Piwo w zielonych czy brązowych butelkach??

[imperator69]

Pijając piwa przy różnych studenckich, i nie tylko okazjach, zauważyłem, że piwo w zielonych butelkach bardziej mi podchodzi. Nie tylko jego smak, ale i zapach są dla mnie lepsze. Stąd moje pytanie...czy jest jakaś zasadnicza różnica w piwach z zielonych butelek i tych z brązowych?? Od dawna nurtuje mnie to pytanie. Ba! nawet poszło kilka zakładów na ten temat....Proszę o pomoc!!!!!!

[TomX]

Na piwo źle działa światło; więc zasadnicza różnica byłaby pomiędzy tym samym piwem z zielonej i białej butelki. Ale nie sądzę żeby zielone szkło miało inny wpływ na piwo niż brązowe. To raczej chodzi o twoje personalne gusta, no chyba że miałeś okazje skosztować tego samego piwa, z twj samej warki/partii a w różnych butelkach.

[pieczarek]

Uruchom wyszukiwarkę. Znajdziesz kilka tematów poruszających sprawę zielonych butelek. Zdaje się, że nasz forumowy kolega Czes, naukowiec pełną gębą, opisał jakie zjawiska chemiczne zachodzą w zielonym szkle pod wpływem światła. I dlaczego takie piwo jest z reguły gorsze niż piwo w butelkach brązowych. Mimo, że Czes pisze wyjątkowo zrozumiałym językiem, to normalny człowiek tego nie zrozumie, ani tym bardziej nie powtórzy. Ale Czesowi można wierzyć w sprawie chemii.
Niektórzy praktycy nazywają to "mysim" posmakiem. Ale nic się nie przejmuj, jeśli Twoje doznania smakowe są inne, to nie ma powodu, abyś miał rezygnować ze swojego ulubionego piwa. Nawet, jeśli jest to ciepły Lech czy inny Carlsberg. Zresztą piwa koncernowe, sprzedawane w brązowych butelkach, nie cieszą się na tym forum ani odrobinę większym szacunkiem.

[peter007]

Kiedyś już była poruszana kwestia koloru butelek z piwem domowym. Zdania były podzielone. Jedni twierdzili, że zielone butelki źle wpływają na zawartość, inni mówili, że w ogóle to nie ma znaczenia. Jak jest naprawdę sam nie wiem, ale do swoich warek używam tylko brązowych butli

[darko]

Pijając piwa przy różnych studenckich, i nie tylko okazjach, zauważyłem, że piwo w zielonych butelkach bardziej mi podchodzi. Nie tylko jego smak, ale i zapach są dla mnie lepsze. Stąd moje pytanie...czy jest jakaś zasadnicza różnica w piwach z zielonych butelek i tych z brązowych?? Od dawna nurtuje mnie to pytanie. Ba! nawet poszło kilka zakładów na ten temat....Proszę o pomoc!!!!!!

Szkoda, że nie podałeś o jakie piwa chodzi... Wszystko zależy od miejsca przechowywania piwa. Zasadniczo im jaśniejsze szkło i im więcej światła - tym "efekt świetlny" bardziej wyczuwalny.
Jeżeli butelki trzymane są w ciemnym miejscu, kolor nie ma znaczenia. A jeśli trzymamy piwo na parapecie to nawet naciemniejsza butelka nie uchroni nas sprzed "skunksowym" aromatem.

[becik]

Jestem zdecydowanym przeciwnikiem zielonych butelek, ten zapach co Pieczarek nazwał "mysim" ja nazywam skunem. Ten specyficzny posmak niszczy w/g mnie smak piwa, wszystko przez lepszy dostęp światła, które niestety odziałowywuje negatywnie na napój. Ale skoro lubisz ten posmak, no cóz...wszystko kwestią gustu

[rychur]

"...opisał jakie zjawiska chemiczne zachodzą w zielonym szkle pod wpływem światła. I dlaczego takie piwo jest z reguły gorsze niż piwo w butelkach brązowych..."
Można jednak tak modyfikować skład szkła aby tego światła przepuszczało mniej, poprzez analogię do np okularów słonecznych z różnymi tam filtrami. Powszechność stosowania takich rozwiązań zależy pewnie od kosztów ich wdrażania.
Tak czy owak, moim zdaniem, zielone butelki pozytywnie wpływają na ogólne wrażenie estetyczne co znacząco wpływa na pożądalność takiego produktu. No i sprzedaż oczywiście.
Ja wpadam w taką pułapkę- zielone przemawia do mnie.
PS Najlepszośći - dziś Wielkanoc.

[messer]

Ja tez sie sklaniam do zielonych butelek. Piwo z zielonego szkla jest bardziej orzezwiajace jak dla mnie. Chodzi mi tu zwlaszcza o Perle chmielowa i o jednego pszeniczniaka z Oblonia. Z koncerniakow to czeski Pilsner do mnie przemawia.

pzd

[Shlangbaum]

A Obołoń to może nie koncerniak

[mark33]

Dziś piłem swoje Belgian Ale z "Kubusia"( biały) 0,25L, później peta 0,5L ciemny brąz, a następnie ze szkła brązowego po Kelcie, różnica żadna. Piwo było przechowywane w ciemnej piwnicy a nie na parapecie
Wniosek jest jeden, nie opakowanie lecz rozumowanie stwarzają piwu dobre leżakowanie.

[MarcinKa]

W zasadzie zgadzam się z markiem33, jak dobrze przechowuje się piwo to kolor butelki nie gra roli. Kupowane w sklepie piwo jednak różnie jest przechowywane. Zakładając średnie warunki napiszę tak. Pewien posmak z zielonych butelek wyczuwam. Jak nie zdominuje całkiem piwa to mi kompletnie nie przeszkadza. Tak jak bym pił piwo z jakimś innym chmielem czy słodem. Ciut inny smak i tyle. Poza tum parę bardzo dobrych piw jest właśnie w zieleni. Dla mnie bardzo dobra Perła, stary Frater. A z zagranicznych 2 spośród paru najlepszych zeszłorocznych były zielone Jever, Ottakringer Schnitt. Jak mogę mieć coś przeciw zieleni skoro da się w takich butelkach zrobić tak dobre piwa? No i chyba aż tak ten posmak nie jest okropny skoro Henio, Karolek i Lesiu na taki kolor postawili. A z drugiej strony, ile paskudztwa jest w brązie? O estetyce nie piszę, bo to rzecz gustu, a o gustach...

[Twilight_Alehouse]

Nie stronię od piwa w zielonych butelkach, nawet w paru lubię ten charakterystyczny posmaczek - szczególnie w przypadku Broka Sambora.
Sam też używam zielonych, mam zwyczaj lać w nie piwa z zawartością słodu pszenicznego - ot, taki kaprys. Butelki stoją jednak w piwnicy, więc światło nijak nie wpływa na piwo.

[MarcinKa]

O właśnie, T A przypomniał następne bardzo dobre piwo z zieleni, Sambora. No a Palm?

[Twilight_Alehouse]

W Palmie nie czuję zielonobutelkowych posmaczków. W Obołoniach zresztą też nie.
Lubię je jeszcze w Perle i Goolmanie.

[lzkamil]

Może mam jakiś upośledzony smak ale nie czuję tego co nazywacie skunem, myszami itp. w zielonych flaszkach