Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
sklep internetowy Browar Czarnków
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika magstrozDobrze dla kogo?
A w konsewkwencji może i dla nas piwoszy.
Tylko tak jak napisałem, na samym podniesieniu ceny nie można poprzestać. Żołądkowałem się już na ten temat w wielu wątkach, ale jeszcze tak krótko - żeby klient uwierzył, że to piwo jest lepsze od Tyskiego, Żywca, Lecha czy Żubra to trzeba go w tym przekonaniu utwierdzić. Cena, opakowanie, marketing, powtarzalna wysoka jakość piwa mogą zagwarantować sukces browarowi, a co za tym idzie nam. Bo polepszy się jego kondycja, a w świetle wydarzeń w Lwówku, Ci9echanowie itp. widać, ze jesteśmy uzależnieni od sytuacji finansowej browaru. Bo jeśli ta sytuacja bedzie zła, to możemy sobie wychwalać/wspominać piwa z nieistniejących browarów. Żeby nie być gołosłownym w UK real ale, kosztuje znacząco więcej niz bezpłciowe lagery produkowane na licencji.Comment
-
Dla mnie te ceny to już raczej koniec kupowania w celu dalszej sprzedaży w moim sklepie .Już teraz doliczając koszty przesyłki Noteckie wychodzi u mnie 2,45 za 0,33 to już wywołuje zdziwienie klientów bo obok stoją takie małe bączki 0,33 za 1,10 Jagiełło light do 1,55 Mocne Dobre
Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika supersklepDla mnie te ceny to już raczej koniec kupowania w celu dalszej sprzedaży w moim sklepie .Już teraz doliczając koszty przesyłki Noteckie wychodzi u mnie 2,45 za 0,33 to już wywołuje zdziwienie klientów bo obok stoją takie małe bączki 0,33 za 1,10 Jagiełło light do 1,55 Mocne DobreComment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika supersklepDla mnie te ceny to już raczej koniec kupowania w celu dalszej sprzedaży w moim sklepie .Już teraz doliczając koszty przesyłki Noteckie wychodzi u mnie 2,45 za 0,33 to już wywołuje zdziwienie klientów bo obok stoją takie małe bączki 0,33 za 1,10 Jagiełło light do 1,55 Mocne DobreComment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrDla bowaru?
A w konsewkwencji może i dla nas piwoszy.
Tylko tak jak napisałem, na samym podniesieniu ceny nie można poprzestać. Żołądkowałem się już na ten temat w wielu wątkach, ale jeszcze tak krótko - żeby klient uwierzył, że to piwo jest lepsze od Tyskiego, Żywca, Lecha czy Żubra to trzeba go w tym przekonaniu utwierdzić. Cena, opakowanie, marketing, powtarzalna wysoka jakość piwa mogą zagwarantować sukces browarowi, a co za tym idzie nam. Bo polepszy się jego kondycja, a w świetle wydarzeń w Lwówku, Ci9echanowie itp. widać, ze jesteśmy uzależnieni od sytuacji finansowej browaru. Bo jeśli ta sytuacja bedzie zła, to możemy sobie wychwalać/wspominać piwa z nieistniejących browarów. Żeby nie być gołosłownym w UK real ale, kosztuje znacząco więcej niz bezpłciowe lagery produkowane na licencji.Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika magstrozŻeby wszyscy mieli takie podejście to wiele małych browarków cieszyło by się dziś dużą produkcją i świetnością zamiast martwić się o jutro...
A co do podejścia, to zapewniam, że przytłaczająca większość populacji uważa świadomie lub nieświadomie, że droższe znaczy lepsze. Są na to badania. To jest mniej więcej tak jak z cenami kończącymi się na 9, czyli 9,99 zamiast 10,00. Różnica dla sprzedającego 1 grosz, różnica dla kupujacego, w skrajnym przypadku kilka złotych. Można się deklarować, że na mnie to nie działa, ja jestem odporny. W najlepszym razie należysz do mniejszości, a tak naprawdę, to nawet sobie nie zdajesz sprawy z tego.Comment
-
Dwa pytania do Browaru Czarnków:
1) W jakiej formie organizacyjno-prawnej funkcjonuje browar? - Czy jest to może gospodarstwo pomocnicze jednostki budżetowej Gospodarstwo Rolne w Brzeźnie?
2) Do czego browar zużyje te 15 ton cukru, na który ogłosił przetarg? (Eire?)Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrNo ale to ja właśnie piszę, że to browar kreuje swój wizerunek właśnie poprzez m.in. pozycjonowanie cenowe. Jak kreuje się jako dostarczyciel piwo najtańszego, którym raczą się głównie żule, to trudno oczekiwać, ze będzie miało ono dobry wizerunek.[...]Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_B1) W jakiej formie organizacyjno-prawnej funkcjonuje browar? - Czy jest to może gospodarstwo pomocnicze jednostki budżetowej Gospodarstwo Rolne w Brzeźnie?Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_BGospodarstwa rolne mogą działać w różnej formie organizacyjno-prawnej.
