Van Pur podbija Francje?

[Cooper]

Conajwyżej ładnie nakręcony ale faktycznie marketingowy szablon (pokazanie nowoczesnej lini oraz widoczków pól ze zbożem i szyszki chmielu) jak cholera w dodatku z kompletnie z )( tekstem o 150 latach tradycji. Rozumiem że najstarszy w grupie browar ma 150 lat dlatego ta wciska kit że sama istnieje już półtora wieku a nie kilka lat jak jest w rzeczywistości.
Nawet w przypadku kilku największych megakoncernów piwnych świata nie można już mówić o podbijaniu rynków a conajwyżej o umocnieniu się o kilka procent na rynku a tu nagle pyk jakiś mikrokoncernik który nawet w biednej Polsce ma z kilka procent rynku podbija rzekomo całe kraje.
Efekt jest taki że nawet w naszym kraju ciężko w sklepie zobaczyć takie ich brandy z reklamy jak Braumeister z Jędrzejowa (czy jak mu tam) czy Śląskie Mocne z Zabrza.
W zasadzie jedynie Janusze na zagranicznych wakacjach czasami w sklepach czytając opisy na puszkach wyłapują te piwa. Gdyby spytać rdzennych mieszkańców pewnie nawet by nie wiedzieli że kupując jakieś totalne no-nameowe tanie piwo kupują piwo z Van Pura.
No ale niech się rozwijają. Zawsze to korzyść dla Polski.

[Prusak]

No właśnie, to dlatego będąc w Jędrzejowie nie mogłem kupić piwa z Jędrzejowa, a niektórzy mieszkańcy nawet twierdzili, że browar nie działa, co już było rezultatem kompletnego niezakorzenienia firmy w lokalnej rzeczywistości.
Swoją drogą, jakie to wszystko zależne od punktu widzenia. Użytkownicy bbizu, jak myślę, mają to za zjawisko marginalne, ale statystyki istnieją i np produkcja Van Pura podbija liczby dotyczące eksportu, a potem ze zdziwieniem odkrywamy, że Polska eksportuje spore ilości piwa. W końcu zarabiać można nie tylko na jakości...