wyboru, koncern albo mały browar, tam jest tylko wybór GŻ albo KP albo CP. Wymuszają to tak naprawdę klienci i konkurencja.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrCzego nas uczono przez lata??? Co to za ton w ogóle? Wyjeżdżasz tu z jakimś patosem, który zupełnie nie przystaje do sytuacji. Czego uczono? "Kto ty jesteś? Polak mały." o to chodzi?
Comment
-
-
Przeczytałem sobie ten wątek jeszcze raz od początku i oponenci Tomka przypominają mi jedną moją znajomą. Z jednej strony twerdzi ona że zarobki rzędu 2500 zł netto miesięcznie tio straszna nędza, po czym bez mrugnięcia okiem pyta mnie czy zreobię jej za friko prace grafizną, na która muszę poświęcić co najmniej 10 godzin.Lepiej milcząc uchodzić za idiotę, niż odzywając się rozwiać wszelkie wątpliwości.
------------------------------------------------------------------
Jasne czy ciemne? Jasne, że ciemne!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes... umowy na wyłączność dlatego istnieją, bo na lanym zarabia się najwięcej -> większość pija w knajpach lane...
Nie tak dawno byłem w Bytomiu, na lanym Irlanderze. Poza forumowiczami nikt tego piwa nie zamawiał. Ale to jeszcze nic, bo było tam lane Gronie, a kliencie brali to Gronie... butelkowe (część brała Lecha, i Tatrę), a ja na to patrzałem i nie wiedziałem czy się z tego śmiać czy może bardziej płakać .Last edited by adam16; 2006-04-01, 14:46.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16Tutaj mógłbym się nie zgodzić - na podstawie moich obserwacji buduję raczej teorię że 50% piwa w knajpach to piwa butelkowe. Jest niedaleko mnie knajpa gdzie mają lanego Namysłowa (bardzo smacznego zresztą). Jednak połowa klientów bierze tam butelkowe: Tyskie, Tatrę, Warkę.
Nie tak dawno byłem w Bytomiu, na lanym Irlanderze. Poza forumowiczami nikt tego piwa nie zamawiał. Ale to jeszcze nic, bo było tam lane Gronie, a kliencie brali to Gronie... butelkowe (część brała Lecha, i Tatrę), a ja na to patrzałem i nie wiedziałem czy się z tego śmiać czy może bardziej płakać .
Podasz ta knajpe z Irlanderem?
I w ogole jakies godne polecenia knajpy badz sklepy z miare fajnym zaopatrzeniem ?
pozdrawiam
Comment
-
-
Sprawdź sobie w dziale Piwo gdzie. Jest omówionych kilka sklepów i knajp w Bytomiu. A knajpa z Irlanderem to "Myszka" Bar Ewelina Żarczyńska - Bary
Bytom, ul. Zabrzańska 87, tel. 032 286 18 31 nieopisana jeszcze w dziale piwo gdzie ( ), ale co nieco można sie dowiedzieć z tego tematu.Last edited by Maggyk; 2006-04-01, 16:14.Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
Piwo domowe -
Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych
Reklama w BROWARZE
PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MaggykSprawdź sobie w dziale Piwo gdzie. Jest omówionych kilka sklepów i knajp w Bytomiu. A knajpa z Irlanderem to "Myszka" Bar Ewelina Żarczyńska - Bary
Bytom, ul. Zabrzańska 87, tel. 032 286 18 31 nieopisana jeszcze w dziale piwo gdzie ( ), ale co nieco można sie dowiedzieć z tego tematu.
Comment
-
-
E-prezesi mój post odnosił sie do pytania kolegi enduro:
"Gdzie w Bytomiu?
Podasz ta knajpe z Irlanderem?
I w ogole jakies godne polecenia knajpy badz sklepy z miare fajnym zaopatrzeniem ?
pozdrawiam" i nie miał nic wspólnego z tym tematem.
A skoro juz zostałam wezwana do odpowiedzi to znam, co prawda lokale, gdzie klienci zamawiają butelkowe piwo. Najczęstszym piwem pitym z butelki w Opolu wg moich spostrzeżeń jest Carlsberg.
Ja osobiście jak idę do lokalu pije piwo z beczki, ale jakby lokal był fajny, a miał powiedzmy Lecha z pipy i Ciechanowa z butelki, to piłabym Ciechanowa i chodziła do lokalu. Bo dla mnie lokal to nie tylko piwo, to też atmosfera, która tworzą ludzie do niego przychodzący. Oczywiscie w lokalu wolę pić piwo z beczki, ale picie piwa z butelki (znaczy przelanego do szkła) w niczym mi nie przeszkadza, bo wychodząc do jakiegoś lokalu mam szansę przebywania nie tylko z ludźmi, którym znam, ale mam szansę przebywania w tłumie nieznanych mi osób, może poznania kogoś ciekawego, może nie. Mam możliwość oderwania sie od rzeczywistości, od znanych mi na co dzień ścian i kątów.Last edited by Maggyk; 2006-04-01, 17:19.Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
Piwo domowe -
Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych
Reklama w BROWARZE
PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MaggykE-prezesi mój post odnosił sie do pytania kolegi enduro:
"Gdzie w Bytomiu?
Podasz ta knajpe z Irlanderem?
I w ogole jakies godne polecenia knajpy badz sklepy z miare fajnym zaopatrzeniem ?
pozdrawiam" i nie miał nic wspólnego z tym tematem.
A skoro juz zostałam wezwana do odpowiedzi to znam, co prawda lokale, gdzie klienci zamawiają butelkowe piwo. Najczęstszym piwem pitym z butelki w Opolu wg moich spostrzeżeń jest Carlsberg.
Ja osobiście jak idę do lokalu pije piwo z beczki, ale jakby lokal był fajny, a miał powiedzmy Lecha z pipy i Ciechanowa z butelki, to piłabym Ciechanowa i chodziła do lokalu. Bo dla mnie lokal to nie tylko piwo, to też atmosfera, która tworzą ludzie do niego przychodzący. Oczywiscie w lokalu wolę pić piwo z beczki, ale picie piwa z butelki (znaczy przelanego do szkła) w niczym mi nie przeszkadza, bo wychodząc do jakiegoś lokalu mam szansę przebywania nie tylko z ludźmi, którym znam, ale mam szansę przebywania w tłumie nieznanych mi osób, może poznania kogoś ciekawego, może nie. Mam możliwość oderwania sie od rzeczywistości, od znanych mi na co dzień ścian i kątów.
z chęcią chodziłbym na piwo z kimś, ale tutaj nie ma z kim, abo komuś lokal nie pasuje, albo zadymione, albo piwo nie takie...
chadzałem na butelkowego tuchera weiss dunlka do DN, ale już go nie ma. jakby u nas był ciechan niepst. z butelki to może bym rozważył propozycję...
wyznaję prostą zasadę - lokalni wytwórcy muszą mieć dostęp do rynku (przynajmniej lokalnego) jeśli tak nie jest to rynek jest chory i należy coś w tej materii zmienić.
Comment
-
Comment