Browar nie jest więc godpodarstwem pomocniczym w rozumieniu ustawy o finansach publicznych.
Przy okazji dowiedziałem się, że jeszcze w tym roku ANR oddział w Poznaniu, filia w Pile (pod którą podlega browar), ogłosi przetarg publiczny na dzierżawę browaru. Warunki mają być tak obwarowane, aby wykluczyć możliwość unicestwienia firmy przez przyszłego dzierżawcę, a wręcz przeciwnie, będzie szczególny nacisk na rozwój marki piwa noteckiego - powiedziała mi w rozmowie tel. Grażyna Myszkowska z filii w Pile.Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yendrasA ja uważam, że jeżeli Czarnków sprzedająć piwo za 1,20 wychodził na swoje, to niech się tego trzyma i już. Oczywiście mogę płacić za to piwo więcej, ale tylko wówczas, gdy będzie to uzasadnione kosztami produkcji, a nie jakimś durnym pozycjonowaniem cenowym.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yendrasTe wszystkie techniki marketingowe są wg mnie chore i doprowadzają do tego, że większość ludzi kupi każde g***o, pod warunkiem że jakość opakowania i pozycja cenowa zadziała dobrze na ich ego.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yendrasZacznie się od pozycjonawania, a skończy się na stopniowym uśrednieniu smaku, żeby Noteckie smakowało jak "lechtyskieżywiec".
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yendrasAlbo też skończy się na upozycjonowaniu Noteckiego na półce piw ekologicznych dla snobów, podobnie jak Żywe, którego cena i sposób podania (m.in. podwyższająca cenę bezzwrotna butelka) sprawia, że piję to piwo incydentalnie. Stać mnie na to, ale nie lubię płacić za coś 2x więcej niż to jest rzeczywiście warte, tylko dlatego że tak wymyślił sobie jakiś cwaniaczek od robienia ludziom wody z mózgu, eufemistycznie zwany specjalistą od technik marketingowych.Last edited by kopyr; 2007-04-05, 16:03.Comment
-
Gdyby to ode mnie zależało, łapy bym pobcinał wszystkim mieszającym w polityce tego browaru. Dobrze było, tak jak było. Niczego nie trzeba udoskonalać, nie poprawiać, produkcja ma być mała - wszyscy mają wyć z tęsknoty za tym piwem. Chciałbym, aby było piwem dla żuli - a nie wypacykowanych menedżerów z Warszawki. Żeby było osiągalne tylko poprzez mieszkających tam znajomych, przywożących je na zloty i imprezy.
Piwo już się zmieniło, to nie to samo co kilka lat temu, niebawem w związku z rozwojem będzie dostępna pewnie tylko wersja pasteryzowana, nawet w samym browarze ...
Panowie po studiach marketingowych, w krawatach i swoich nowych oplach astra combi ... Przenieście swój poligon doświadczalny na inne poletko, zostawcie jeden z ostatnich dobrych browarów w spokoju. Tak powinno pozostać jak było - tanie, trudno osiągalne, lokalne znakomite piwo z Czarnkowa. Zarobić na załogę browaru zarobi.
Pogoń za wciąż większym zyskiem i realizacją planów spowoduje w pierwszej kolejności zmiany w recepturze (naturalnie na niekorzyść), duża sprzedaż zaowocuje zmianami technologicznymi - na nowocześniejszą, sterowaną komputerami automatyczną linię warzenia, co zmieni piwo czarnkowskie w piwo żywieckie, a dalszy rozwój i duża kasa sprowokuje jeden z koncernów do wykupu rozwijającego się browaru i w konsekwencji jego likwidację. Przerabialiśmy to już wielokrotnie. Dlatego browar powinien pozostać taki jaki był - mały, lokalny, tani, dla żuli. Inaczej za kilka lat będzie tylko wspomnieniem.Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"Comment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrChcesz móc pić piwo z Czarnkowa?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrCzy tak się stało z takimi komercyjnymi hitami jak: Guiness, Hoegarden, Salvator, Chimay La Trappe itd. Czy smakują jak Carlsberg, Stella Artois lub Heineken. A pozycjonowane cenowo są znacznie wyżej.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyrA np. dla mnie jako właściciela sklepu problemem jest zwrotna butelka (zresztą kolejny jej model), która jest zresztą dość wysoko wyceniona. U nas 0,50zł w Niemczech (o wiele od nas zamożniejszych) 0,08 Euro, czyli po zawyżonym kursie 1Euro=4zł to 0,32zł. [...]Comment
Comment