Koncesja na import piwa

[Krzysztof]

Importer to było takie małe zapożyczenie, no bo jak inaczej napisać - wewnątrzwspólnotowego nabywcy Importer, czyli podmiot nabywający piwo spoza obszaru RP i wprowadzający je na polski rynek.

A co do zabezpieczenia - owszem, istnieje możliwość "uwolnienia" zabezpieczenia, ale przepis jest w ust.1 pkt 3 skonstruowany w taki sposób, że w zasadzie jest to decyzja uznaniowa Naczelnika Urzędu Celnego. Tym bardziej, że przepis mówi, iż takie zwolnienie przysługuje podmiotom stosującym procedurę zawieszenia akcyzy od co najmniej roku. Dlatego nie jest dla mnie jasne, czy taka możliwość przysługuje również podmiotom, które stosują tylko procedurę uproszczoną.

Przez ten rok należy wykazać się terminowymi wpłatami akcyzy.

[lycaster]

Przez ten rok należy wykazać się terminowymi wpłatami akcyzy.

No to moje pytanie jest skąd taki wniosek, bo przepis mówi jasno, że, warunkiem zwolnienia z zabezpieczenia jest spełnienie warunku:
"jego [podmiotu dokonującego nabycia] sytuacja finansowa i posiadany majątek zapewniają wywiązywanie się z zobowiązań podatkowych;"

Możliwe, że jeden Naczelnik jako jego spełnienie przyjmie terminowe wpłaty akcyzy za poprzedni rok działalności, drugi zaś zobowiąże podmiot do wykazania posiadanego majątku.

[popik]

import z polski do anglii

witam
mam zalozoną firme w anglii, chcialbym importowac piwo z polski do anglii.....
jakie procedury mnei czekaja?

[jacer]

witam
mam zalozoną firme w anglii, chcialbym importowac piwo z polski do anglii.....
jakie procedury mnei czekaja?

A ty myślisz, że my znamy angielskie prawo?

Koncernowe to chyba bez problemu kupisz w angielskich hurtowniach.

[granat862]

witam
mam zalozoną firme w anglii, chcialbym importowac piwo z polski do anglii.....
jakie procedury mnei czekaja?

Na początek przestudiowanie Rozporządzenia Ministra Finansów

[jacer]

Na początek przestudiowanie Rozporządzenia Ministra Finansów

Angielskiego

[popik]

re

no dobrze, a jak chcialbym byc eksporterem do anglii a dzialalnosc bylaby w polsce zalozona?

[kopyr]

no dobrze, a jak chcialbym byc eksporterem do anglii a dzialalnosc bylaby w polsce zalozona?

To samo. Kim byś nie był, to wprowadzasz towar na teren UK i musisz respektować ich prawo.

[popik]

piwo -anglia

za eksport piwa placi sie ile akcyzy?i czy wystepuje cło albo jakies inne oplaty?

[Twilight_Alehouse]

za eksport piwa placi sie ile akcyzy?i czy wystepuje cło albo jakies inne oplaty?

Chcesz eksportować piwo, a zadajesz takie pytania? Lepiej zastanów się nad inną branżą...

No dobra, pytania zadawaj brytyjskiej skarbówce. Polskiej też.

[jacer]

za eksport piwa placi sie ile akcyzy?i czy wystepuje cło albo jakies inne oplaty?

ojj, chcesz się zabierać za interesy a takich podstawowych spraw nie wiesz.

Jesteśmy w tzw. UE. Ceł na granicach nie ma. Akcyzę płacisz gdy tylko kupisz piwo w sklepie czy hurtowni. Wwożąc piwo do innego kraju musisz opłacić podatki zgodnie z ichnimi przepisami. Napewno będzie to akcyza.

[Krzysztof]

No to moje pytanie jest skąd taki wniosek, bo przepis mówi jasno, że, warunkiem zwolnienia z zabezpieczenia jest spełnienie warunku:
"jego [podmiotu dokonującego nabycia] sytuacja finansowa i posiadany majątek zapewniają wywiązywanie się z zobowiązań podatkowych;"

Możliwe, że jeden Naczelnik jako jego spełnienie przyjmie terminowe wpłaty akcyzy za poprzedni rok działalności, drugi zaś zobowiąże podmiot do wykazania posiadanego majątku.

Zapewne masz rację. Z tego powodu trzeba złozyć bilans spółki + ewentualne badanie bilansu przez biegłego rewidenta i opinię z banku. Zestaw dokumentów ponizej. Kontrola terminowosci wpłat akcyzy to element badania wiarygodnosci podmiotu.

