Upadek Browaru Mazowieckiego.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • biermann
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.09
    • 2552

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
    piwa Okuniewa może nie były wysokich lotów, ale mnie nie zdażyły się wpadki z "kwasami" czy "smrodami". owszem często były nierówne, ale taki widać urok małych browarów.
    Urok małych browarów ma polegać na czymś innym. Głównie na tym by warzyły piwa smaczne i na dobrym poziomie. Jak robią kichę to nikt nie powinien ich żałować.
    "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
    Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
    Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
    Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
    Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19260

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biermann
      Urok małych browarów ma polegać na czymś innym. Głównie na tym by warzyły piwa smaczne i na dobrym poziomie. Jak robią kichę to nikt nie powinien ich żałować.
      wg tego kryterium, to poza kilkoma wyjątkami jakieś 50 % jest do zamknięcia poczynając od Żnina, Viflinga, Relakspola, Jagiełło, Grybowa i BOSSa w pierwszej kolejności.

      Comment

      • biermann
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.09
        • 2552

        #33
        No i co z tego taki Viefling nigdy mi nie smakował i wg mnie nic by się nie stało jakby go wcale nie było. Sorry maszeruj lub giń... tzn warz dobrze lub giń.
        "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
        Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
        Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
        Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
        Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

        Comment

        • e-prezes
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2002.05
          • 19260

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biermann
          No i co z tego taki Viefling nigdy mi nie smakował i wg mnie nic by się nie stało jakby go wcale nie było. Sorry maszeruj lub giń... tzn warz dobrze lub giń.
          z tym Relakspolem to przegiąłem co ja bym wtedy pił? niemniej co do reszty to nie miałbym skrupułów jak ty. tylko, że w przeciwieństwie do becika po upadku lokalnego browaru musiałbym zmaksymalizować wydajność swojej piwowarni.
          Last edited by e-prezes; 2006-08-02, 09:58.

          Comment

          • robox
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.11
            • 8188

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika biermann
            No i co z tego taki Viefling nigdy mi nie smakował i wg mnie nic by się nie stało jakby go wcale nie było. Sorry maszeruj lub giń... tzn warz dobrze lub giń.
            Vifling Mocny jest całkiem smaczny (często kupuję), tak samo beczkowy. Słabsze piwa z tego browaru, jak np.Eksportowe to naprawdę porażka. Ale tych słabszych piw już w sklepach nie ma... przynajmniej w mojej miejscowości.
            Zresztą browar się stara, robi piwa na eksport, od niedawna znów ma firmowy kapsel, widać, że nieźle przędzie to mu można życzyć tylko powodzenia

            Comment

            • becik
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍼🍼
              • 2002.07
              • 14999

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
              wg tego kryterium, to poza kilkoma wyjątkami jakieś 50 % jest do zamknięcia poczynając od Żnina, Viflinga, Relakspola, Jagiełło, Grybowa i BOSSa w pierwszej kolejności.

              Boss powienien robić tylko swojego portera bo jest krótko mówiąc dobry (Koźlaka nie piłem jeszcze).
              Też wolę, żeby producenci "piwa" albo zaczęli warzyć dobre produkty albo przekwalifikowali się na tanie wina. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu jak utrzymują się Głubczyce. Na pewno bym nie żałował zamknięcia małych browarów nawet z regionu. Co mi np po Jabłonowie?
              Każdy browar ma warzyc takie piwo którym zjedna sobie klientów, nierówne warki to nie urok tylko przekleństwo. Jeśli smak danego gatunku będzie zmienny to wierny klient przerzuci się na inny produkt, taki którego smak będzie za każdym razem ten sam i co najważniejsze będzie to dobry smak. Nie będę z siebie robić cierpiętnika i w imię idei "popierać małe" pić piwa które mi nie smakują i nie dają tego co powinno dać dobre piwo - zadowolenia z jego wypicia.

              Jesli małe browary chcą przetrwać na rynku mają robić doskonałe piwa, na bylejakości tylko stracą. Piwnej bylejakości tylko dlatego, że małe popierać napewno nie będę
              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

              Comment

              • e-prezes
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2002.05
                • 19260

                #37
                piwa z małych browarów mają swój klimat (czytaj: charakterystyczny posmak), łatwo (niełatwo) je rozpoznać po tym. pijąc masówkę nie mam tego komfortu. wolę wydać swoją ciężko zarobioną złotówkę na piwo z małego niż z giganta. jasne, niektórym nie należy się ta złotówka, ale gigatnom tym bardziej.

                Comment

                • robox
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.11
                  • 8188

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
                  wolę wydać swoją ciężko zarobioną złotówkę na piwo z małego niż z giganta. jasne, niektórym nie należy się ta złotówka, ale gigatnom tym bardziej.
                  Ja też wychodzę z takiego założenia, dlatego przeważnie kupuję piwa z takich browarów jak Lwówek, Vifling, Namysłów czy EDI (tutaj muszę organizować sobie wycieczkę do Wschowy).

