Piwo w zielonych czy brązowych butelkach??

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kangurpl
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2002.03
    • 2660

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bypedes
    To sie nazywa fotosynteza....
    a skąd w piwie znalazł się chrolofil

    zielone butelki faktycznie nie wpływają dobrze na jakość przechowywanego w nich piwa ale zaręczam że z fotosyntezą nie ma to nic wspólnego.
    Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
    "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

    "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

    Comment

    • kangurpl
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.03
      • 2660

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tuborg22
      ... Ja nie odczuwam zadnej roznicy jesli pije piwo z zielonej, brazowej lub bezbarwnej butelki.
      No cóż o gustach się nie dyskutuje, niestety piwo przechowywane w zielonych butelkach bardzo szybko pod wpływem światła szczególnie słonecznego nabiera zapachu skunksa.
      Zrób sobie doświadczenie, postaw na kilka słonecznych dni piwo w zielonej butelce na oknie.
      Nalej pół szklanki piwa, zamieszaj i powąchaj
      Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
      "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

      "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

      Comment

      • messer
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2005.10
        • 80

        #33
        Ja jestem zboczony - uwielbiam piwo z zielonych butelek ...

        Comment

        • Pogoniarz
          † 1971-2015 Piwosz w Raju
          • 2003.02
          • 7971

          #34
          Ja mam sentyment do zielonej butelki(z kolegami nazywaliśmy je żabki).Dlaczego mam sentyment ?Pod koniec lat osiemdziesiątych przynajmniej można było zauważyć co za cuda,cudeńka pływają w piwku .Tak na serio,wolę zdecydowanie ciemniejsze opakowania.


          Prawie jak Piwo
          SZCZECIN

          Comment

          • Prusak
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.07
            • 4465

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
            Ja mam sentyment do zielonej butelki(z kolegami nazywaliśmy je żabki).Dlaczego mam sentyment ?Pod koniec lat osiemdziesiątych przynajmniej można było zauważyć co za cuda,cudeńka pływają w piwku .Tak na serio,wolę zdecydowanie ciemniejsze opakowania.
            Ale też był wtedy taki sznyt w pewnych środowiskach, żeby nie pić z "żabek"... Ja też wolę ciemne butelki.

            Comment

            • szarpik
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2002.02
              • 676

              #36
              Ja z kolei jestem bardzo wyczulony na posmak z zielonej butelki (posmak ten nazywam skarpektkowym). Dla mnie zielone flaszencje są zmorą piwowarstwa , a na domiar złego stały się bardzo modne. Może faktycznie gdyby były przechowywane w idealnych warunkach to kolor nie miałby znaczenia , ale zazwyczaj nie są. A już kompletnie nie do picia są piwa w zielonych butelkach eksponowane całymi dniami w oświetlonych marketach. Piwnym skunksom mówimy stanowcze nie
              WWW.EKSTRAKLASA.NET

              Comment

              Przetwarzanie...
              X