tylko, że teraz produkuje bezpłciową masówkę dla żuli.
Upadek Browaru Północnego?
Collapse
X
-
Ostatnia zmiana dokonana przez Sokół83; 2006-08-13, 23:18.
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83nawet piwo bezpłciowe czy podjeżdżające spirytusem bedzie miało swioch amatorów; ale jak browar będzie robił piwo, które jest kwaśne albo podjeżdza szmatą lub rzygami to nawet żule nie będą tego pić; i prędzej czy poźniej taki browar padnie- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Wielka szkoda gdyż lubiłem piwa z tego browaru. Był to jedyny browar jaki miałem okazję pić który oferowałby znakomitą słodową paletę smaków. Naprawdę lubiłem choćby Beczkowe Mocne czy też Kórkowe.Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika adam16...Czy już nikt nie zasługuje na szansę?
Comment
-
-
Szkoda...
Nie wiem co tak psioczycie na jakość produktów z Północnego. Nie piłem co prawda ichnich piw zbyt często (dostępność), ale mogę powiedzieć że kilka skrzynek w życiu chyba przechyliłem i tylko raz piwo wylałem - był to jakiś reprezentant "super mocnych" siekier, które i tak mi baaardzo słabo podchodzą, kto by ich nie robił.
Piwo beczkowe dostępne kiedyś w Warszawie (Bar Wędkarski) było rewelacyjne, pite jeszcze w tym roku w Siedlcach też całkiem niezłe.
Tak więc... trzymam kciuki za przejęcie! (o w mordę, jak to brzmi )Dick Laurent is dead.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KrzysiuJaką szansę? DOstali szansę pod nazwą 16 lat kapitalizmu. Jedni sobie poradzili, inni nie. Dlaczego taki Lwówek daje sobie radę, a Suwałki zdechły? Bo jeden robi dobre piwo, a drugi nie. Oba miały taką samą szansę.
Browar Północny był przez jakiś czas dostepny w Szczecinie,ale się nie przyjął.Moje podniebienie też jakoś niezbyt ciepło przyjęło ichnie wyroby.
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KrzysiuDlaczego taki Lwówek daje sobie radę, a Suwałki zdechły? Bo jeden robi dobre piwo, a drugi nie.pułaś
---------------------------------
"(...)W kącikach flechtów wieczór już
Lśni jak porzeczka krwawa
Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
I między bajki wkładam"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pulasZawsze mnie uczono, że gusta są rzeczą bardzo subiektywną i raczej niewarto o nich dyskutować. To co dla niektórych jest "dobre" dla innych może być "niedobre". Załamuje mnie, jak ktoś pisze "Jednak nie szkoda mi browarów których piw nie mogę dopić do końca lub wypijam je bez przekonania i smaku." takie samo podejście mają marketingowcy z fabryk piwa - zróbmy coś, co nie będzie budziło kontrowersji i dogodźmy wszystkim. Z takiego podejścia, jakie reprezenuje becik czy Krzysiu wg. mnie wynika, że najlepiej by było, gdyby istaniał jeden, jedynie słuszny browar produkujący piwo im odpowiadające. Wszyskie inne mogą upaść. A to że piwo z tego "cudownego" browaru może innym niesmakować? - e tam, cicho być...
Czy Tobie naprawdę odpowiadają piwa z Jabłonowa, Suwałk, Głubczyc czy z ostatnio omawianego Okuniewa? Oczywiście, idąc Twoim tokiem myślenia zapewne tak skoro stajesz w ich obronie pisząc o kontrowersyjnych smakach. W sumie jabłonowski Wind był bardzo kontrowersyjny. Postaraj się być bardziej obiektywny nim zarzucisz mi ingerowanie w smaki i gusta innych osób. Popatrz się na oceny piw z tych browarów i pomyśl czy to są naprawdę tak oryginalne smakowo produkty czy są to po prostu bardzo miernej jakości piwa.
W sumie każda "potwora" znajdzie amatora, a z piwami jest tak samo. Każdy ma swój gust.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becikWiem o co chodzi
Sentymenty do browarnictwa nie mają w moim przypadku znaczenia. Produkowaniem "byleczego" się nie przekonam.
Dla mnie piwo ma byc arcydzielem sztuki piwowarskiej, takim które mi smakuje i daje radość z jego picia.
Wzystkim tym Żywcom, Tychom czy innym Okocimiom DALEKO do arcydziełWspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoyNie wiem co tak psioczycie na jakość produktów z Północnego.
A Lwówka ostatnio w ogóle nie pijam, bo raz, że smak nie ten, a dwa, że kac po nim przestraszny.
Comment
-
-
Tak sobie myślę, że ta sytuacja (upadek Okuniewa i Pólnocnego) wcale nie musi być zły...
To jest szansa dla innych browarów (małych i średnich) z ich regionów do zagospodarowania rynku po nich. Taki Kormoran czy Regina, bądź Łomża w rej. półn.-wsch. i Ciechanów czy Konstancin w okolicach Warszawy.Ostatnia zmiana dokonana przez e-prezes; 2006-08-14, 09:16.
Comment
-
-
Jaką szansę?
Onegdaj w Siedlcach knajpy były podzielone między Dojlidy a Łomżę z większym udziałem w rynku tego pierwszego browaru. Po tym jak białostockie piwo zniknęło z szynków, co zrobiła Łomża? Otóż zupełnie nic. Teraz tam gdzie był lany Żubr i Magnat, jest Warka albo jakieś inne dziadostwo.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becikCzy Tobie naprawdę odpowiadają piwa z Jabłonowa, Suwałk, Głubczyc czy z ostatnio omawianego Okuniewa?
Nie lubię zaś lecha, tyskiego, żywca - i idąc Twoim tokiem rozumowania powinien chcieć je wszystkie pozamykać.
Nie znam sytuacji ani Browaru Pólnocnego ani Okuniewa, nie wiem jakie były przyczyny ich upadku. Piszemy tutaj o tym, że upadły, bo warzyły kiepskie piwa. Ale powiem szczerze, patrząc na polską rzeczywistość zastanawiam się, czy nikt im w tej upadłości niei "pomógł".pułaś
---------------------------------
"(...)W kącikach flechtów wieczór już
Lśni jak porzeczka krwawa
Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
I między bajki wkładam"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pulasad.1 Owszem, bardzo lubię belfasta z Jabłonowa, lubiłem wigry z Suwałk oraz pijałem czasami piwa z Okuniewa (stanowczo nie "z musu")
Nie lubię zaś lecha, tyskiego, żywca - i idąc Twoim tokiem rozumowania powinien chcieć je wszystkie pozamykać.
a.d 2 Nie znam sytuacji ani Browaru Pólnocnego ani Okuniewa, nie wiem jakie były przyczyny ich upadku. Piszemy tutaj o tym, że upadły, bo warzyły kiepskie piwa. Ale powiem szczerze, patrząc na polską rzeczywistość zastanawiam się, czy nikt im w tej upadłości niei "pomógł".
ad. Kiedyś, w połowie lat 90-tych piwo suwalskie było dla mnie jednym z najlepszych w kraju, można wtedy było w Warszawie dostać ich serie z misiami, tego wędzone smaczku nigdy nie zapomnę.
Kiedyś jak juz to napisałem, piłem wiele innych piw, któych obecnie nie pijam z jednego prostego powodu - nie piję ideologicznie, bo małe nie zawsze równa się dobre.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment