Polska Odznaka Turysty-Birofila

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • abernacka
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.12
    • 10862

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shlangbaum
    (...)-odwiedzić wszystkie polskie czynne na dzień złożenia wniosku browary i udokumentować to zdjęciem w nich lub obok nich, wystarczyłoby zwiedzić browar z zewnątrz, bo nie wszędzie da się wejść (przykład Relakspol)
    (...)
    To jest wg. mnie pójście trochę na łatwiznę. Zapewne wielu z nas doświadczyło jak trzeba było długo się starać oby zobaczyć browar od środka. I takie osoby powinny być premiowane. Sama zobaczenie browaru od zewnątrz mija się trochę z celem.
    Piwna turystyka według abernackiego

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
      Sama zobaczenie browaru od zewnątrz mija się trochę z celem.
      Nawet i sfotografowanie z zewnątrz może być kłopotliwe, (np przepędzenie sprzed ogrodzenia i całkowity zakaz fotografowania - Babin)
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • JAckson
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2004.05
        • 6123

        #18
        Po przeczytaniu komentarzy wydaje mi się, że pomysł nie ma szans.
        MM961
        4:-)

        Comment

        • peter007
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.06
          • 2820

          #19
          A kto by to sponsorował?
          Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            #20
            Do mnie pomysł nie trafia, ale nie mogę powiedzieć, że jest zły, bo pozostaje zupełnie bez związku z moim życiem i piwoszowaniem.

            Tylko mi tu teraz nie mędrkować, że nie jestem za.

            Comment

            • Cooper
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2002.11
              • 6057

              #21
              Sam pomysł bardzo fajny. Nawiasem mówiąc niemiecki klub kolekcjonerski którego nazwa to 3-literowy skrót ktorego nie pamiętam (zainteresowani wiedzą o co biega) chyba już dawno temu wprowadził nie tyle odznakę co jakiegoś rodzaju kajet w ktorym wbijalo się stemple browarów (stempel ma chyba kazdy browar i TO moze być dowod odwiedzenia go a np jesli nie chcą dac stempla argumentuja iz bedziemy np falszowac go na masowa skale podbijajac nim faktury za lewy spirytus z Bialorusi mozna zalaczyc zdjecie owego browaru - nie jest chyba problemem je zrobic - przynajmniej ja nie mam z tym nigdy problemu)
              Moim skromnym zdaniem ZDECYDOWANIE trzeba odrzucic wymog posiadania "zaliczenia" (w jakikolwiek sposob) wszystkich funkcjonujacych w danym momencie browarow. Na palcach jednej reki mozna pewnie zliczyc osoby ktore bylyby we wszystkich czynnych obecnie browarach (no wlasnie - jak weryfikowac ile dokladnie i jakie browary byly czynne w konkretnym dniu tzn dniu zlozenia wniosku?) a z tych nawet nielicznych osob watpie juz aby ktorakolwiek miala to udokumentowane fotograficznie lub "stemplowo". Zaryzykuje wiec stwierdzenie iz takiej osoby po prostu nie ma. Ja osobiscie zaliczylem moze.....hmmmmm (tu zastanowienie) z 40-70 czynnych (w chwili odwiedzin) polskich browarow (musialbym zrobic sobie liste a teraz nie za bardzo mam na to czas dlatego tak spory rozrzut ilosciowy) ale to wszystko dzialo sie na przestrzeni prawie 20 lat czyli tyle czasu ile interesuje sie birrofilistyka - z wielu nie mam zadnych zdjec (dokumentuje to dopiero od okolo 5 lat). Mam tez mala kolekcyjke stempli z odwiedzanych browarow ale ta jest jeszcze mlodsza od "fotodokumentacji".
              Mysle wiec ze powinno sie raczej wprowadzic progi ilosciowe tzn np minimum 30 udokumentowanych odwiedzin w browarach. Oczywiscie dalej kombinujac mozna stworzyc kolejne opcje punktowania np zaliczenia browarow juz nieczynnych. Poki co na razie nie wrzucal bym do tego browarow zagranicznych (choc i na tym polu mam jakies skromne ilosciowo osiagniecia i to udokumentowane ) - przedewszystkim promujmy rodzimy przemysl
              A jesli juz chodzi o problem z robieniem zdjec : dla mnie po prostu on nie istnieje. Jeszcze nie zdazyl sie browar azebym nie zrobil mu fotki z powodu zakazu fotografowania choc takowe zakazy nie raz w nich obowiazywaly. Wtedy po prostu robie zdjecie z odleglosci. Zdjec co najwyzej nie zrobilem z powodu np poznej wieczornej pory , zapomnienia aparatu lub awari zrodla zasilania tzn baterii ale coz , takie zycie
              Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
              1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

              Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

              Comment

              • dziku
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.12
                • 1992

                #22
                A za udokumentowane wypicie piwa w każdym z odwiedzanych miejsc byłaby odznaka z mieczami i liśćmi dębowymi (a może lepiej chmielowymi...)

                Tak poważnie - to pomysł dobry, ale "stopniowanie" i cały "regulamin" wymaga sporej rozwagi. I rozlewni tak od razu bym nie skreślał. Szczególnie tych dawnych, już nie działających. Czasami wcale nie jest łatwo wleźć do takiego budynku, że o fotach nie wspomnę...
                Last edited by dziku; 2006-11-11, 23:00.
                Dziku


                Comment

                • kangurpl
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.03
                  • 2660

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
                  Nawet i sfotografowanie z zewnątrz może być kłopotliwe, (np przepędzenie sprzed ogrodzenia i całkowity zakaz fotografowania - Babin)
                  Proponuję podkategorie:
                  - "birofil - zwiadowca" - to dla podkradających się krzakami w celu zdobycia zdjęcia,
                  - "birofil - bojownik" - dla hardcorowców poszkodowanych w przepychankach z ochroniarzami,
                  - "birofil - globtroter" - kategoria dla Abernacka
                  Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                  "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                  "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                  Comment

                  • abernacka
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2003.12
                    • 10862

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kangurpl
                    (...)- "birofil - bojownik" - dla hardcorowców poszkodowanych w przepychankach z ochroniarzami,
                    (...)
                    Pamiętam jak dwa lata temu będąc pod browarem Krajana poszczuto nas psami i próbowano odebrać aparaty
                    Ps. Kangur dzięki za wyróżnienie
                    Piwna turystyka według abernackiego

                    Comment

                    • remfire
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.03
                      • 1334

                      #25
                      Pomysł całkiem ciekawy - moze to być coś w rodzaju medalu "Za zasługi dla browarnictwa/birofilii/piwa itp" - niepotrzebne skreślić
                      O ile jednak pamiętam z czasów gdy bawiłem sie w zdobywanie odznak PTTK to
                      - po pierwsze były rózne stopnie tych odznak - o czym już pisano wcześniej
                      - po drugie były okreslone punkty niezbędne do zdobycia okreslonego stopnia odznaki.
                      Punkty zdobywało się za pokonanie okreslonej trasy lub zdobycie okreslonego miejsca. trudno chyba okręlic wartośc punktowa poszczególnych browarów , ale mozna przyznawac np wg kryterium : jeden punkt za wizyte pod browarem , a np 2 za jego zwiedzanie itp
                      - był chyba jakis okreslony czas na zdobycie okreslonej ilosci punktów - nie wiem jednak czy w tym przypadku miałoby to jakiś sens.
                      Sam pomysł z "zaliczaniem" wyłącznie browarów jest chyba nie do końca dobry , bo co komu przyjdzie z tego ze zrobi sobie zdjęcia przed bramami wszystkich browarów ? Pozostanie tylko satysfakcja i nic więcej ( zakładając że nie zwiedzi się go , lub nie uczestniczy w giełdzie itp) Może lepiej więc dodawać do tego punkty za wizyty na giełdach ?
                      A co ze słodowniami ? - pytam bo mialbym pierwszy punkt bez problemu
                      Podsumowując, uważam że pomysł aby przyznawać odznakę tylko dla tych którzy "zaliczą" wszystkie browary, jest chyba zbyt rygorystyczny.
                      Natomiast do podkategorii zaproponowanych przez kangura proponuje dodać:
                      "birofil - ciemniak" dla tych co odwiedzą browary ważące portery, koźlaki itp
                      "birofil - kolorowy" dla tych co odwiedza browary ważace piwa smakowe - ze szczególnym uwzglednieniem piw kolorowych typu lamai
                      Last edited by remfire; 2006-11-12, 22:29.

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X