O alkoholizmie

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #46
    Najgorsze jest to, że człowiek z reguły zauważa problem za późno. Np. kiedy staje się cukrzykiem... Do tego wystarczy właśnie duży brzuch, nie trzeba być tłustym na całym ciele.

    Już parę lat temu postanowiłem mieć zawsze kilka dni bez alkoholu w tygodniu i ogólnie ograniczyć spożycie. Zeskoczyłem z 1,5 litra dziennie do 0,8 i chciałbym jeszcze niżej, ale będzie trudno

    PS Oprócz uzależnienia psychicznego i fizycznego, o których pisała Fteo, jest też genetyka i wzorce nabyte w rodzinie.

    Comment

    • Czapayew
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.10
      • 1966

      #47
      Słynny wykład o alkoholizmie wygłosił niejaki Wyderko (czyli Tadeusz Fijewski) w filmie "Wiosna, panie sierżancie"
      "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

      www.zamkoszlaki.com
      www.piwnekapsle.net

      Comment

      • JAckson
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2004.05
        • 6123

        #48
        Taki temat powinien być przypięty. Jeżeli to forum ma być miejscem, gdzie świadomie upowszechnia się kulturę piwną to temat alkoholizmu powinien być bez jakiś dziwnych obaw omawiany. Tak samo jak wpływ alkoholu na zdrowie człowieka.
        Błędem jest wytykanie komuś, ze jego spożycie zasługuje na miano alkoholizmu. Błędem jest twierdzenie, że to forum ma być zabawą, pozbawione tematów drażliwych.

        Takie jest moje zdanie.
        MM961
        4:-)

        Comment

        • bolek1970
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2005.12
          • 179

          #49
          Powiem , szczerze, że zakoczyło mnie, że tematu o alkoholizmie nie bylo do tej pory na forum. Jak najbardziej trzeba to poruszyć, ale bez nękania kogokolwiek...

          Comment

          • ART
            mAD'MINd
            🥛🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2001.02
            • 24007

            #50
            jeśli temat alkoholizmu jest poruszany we właściwym miejscu - to oczywiście masz rację. jeśli podczepia się ów "drażliwy" temat go pod inne omawiane sprawy rozwalając przez to inne wątki - to nie masz racji
            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

            Comment

            • ART
              mAD'MINd
              🥛🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2001.02
              • 24007

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bolek1970
              Powiem , szczerze, że zakoczyło mnie, że tematu o alkoholizmie nie bylo do tej pory na forum. Jak najbardziej trzeba to poruszyć, ale bez nękania kogokolwiek...
              temat był i w podobny sposób (jak ten, przed wydzieleniem) był dyskutowany
              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

              Comment

              • fellix-f1
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2005.12
                • 157

                #52
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bolek1970
                Powiem , szczerze, że zakoczyło mnie, że tematu o alkoholizmie nie bylo do tej pory na forum. Jak najbardziej trzeba to poruszyć, ale bez nękania kogokolwiek...
                Człowieku naucz się czytać ze zrozumieniem! Nikogo przecież nie nękam, coś ci się przywidziało.
                Nie będę Cię także przepraszał, bo nie mam za co. Jedyną osobą która może się czuć urażona moim postem, i którą gotów jestem przeprosić jest Angasc.

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1
                  Jeżeli napisałem "moim zdaniem", to znaczy że jest to tylko moje zdanie.
                  Najpierw napisałeś tak:

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fellix-f1
                  No! To się nazywa alkoholizm.
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
                  Marusiu, zarzucasz m.in mi brak informacji na potwierdzenie moich słów, a sama też takowych nie udzieliłaś mi w sprawie dyskusji o temacie który wylądował do przechmielin. Stwierdziłas tylko, że uważasz inaczej. Więc jak to jest? Wymagasz od innych a sama postępujesz na odwrót. To taka mała dygresja
                  Beciku, tak się składa, że obecny temat opiera się - albo reczej powinien - na obiektywnej wiedzy. Natomiast przytoczony przez Ciebie przykład dotyczył subiektywnych odczuć. Widzisz różnicę?
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • becik
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2002.07
                    • 14999

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                    Natomiast przytoczony przez Ciebie przykład dotyczył subiektywnych odczuć. Widzisz różnicę?
                    Ależ mnie interesują Twoje subiektywne odczucia

                    A wracajac do alkoholizmu, ostatnio spożywanie piwa w moim przypadku maleje. W tym miesiącu był tylko jeden dzień kiedy wypiłem więcej niż jedno piwo w ciagu dnia, a i dni bezpiwnych (i innoalkoholowych) także coraz więcej.
                    W tym momencie "smakowanie", a smakowanie piwa robi zasadniczą róznicę
                    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                    Comment

                    • kibi
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.07
                      • 1875

                      #55
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
                      dni bezpiwnych (i innoalkoholowych) także coraz więcej.
                      Miało być bezinnoalkoholowych, czy to znaczy, że przechodzisz na inne alkohole?

