Nikogo tutaj nie obrazam, nie nazywam źle. Pragnę tylko uzmysłowić że takie codzienne wybory mają swoje konsekwencje. Dodatkowo że bez mięsa da się normalnie i łatwo żyć.
Jesz mięso bo lubisz jego smak, czyli fanaberia. Czego ty się tu czepiasz w nazewnictwie?
BTW. LGBTQ też bronię, hehe.
Jesz mięso bo lubisz jego smak, czyli fanaberia. Czego ty się tu czepiasz w nazewnictwie?
BTW. LGBTQ też bronię, hehe.
Comment