Tweet
Ostatnio ojciec czestuje mnie takimi swoimi mieszankami polegajacymi na zmieszaniu portera i jasnego pelnego. U mnie to byl zywiecki porter i tatra pils (kazde po polowie, dostajemy zatem dwa kufle "złamasa"). smakuje calkiem dobrze, tatra nabiera koloru a porter traci wyrazistosc (niektorym ona przeszkadza) - ja posmakowalem raczej z ciekawosci. Mozna wypic tylko jeden kufel, chyba, ze ma sie mocna glowe.
-
-
Wybornie smakuje Amberowski Koźlak z niefiltrowanym Żywym. Gorąco polecam
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernackaWybornie smakuje Amberowski Koźlak z niefiltrowanym Żywym. Gorąco polecam
Tak, tak potwierdzam
i równie gorąco polecam
PoszukujęComment
-
Ja tak mieszam tylko grzańca.browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]Comment
-
Piwo nazywa sie "rżnięte".Po czesku "rezane",to lepiej brzmi.Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tad2xLwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
Ja tak (naśladując praktykę innego LajboCKa) łamię moje nieudane piwa, jakimiś marketówkami. O dziwo z dwóch kiepskich piw da się zrobić jedno mniej kiepskie
Comment
-
A ja się mogę podpisać i pod tym co napisał Abernacka, bo miałem okazje pić przepyszną mieszankę lanego Koźlaka z Żywym, i Shlangbaum. Jak do swojego mega wytrawnego stouta wlałem zbyt słodkiego Czarnego Smoka z Fortuny, to wyszedł ciemniak idealny
A poza tym od dłuższego zcasu zbieram się, żeby w łódzkim Peronie 6 zamówić mieszankę lanego Irish Beer z Kormorana z lanym Kasztelanem.
I coś mi się przypomina jakiś post na forum opisujący rżnięcie portera bałtyckiego Weizenem
Comment
-
aha, czyli jak rozrabiałem "Sarmackie Mocne" "Fasbergiem" to mam siedzieć cicho ?
Comment
-
Jedyne mi znane łamanie to "shandy" mix piwa i lemoniady, ale to raczej spożywalne jak muchomor sromotnikowy.
Koźlak Amberowy z Amberowym Żywym brzmi conajmniej interesująco...
W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)Comment
-
Toć to "black and tan" się zowie
Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl
Thou shallt not spilleth thy beer!
Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.Comment
-
Które?Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MaidenowiecToć to "black and tan" się zowieLast edited by huanghua; 2006-04-14, 22:56.W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)Comment
-
Kiedyś mieszałem Portera z Ostrowa z Lechem Pilsem , ale była jazda
Mniej alkoholu w piwach !!!
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!Comment
-
Ojciec Wujcia Shaggy'ego, jak wykańczał nam mieszkanie, to zaserwował Portera Żywieckiego łamanego Beczkowym z Ciechanowa. Zupełnie smaczna koncepcja.
Lubię kiedy się zieleni
Lubię jak się piwo pieni...
...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!Comment
-
W Ciechanowie w knajpie przy browarze serwują takie rezane piwka. Najciekawsze z nich to przekładaniec, gdzie porter i jasne leżą jedno na drugim. W szklanicy wygląda to ja brzanka sumatrzańska.
Z ciekawych mieszanek to łamaliśmy górnośląskie diamentem - pychota, no i nie można zapomnieć o pomyśle Małejżonki na mix miodowego z ciechanowskim porterem - też rewelka.Comment
-
wszyscy wiemy jak wygląda brzanka sumatrzańskawygląda to ja brzanka sumatrzańskaComment
Comment