                      Comment

                      • becik
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛
                        • 2002.07
                        • 14999

                        #56
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kibi
                        Miało być bezinnoalkoholowych, czy to znaczy, że przechodzisz na inne alkohole?
                        No chyba tak miało być
                        To znaczy, że wszystkiego co ma procent piję coraz mniej, nie wiem czemu ale tak mam.
                        Zauwazyłem, że jesli np jem kolację (coś ostrego) do czego piwo pasuje to otwieram je i...jeśli mam chęc to je skończę, a jeśli nie mam chęci to resztę wylewam - nie mając zasady "lepiej zmusić się i wypić bo szkoda piwa". Zamiast piwa czasem wolę np mały kieliszek Becherovki, Jagermeistera czy Gorkiego Lista.
                        Zauwazyłem, ze przeszkadza mi ten szmer w głowie kiedy myśli zaczynają się rozjeżdzać.
                        Chyba swoje już wypiłem
                        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                        Comment

                        • kot_z_cheshire
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.11
                          • 2201

                          #57
                          Hmm...Tak jakoś w tym temacie zauważyłam jedną tezę. Otóż wg niej alkoholikowi picie uniemożliwia funkcjonowanie w świecie i obowiązkach. Z pewnością. Ale z drugiej strony, sama znam takich, dla których picie nie jest przeszkodą: pracują, nie awanturują się, wypełniają wszytskie obowiązki itp. W niczym nie zaniedbują życia "bezalkoholowego". Aczkolwiek...Piwo (czy inny alkohol) codziennie jest...Jak nie ma? Nie ma takiej możliwości. ZAWSZE JEST. Jest pierwszym sprawunkiem na liście zakupów. Kiedy mają problemy, coś ich męczy....Otwierają piwo. Pomaga się zrelaksować, wyciszyć i pomyśleć. I chyba tutaj jest pies pogrzebany. Piją, aby się zrelaksować, bo bez tego ani rusz. Może dlatego jestem wyczulona na powody picia, bo dla mnie alkohol wchodzi w grę dopiero wtedy, kiedy jestem zrelaksowana. Zdaję sobie sprawę z tego, że granica między alkoholizmem a piciem piwa jest bardzo płynna i na dobrą sprawę nie do końca zależy od ilości czy jakości pitego alkoholu. I moim zdaniem, głównym wyznacznikiem powinny być pobudki, dla których się pije. Czy dlatego, że mam ochotę na piwo (bądź cokolwiek) czy dlatego, ż dzisiaj jest juz dwa dni jak nie piłam i a dzień był taki ciężki i muszę się odstresować. I w końcu coś od życia mi się należy, nie?
                          Młode koty mają adhd, niestety.
                          Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
                          Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
                          Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

                          Comment

                          • pieczarek
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2001.06
                            • 5011

                            #58
                            Znalazłem gdzieś w sieci. Nie jest to co prawda o alkoholiźmie, ale też na swój sposób inspirujące:

                            Anorektyk – nie zagryza
                            Astronom – ma zaćmienia
                            Członkinie kół gospodyń wiejskich – piją, tańczą i haftują
                            Egzorcysta – pije duszkiem
                            Grabarz – pije na umór
                            Higienistka – pije tylko czystą
                            Ichtiolog – pije pod śledzika
                            Kamerzysta – pije, aż mu się film urwie
                            Ksiądz – pije na amen
                            Laborant – pije, aż zobaczy białe myszki
                            Lekarz – pije na zdrowie
                            Matematyk – pije na potęgę
                            Ornitolog – pije na sępa
                            Pediatra – po maluchu
                            Perfekcjonista – raz, a dobrze
                            Pilot – nawala się jak messerschmitt
                            Policjant - leje w pałę
                            Syndyk – pije do upadłego
                            Tenisista – pije setami
                            Wampir – daje w szyję
                            Wędkarz – zalewa robaka

                            Comment

                            • bolek1970
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2005.12
                              • 179

                              #59
                              A za co mnie miabyś przepraszać ? Coś za bardzo osobiście wszystko przyjmujesz, bo akurat ten post nie był skierowany do Ciebie, chociaż wcześniejsze zdecydowanie tak. Wogóle nie wiem po co się miszałem do tej dyskusji, teraz mój post o moim brzuszku wylądował w temacie o alkoholizmie ???

