piwo a wegetarianizm

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sztetke
    Porucznik Browarny Tester
    • 2009.12
    • 355

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4
    Rogue wypuścił piwo z bekonem (dodanym chyba do leżaka ale nie pamiętam). Do klarowania real ales używa się też karuka ale to chyba się nie liczy....
    To się nie liczy bo papież powiedział, że ryba to nabiał, trzymam się tego przez około 24 lata i jestem niejedzącym mięsa nierybiego, wegetarianie to jakaś sekta
    .

    Comment

    • zgoda
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2005.05
      • 3516

      W Panamie drób również jest zaliczany do nabiału. Można jeść sobie cziken łingsy i być wege.
      Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

      Comment

      • emes
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.08
        • 4275

        Nic straconego w UE. Odpowiednie organy UE mogą zaliczyć drób do nabiału tak jak przyporządkowały ślimaka do ryb lądowych, a marchewki do owoców.

        Comment

        • tristan_tzara
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2007.12
          • 1038

          Tylko który wegetarianin się do tego zastosuje? Niektórzy jedzą ryby i twierdzą że są wegetarianami. No nie są. Definicja jest całkiem konkretna.

          Comment

          • mgajdaczewa
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2011.02
            • 8

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara
            Tylko który wegetarianin się do tego zastosuje? Niektórzy jedzą ryby i twierdzą że są wegetarianami. No nie są. Definicja jest całkiem konkretna.
            Oczywiście, że jest. Wkurza niesamowicie fakt, że o wegetarianizmie dziś nie można pogadać z mięsożercami bez gimbazowych przytyków.

            Comment

            • tristan_tzara
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2007.12
              • 1038

              Nie, nie jest. Spójrz w każdą definicje wegetarianizmu. To niejedzenie zwierząt a ryba to zwierzę tak jak ośmiornica, ślimak czy gąbka. Ale oczywiście każde ograniczenie używania zwierząt jest ok pod względem etyki.

              Comment

              • zgoda
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.05
                • 3516

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mgajdaczewa
                Oczywiście, że jest. Wkurza niesamowicie fakt, że o wegetarianizmie dziś nie można pogadać z mięsożercami bez gimbazowych przytyków.
                A nie przyszło wam do głowy, że mięsożercy nie chcą rozmawiać o wegetarianizmie i będą sobie robić jaja? Jak z Jechowitów?
                Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                Comment

                • leona
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2009.07
                  • 5853

                  Może dlatego, że wegetarianie częściej niż inni robią ze swojej diety ideologie?

                  PS: żeby nie było, że kogoś atakuję - z mięs omijam to co nie jest czerwone, nie żyję jak nie zjem 2 razy dziennie jakiejś "trawy", owoców poza sezonem nie tykam, to co pływa mogę jeść na każdy posiłek

                  Comment

                  • tristan_tzara
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2007.12
                    • 1038

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda
                    A nie przyszło wam do głowy, że mięsożercy nie chcą rozmawiać o wegetarianizmie i będą sobie robić jaja? Jak z Jechowitów?
                    Gimbazowa analogia ;D
                    Czyli mogę robić sobie jaja z katolików?

                    BTW. Mięso czy wszystkozerstwo to też ideologią.
                    Last edited by tristan_tzara; 2015-04-09, 09:57.

                    Comment

                    • mgajdaczewa
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2011.02
                      • 8

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara
                      Nie, nie jest. Spójrz w każdą definicje wegetarianizmu. To niejedzenie zwierząt a ryba to zwierzę tak jak ośmiornica, ślimak czy gąbka. Ale oczywiście każde ograniczenie używania zwierząt jest ok pod względem etyki.
                      Definicja wegetarianizmu jest konkretna. Nastąpiło nieporozumienie, sam nie jem mięsa, ani rybiego, ani gąbczastego ani żadnego innego.

                      Tak, wegetarianizm to też ideologia, nie tylko dieta.

                      Comment

                      • leona
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2009.07
                        • 5853

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tristan_tzara
                        Gimbazowa analogia ;D
                        Czyli mogę robić sobie jaja z katolików?

                        BTW. Mięso czy wszystkozerstwo to też ideologią.
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mgajdaczewa
                        Definicja wegetarianizmu jest konkretna. Nastąpiło nieporozumienie, sam nie jem mięsa, ani rybiego, ani gąbczastego ani żadnego innego.

                        Tak, wegetarianizm to też ideologia, nie tylko dieta.
                        Tak, z każdej ideologii można sobie robić jaja, krytykować ją, zwalczać, piętnować. I nie ma tu różnicy czy chodzi o demokrację, komunizm, wegetarianizm czy niepokalane poczęcie.

                        Comment

                        • mgajdaczewa
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2011.02
                          • 8

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona
                          Tak, z każdej ideologii można sobie robić jaja, krytykować ją, zwalczać, piętnować. I nie ma tu różnicy czy chodzi o demokrację, komunizm, wegetarianizm czy niepokalane poczęcie.
                          Tak, ale pokojowo.

                          Comment

                          • tristan_tzara
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2007.12
                            • 1038

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika leona
                            Tak, z każdej ideologii można sobie robić jaja, krytykować ją, zwalczać, piętnować. I nie ma tu różnicy czy chodzi o demokrację, komunizm, wegetarianizm czy niepokalane poczęcie.
                            To dobrze, bo jaja z komunistów, korwinistów, katolików i pseudoekologow to te najlepsze

                            Comment

                            • tristan_tzara
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2007.12
                              • 1038

                              BTW. Sam z wielu zachowań niektórych wegan/wegetarian się śmieje. Uważam nawet ze cześć tego środowiska jest skrajnie przygłupawa. Ale czytać po raz milionowy że było się wege między 12 a 13 w środę, moje jedzenie sra na twoje, czy rośliny też czują, wywołuje już tylko zazenowanie typem który to pisze. Ja przez te 14 lat nasluchalem się dużo takich głupot. Tak trudno wyjść z czymś nowym?

                              Comment

                              • leona
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2009.07
                                • 5853

                                Dla przejrzystości dyskusji zostańmy w kręgu blogerki, kraftowców, lidlofobów i lageropijców

                                Comment

                                Przetwarzanie...