Panowie! i Panie pijam ostatnio różne piwka, własnie dostałem w swe łapska Carlsberga i tak sobie go bach do szklaneczki przystawiam do ust i czuje zapach przekiśniętego piwa czy mi się wydaje czy ktoś też tak coś dziwnego poczuł?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MICHCIO_MANIAK
Panowie! i Panie pijam ostatnio różne piwka, własnie dostałem w swe łapska Carlsberga i tak sobie go bach do szklaneczki przystawiam do ust i czuje zapach przekiśniętego piwa czy mi się wydaje czy ktoś też tak coś dziwnego poczuł?
Wiesz, od mniej więcej pół roku, odkąd zacząłem robić piwa w domu, w każdym piwie koncernowym wyczuwam jakieś dziwne i niepokojąco przykre smaki lub zapachy. Moja żona, mimo że piwo pija rzadko, to w tej chwili nie jest w stanie wypić takiego piwa. Domowe smakują jej znacznie bardziej i jedną buteleczkę w tygodniu wypija z wielką przyjemnością.
Nie sadze by to byla sprawa koncerniaka. Carlsberg trzyma sie rownego poziomu jakosci , warki sa bardzo wyrownane. Poprostu twoj smak ewoluowal w kierunku jakosciowych piw i teraz mozesz wyczuc to czego przedtem nie czules.
Admin z Ratebeera
Licencjonowany Sedzia BJCP (E0894)
Poromotor piwnej Polski na swiat :)
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krotoszyniak
Nie sadze by to byla sprawa koncerniaka. Carlsberg trzyma sie rownego poziomu jakosci , warki sa bardzo wyrownane. Poprostu twoj smak ewoluowal w kierunku jakosciowych piw i teraz mozesz wyczuc to czego przedtem nie czules.
A ja jednak sądzę, że to piwo się bardzo pogorszyło. Takie opinie słyszałem od kilku osób nie związanych z browarnictwem amatorskim, a pijających piwo od czasu do czasu.
Dzisiaj usłyszałem, że Carlsberg obecnie jest niepijalny, natomiast Heine się poprawił.
Gdzie jest prawda- nie wiem, bo takich rzeczy nie pijam
Lekki organiczny koncernowy pilsik. Alko 4,2% a IBU 25.
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - nie za dużo.
Gaz - średni.
Barwa - złoty jasny.
Aromat - zbożowość z nutą ziołową.
Smak - słodkawa słodowość, lekko żołędziowe...
Comment