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                #60
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kot_z_cheshire
                                Hmm...Tak jakoś w tym temacie zauważyłam jedną tezę. Otóż wg niej alkoholikowi picie uniemożliwia funkcjonowanie w świecie i obowiązkach.
                                I ja bym się tej definicji trzymał. To jest tak jak z każdym innym uzależnieniem, choćby z tym od internetu. Dopóki nie zawalam spraw, nie zaniedbuję rodziny itd. to jest IMO wszystko ok, mimo, że patrząc prawdzie w oczy jestem w jakiś sposób uzależniony. Podobnie z alkoholem, IMO dopóki piję piwo, dwa dziennie, to nie oznacza alkoholizmu, gdybym zawalał pracę, zaniedbywał rodzinę, jezdził samochodem na bani to byłby alkoholizm. Z drugiej strony trzeba zdawać sobie sprawę, że pomimo iż regularne picie piwa, to nie alkoholizm, może być czynnikiem ułatwiającym popadnięcie w alkoholizm. Czynnikiem sprzyjającym, nie zaś nałogiem sensu stricte.
                                Przecież większość z nas jest uzależniona od piwa - nie lubimy dłuższych okresów bez piwa, potrafimy jechać na drugi koniec miasta, zeby kupić ulubione, albo nowe piwo, wydajemy przeciętnie więcej na to kasy. Trudno odzielić czasem pasję od nałogu. No, a na koniec taki dowcip ku rozluźnieniu sytuacji:
                                "Na parafię przyjeżdża nowy wikary, ksiadz probosz bierze go na rozmowę zapoznawczą.
                                Proboszcz: Czy ksiadz pije alkohol, albo pali papierosy?
                                Wikary: Ależ skąd, księże proboszczu.
                                Proboszcz: (westchnąwszy) więc pewnie ma ksiądz jakieś gorsze nałogi."
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                • heckler
                                  Czechy, Šenov, Obecní 6, Pivovar Šenov
                                  heckler
                                  Na piwnej mapie Czech pojawił się nowy browar, więc jadąc do Ostravic trochę zboczyliśmy z trasy i odwiedziliśmy leżące nieopodal Ostravy miasteczko Šenov.
                                  Tradycja warzenia piwa w tym mieście sięga, aż trzysta lat wstecz, więc jest czym się pochwalić. Do tej pory na przeciwko...
                                  2019-03-12, 07:32
                                • Sylwek8
                                  Wypowiedzi internatów o piwie
                                  Sylwek8
                                  Przed chwilą natrafiłem na komentarz na onecie. W części się zgodzę, w części czytać nei można sami oceńcie:
                                  Polski alkoholik MUSI miec do wyboru na polce sklepowej wszystkie krajowe rodzaje piwa w swoim sklepiku na osiedlu, bo inaczej bedzie zdegustowany i do sklepu nie wejdzie, dlatego...
                                  2016-11-11, 14:26
                                • bastion
                                  Łotwa. Liepaja. Pasta Iela 1-2N, Vecais Taizel's.
                                  bastion
                                  Na pewno Lipawa ( bo tak brzmi polska nazwa tego miasta) zasługuje na nieco więcej niż pospieszne przemykanie z parasolem w ręce przez uliczki, jak to miało miejsce w moim przypadku. Niestety trafiłem na mały armagedon pogodowy i musiałem bardzo zawęzić tamtejsze peregrynacje. Z drugiej strony...
                                  2025-01-10, 21:09
                                • Shedao
                                  Litwa, Užukampis, Galvės g. 120, Pilialaukis
                                  Shedao
                                  Pośrodku niczego stoi przeogromna karczma, przypominająca średniowieczny zajazd, a w niej - browar.

                                  Odwiedziłem go 2 października i niestety rozczarowanie... był zamknięty. Znaczy, nie do końca, bo wszedłem do niego, i tam przechwyciła mnie pani, która poinformowała mnie, że...
                                  2025-01-07, 14:02
                                • darekd
                                  Kaiser Bräu, Veldensteiner Kräusen Helles
                                  darekd
                                  Duży browar z bawarskiej Środkowej Frankonii.

                                  Kräusen powstaje gdy do już gotowego piwa dodajemy młode jeszcze fermentujące piwo do dalszego dojrzewania w zbiorniku.
                                  Jest niefiltrowane

                                  11,6% ekstr.
                                  5,1% alk.

                                  https://www.veldensteiner.de/kraeusen-he...
                                  2024-12-16, 22:49
                                • Loading...
                                • Koniec listy.
                                Przetwarzanie...