Dlaczego piwo powoduje niekiedy senność ?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Shlangbaum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2005.03
    • 5828

    Dlaczego piwo powoduje niekiedy senność ?

    Szukałem na forum i znalazłem tylko tyle. Często jest tak, że kobiety a nawet mężczyżni o zgrozo nawet po 1 piwie mają ochotę iść spać. Dlaczego tak jest właściwie? Spotkałem się z opinią przedstawiciela jednego z browarów, że tak jest wtedy, kiedy browar zamiast chmielu w szyszkach używa granulatu lub ekstraktu - nie powiedział tego jednak w sposób jednoznacznie chemiczny bym przyznał mu rację a mimo to sam mam np. po Tyskim ochotę na drzemkę a powiedzmy po pszeniczniaku nigdy mi się to nie zdarzyło.


    Krakowski Konkurs Piw Domowych !
  • kham
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2006.01
    • 751

    #2
    Chmiel niewątpliwie jest ziołem i prócz właściwości aseptycznych ma pewnie uspakajające. Możliwe, że w granulacie lub ekstrakcie jest większe stężenie substancji czynnej odpowiadającej za to działanie niż smakowych lub aromatycznych.
    W pszeniczniaku poza tym nie ma takich ilości chmielu.

    Comment

    • mluk
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2005.01
      • 778

      #3
      Mam to samo...

      Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale mam na to proste antidotum. W moim przypadku piwo spożyte w ilości >1 działa niczym Redbull, bądź inna kawa. I to na dłużej...

      PS. Rozumiem, że najlepszym lekarstwem na bezsenność jest konsumpcja granulatu, bądź ekstraktu chmielowego?
      Last edited by mluk; 2006-08-26, 23:39.
      "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2001.02
        • 23904

        #4
        uknułem sobie teorię, że pierwsze wypite piwo daje efekt usypiający dzięki chmielowi, kolejne pite piwa już raczej pobudzają, bo główny atak na nasz organizm przypuszcza alkohol.
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • mluk
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2005.01
          • 778

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
          uknułem sobie teorię, że pierwsze wypite piwo daje efekt usypiający dzięki chmielowi, kolejne pite piwa już raczej pobudzają, bo główny atak na nasz organizm przypuszcza alkohol.
          Coś w tym jest.
          "Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin

          Comment

          • kot_z_cheshire
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2005.11
            • 2201

            #6
            Osz, na mnie działają czasem dopiero 2-3 piwa i to tylko wtedy jak jestem bardzo zmęczona. Ale to chyba już ilość alkoholu, a nie uspokajające właściwości chmielu. Zresztą z tabletkami nasennymi mam tak samo: czasem mam już wizje a snu ni orzeszka.
            Last edited by kot_z_cheshire; 2006-08-26, 23:50.
            Młode koty mają adhd, niestety.
            Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
            Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
            Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

            Comment

            • kham
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2006.01
              • 751

              #7
              Też tak mam jak jestem zmeczony. Gorzej, ze jak mi się włączy szwendaczek to idą po dwa piwa w knajpie i zmiana knajpy. A wtedy to już są ilości hurtowe. Tyle, że muszę wracać z buta do domciu bo potrafię przysnąć w autobusie.

              Comment

              • huanghua
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.10
                • 1910

                #8
                Wszystkiemu jest "winna" lupulina.
                Trochę info też tu, patrz Roślina lecznicza
                I dość wyczerpujący wątek na ten temat również tu
                Last edited by huanghua; 2006-08-27, 00:31.
                W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

                Comment

                • pk1233
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2006.08
                  • 6

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika huanghua
                  Wszystkiemu jest "winna" lupulina.
                  Trochę info też tu, patrz Roślina lecznicza
                  I dość wyczerpujący wątek na ten temat również tu
                  zgadza się - działa uspokajająco i nasennie ale też ... uwaga! może obniżać u panów ... no wiadomo, co ...

                  Comment

                  • pirackamuza
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.12
                    • 1908

                    #10
                    A ja, jeśli po 1 piwie "sennieję", to wypijam drugie i od razu wracam do stanu sprzed pierwszego piwa. Szwędacz dopiero mi się włącza przy trzecim
                    Toruń przeprasza za Radio Maryja
                    www.bobofruty.pl

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      #11
                      Ja mam z kolei inny problem - gdzieś w połowie pierwszego piwa strasznie chce mi się śpiewać. Później mi to przechodzi.

                      Comment

                      • Pucak
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2002.12
                        • 242

                        #12
                        Nie zdarzylo mi sie abym po pierwszym piwie byl senny, po 6-ciu to i owszem ale to raczej nadmiar alkoholu anizeli chmielu

                        Comment

                        • Roboa
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2006.05
                          • 6

                          #13
                          Przepraszam że sie tak wepchałem do waszej zazartej rozmowy i nie zachowując sie jak cham który wchodzi do obory i ani BE i ani Me, pragne was przywitać zracji moich nie zbyt częstych lub bardziej dosadniej znikomych wypowiedzi na forum Browaru Biz. Wracając do tematu, ale jednak cos w tym jest, ja zawsze aby lepiej mi sie spało wypijam 3 czy 4 piwka i śpię jak baranek, nie zrozumcie mnie źle że mam od razu bombe, ale to jest porównywalne do muzyki Erica Claptona która tez mnie uspokaja i jestem senny, ale pobudzam się od razu gdy słyszę ,,Layalaęęęę". Wracając do senności moim zdaniem apetyt rosnie razem z konsuncją i tak im wieksza ilosc tym chce sie zdobywać świat. I nie trzeba wzywać strazy pozrnej, kiedy kotek jest na drzewie. Jestem wtedy panem swiata! Pozdarwaim wszystkich!

                          Comment

                          Przetwarzanie...