                  Comment

                  • Simon
                    † 1964-2008 Piwosz w Raju
                    • 2001.02
                    • 993

                    #39
                    pozwolę sobie zabrać głos w dyskusji:
                    1. jeśli równy smak to tylko HGB, a więc precz z tradycją ???
                    2. często niezwykle idealna piana, nasycenie itp"efekty" wizualne i organoleptyczne to bynajmniej nie efekt li tylko tradycyjnych składników, ale wielu dodatków... W przypadku wina zmiany to zaleta, dlaczego więc nie w przypadku piwa ???
                    3. jeśli mówimy o smaku, to jest to odczucie subiektywne, ale ważne, by zawsze istniała szansa smakowania czegoś unikalnego, charakterystycznego !!! różnorodność !!! Jak to osiągnąć, kiedy jesteśmy za zamykaniem ???
                    4. browary regionalne odpowiadają na potrzeby rynku i nie mogą decydowac się wyłącznie na produkcję piw niszowych, a to oznacza również produkcję piw segmentu ekonomicznego... Może tworząc regionalne grupy browar.biz zamiast zastanawiać się nad piwem browar.bizowym lepiej wesprzeć regionalny browar ? Lwówecka grupa dolnośląska, namysłowska grupa dolnośląska itd itp ( a... grupa pomorska )
                    Mam nadzieję, że mapa polskich birroróżnorodności będzie coraz atarkcyjniejsza, że w końcu zaczną masowo powstawać minibrowary lokalne. Takie są trendy światowe, obok fast food'u jest miejsce na slow food ( coraz więcej miejsca ), na celebrację, na unikalność, na odroznianie regionów poprzez kuchnię, produkty, napoje...
                    Stawiam na Unikalność i Region !
                    Simon

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Simon
                      1. jeśli równy smak to tylko HGB, a więc precz z tradycją ???

                      3. jeśli mówimy o smaku, to jest to odczucie subiektywne, ale ważne, by zawsze istniała szansa smakowania czegoś unikalnego, charakterystycznego !!! różnorodność !!! Jak to osiągnąć, kiedy jesteśmy za zamykaniem ???
                      ad. 1 Dla mnie Wasz Koźlak i Żywe mają równy, sprawdzony i jak dla mnie niezmienny, doskonały smak, dlatego te piwa lubię i je piję, rozumiem, że ta "równość" to HGB?

                      ad.3 Moje odczucie subiektywne odrzuca całkowicie produkty np Jabłonowa, dlatego nawet upadek tego browaru nie wprawi mnie w smutek. Ale napewno wprawi w smutek amatorów smakowania piw z małych browarów, wszak mają doskonałą różnorodność produktów, a niektóre to prawdziwe unikaty
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19260

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Simon
                        pozwolę sobie zabrać głos w dyskusji...
                        ad 1. nie zgadzam się! w Czechach jakoś nie ma z tym problemu.
                        ad 2. zależy jakie to dodatki
                        ad 3. niektóre browary już starają się to robić
                        ad 4. w pełni popieram! pod warunkiem, że będą szanse na istnienie regionalnego browaru.
                        Last edited by e-prezes; 2006-08-02, 14:47.

                        Comment

                        • e-prezes
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2002.05
                          • 19260

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
                          ... Ale napewno wprawi w smutek amatorów smakowania piw z małych browarów, wszak mają doskonałą różnorodność produktów, a niektóre to prawdziwe unikaty
                          akurat tego nie będzie mi żal. warszawiakom pewnie też, bo jest jeszcze Konstancin i Ciechanów
                          Last edited by e-prezes; 2006-08-02, 14:49.

                          Comment

                          • dzidek1960
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.01
                            • 1548

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
                            Boss powienien robić tylko swojego portera bo jest krótko mówiąc dobry (Koźlaka nie piłem jeszcze).
                            Co do portera to się całkowicie z tobą zgadzam, ale tego że nie piłeś kożlaka to nie musisz żałować.
                            Żal każdego zamykanego przedsiębiorstwa, nie tylko browarów. Te ostatnie są jednak nam bliższe.
                            "Ma jednak kraj polski napój warzony
                            z pszenicy, chmielu i wody, po polsku
                            piwem zwany; a gdy nic nadeń lepszego
                            do pokrzepienia ciała, jest nie tylko rozkoszą
                            mieszkańców, lecz i cudzoziemców
                            wybornym smakiem"
                            Jan Długosz, Historie Piwne
                            Moja strona www w początkowym okresie budowy

                            Comment

                            • Ahumba
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛
                              • 2001.05
                              • 9056

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
                              Jeśli smak danego gatunku będzie zmienny to wierny klient przerzuci się na inny produkt, taki którego smak będzie za każdym razem ten sam i co najważniejsze będzie to dobry smak. Nie będę z siebie robić cierpiętnika i w imię idei "popierać małe" pić piwa które mi nie smakują i nie dają tego co powinno dać dobre piwo - zadowolenia z jego wypicia.
                              A ja wolę niesmaczne piwo z małego browaru niż niezmienny, ciągle identyczny bezsmakowy płyn z koncernu.
                              Dlatego żal mi Okuniewa. A starowiejskie z butelki najgorsze nie było. A co ważne miało SMAK.
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                              znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl

                              Comment

                              • darko
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.06
                                • 2078

                                #45
                                A mi nie jest żal browarów, które nie mają wieloletnich tradycji warzenia piwa. Browar Mazowiecki powstał na początku lat 90-tych, jak ktoś napisał, tylko dla zysku. Tym bardziej, że jego piwa, jak piszecie, nie należały do najlepszych.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X