Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pogoniarz
Jak tam Wasze brzuszki?
Collapse
X
-
Dobra. Ponieważ dyskuja się stacza na przechwałki to proponuję uzupełnienie tematu
Jak tam wasze części ciała, na których plecy kończą swą szlachetną nazwę ? czy ktoś od picia piwa nabrał zbędnych kilogramów na odwłoku ?
*skoro dyskusja i tak jest o przysłowiowej 'dupie Marynie', to pozwoliłem sobie ją 'udupić' bezczelnie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika BigLebowskiJakby nie patrzeć maciek od piwa rośnie. Innym szybciej drugim wolniej. Osobiście dopiero od paru lat mam problem z utrzymaniem go w ryzach. Przeważnie zimą jest gorzej
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ShlangbaumJak tam wasze części ciała, na których plecy kończą swą szlachetną nazwę ? czy ktoś od picia piwa nabrał zbędnych kilogramów na odwłoku ? *skoro dyskusja i tak jest o przysłowiowej 'dupie Marynie', to pozwoliłem
sobie ją 'udupić' bezczelnie"Piwo stanowi dowód, że Bóg nas kocha i chce, abyśmy byli szczęśliwi" - Benjamin Franklin
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coderProszę fteo o wybaczenie, nie wykazałem należytej staranności
Comment
-
-
Mój brzuszek jest zaprzeczeniem teorii, że mięsień ten rośnie od piwa. Wzrost 178 waga 64kg. Waga tak utrzymuję się od kilku lat, w ciągu których wypiłem kilka tysięcy piw. Dobra przemiana materii i dużo ruchu robią swoje.
No ale zobaczymy jak na liczniku będzie 4 z przodu, wtedy się ponoć zaczyna
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika juzesMój brzuszek jest zaprzeczeniem teorii, że mięsień ten rośnie od piwa. Wzrost 178 waga 64kg. Waga tak utrzymuję się od kilku lat, w ciągu których wypiłem kilka tysięcy piw. Dobra przemiana materii i dużo ruchu robią swoje.
No ale zobaczymy jak na liczniku będzie 4 z przodu, wtedy się ponoć zaczynaMRKS Kuźnia Jawor
WTS Sparta Wrocław
Comment
-
-
A ja jestem po 3 dniu "szóstki Weidera".
Znowu mąż mnie zbierał z podłogi...
Comment
-
-
Taki brzuch to już nie żarty, ale zagrożenie. Radzę zbić obwód przynajmniej do 100.
Najlepsze metody to: jogging (lekki truchcik) 3* w tygodniu na czczo, 30-60 min, po nim śniadanko dopiero po 1.5 h. Jak już sie trochę odtłuścisz, radzę szóstkę Weidera:
*******************************************
Nie mam problemu z piciem.
Bez problemu piję, upijam się i walam po podłodze.
R. Williams
Comment
-
Comment