Linki do aktów prawnych:

http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=3&dzial=333&id=164425

Do wniosku o zwolnienie z obowiazku złożenia zabezpieczenia akcyzowego nalezy załączyć:
1) aktualny odpis z rejestru przedsiębiorców w Krajowym Rejestrze Sądowym albo zaświadczenie o wpisie do właściwej ewidencji działalności gospodarczej;
2) zaświadczenie o nadaniu statystycznego numeru identyfikacyjnego REGON i numeru identyfikacji podatkowej NIP;
3) potwierdzenie zgłoszenia rejestracyjnego podatnika podatku akcyzowego1);
4) dokument potwierdzający datę rozpoczęcia stosowania przez podmiot procedury zawieszenia poboru akcyzy;
5) informację banku, w którym podmiot posiada podstawowy rachunek bankowy, potwierdzającą wysokość posiadanych środków finansowych lub zdolność kredytową podmiotu;
6) sprawozdanie finansowe podmiotu za ostatni okres sprawozdawczy sporządzone zgodnie z przepisami o rachunkowości, a jeżeli podlega ono badaniu przez biegłego rewidenta, również z opinią o badanym sprawozdaniu, albo w przypadku podmiotów niezobowiązanych do sporządzania sprawozdania finansowego - inne dokumenty określające obroty, zysk oraz zobowiązania i należności – za okres ostatnich 3 lat obrotowych, a jeżeli okres prowadzenia działalności jest krótszy – za ten okres1);
7) aktualne zaświadczenie, wydane przez właściwego dla siedziby lub miejsca zamieszkania podmiotu naczelnika urzędu skarbowego, że podmiot nie zalega z opłacaniem podatków stanowiących dochód budżetu państwa;
8) aktualne zaświadczenie, wydane przez właściwy dla siedziby lub miejsca zamieszkania podmiotu oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, że podmiot nie zalega z opłacaniem składek na ubezpieczenia społeczne lub zdrowotne albo uzyskał przewidziane prawem zwolnienie, odroczenie lub rozłożenie na raty zaległych płatności, lub wstrzymanie w całości wykonania decyzji właściwego organu.

[lycaster]

W nawiązaniu do powyższej dyskusji, mała refleksja po dzisiejszej wizycie w Urzędzie Celnym, a mianowicie:

- przepisy to jedno;
- znajomość tych przepisów pracowników Urzędów to drugie (aczkolwiek są wyjątki)
- sposób stosowania tych przepisów to trzecie;
- wewnętrzne procedury Urzędu to czwarte.

Co z tego, że ustawa czy rozporządzenia jasno formułują jakieś normy. Pracownik Urzędu i tak wie swoje - trochę przypomina mi się w takich momentach pierwsza scena z "Misia" Barei i mierzenia prędkości w terenie zabudowanym. No bo skoro Urzędnik twierdzi, że tak ma być, to tak ma być, a skoro przepis stwierdza inaczej to problem jest z przepisem. Może i trochę wyolbrzymiam, ale znam ustawę o podatku akcyzowym prawie na pamięć, a i tak dziś starano mi się udowodnić, że w świetle interpretacji urzędniczej jasny jak słońce przepis znaczy całkiem coś innego niż mi się do tej pory wydawało. A cały problem wiąże się z faktem zmiany właściwości miejscowej Urzędu, bo okazuje się, że w każdym Urzędzie przepisy mają inną interpretację.
Dlatego każdemu, kto ma zamiar zajmować się tego typu działalnością radzę przed pierwszą wizytą w Urzędzie Celnym nauczyć się ustawy i rozporządzeń do niej na pamięć i uzbroić się w anielską cierpliwość.
Wybaczcie ton postu, ale człowieka w Urzędzie czasem naprawdę szlag trafia...

[e-prezes]

Jeśli znasz dobrze ustawę i rozporządzenia i jesteś pewny wykładni, którą się kierujesz możesz złożyć odwołanie do wyższej instancji.

[pivaria]

Jeśli znasz dobrze ustawę i rozporządzenia i jesteś pewny wykładni, którą się kierujesz możesz złożyć odwołanie do wyższej instancji.

I na pewno warto oraz należy tak zrobić.
Mój dodatkowy sposób, (sprawdzajacy się w każdym urzędzie) to żądanie uzasadnienia na piśmie...