Niecne praktyki Browar Czarnków

[Marusia]

I w związku z tym, proponuję nie brać pod uwagę kandydatury miejsca na zlot w Czarnkowie lub okolicach.

Jassssne, a w ogóle to zawnioskujmy o zamknięcie browaru Może najpierw dasz szansę wyjaśnienia sytuacji zanim zaczniesz szafować takimi propozycjami.

Browar mógł wejść w posiadanie owych kegów przez wymianę w hurtowni, chyba, że Simon sugeruje, że ktoś się do browaru Amber włamał i ukradł z magazynu? Bo jakoś innego wyjścia nie widzę

[Czes]

Sprawa zawłaszczania obcych kegów (trwałe namalowanie nazwy browaru na cudzej beczce) przez browar Czarnków stanęła w lipcu b.r. w Komisji Etyki Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich. Poszkodowanym był browar Krajan.

W trakcie postępowania, browar Czarnków w osobie administratora pana Zbigniewa Jahnsa
uznał naganność takiego postępowania i obiecał "podejmować odpowiednie działania w celu eliminacji zaistniałych zjawisk".

Pozostaje mieć nadzieję, że przypadek Ambera to zaszłość z upalnego lata 2006. Wskazywałby na to ten sam szablon napisu i kolor lakieru w obu przypadkach.

[Simon]

Problem w tym, że browar Amber nie przemalowuje kegów czarnkowskich.

[abernacka]

Jassssne, a w ogóle to zawnioskujmy o zamknięcie browaru (...)

To ty to napisałaś. Mi nic takiego nie przeszło nawet na myśl.

[Simon]

Jak widac proceder kwitnie i nie dotyczy tylko naszego browaru, są i inne poszkodowane przez Czarnków browary, ale wobec braku reakcji postanowiłem przekazać tę informację.
Nie było moja intencją zaszkodzenie browarowi, ale wpłynięcie na postawy jego zarządców. Grajmy fair play !

[slavoy]

Problem w tym, że browar Amber nie przemalowuje kegów czarnkowskich.

To może powinien zacząć? Na obce butelki naklejacie swoje etykiety bez wahania.

Dobra, teraz spokojnie -
Napełnianie obcych KEGów jest w mniejszych browarach nagminne. Jeżeli Simon będziesz chciał powiedzieć, że nie napełniacie obcych KEGów, które przyjadą do Was z hurtowni, czy knajpy, to... no po prostu wiem, że będzie to bujda na resorach.
Może i smarowanie swojego logo to lekkie przegięcie, ale do wyegzekwowania ich usubięcia są chyba odpowiednie środki prawne (czy to w zakrasie prawa państwowego, czy w ramach stowarzyszenia lokalnych browarów, do którego obie sporne strony należą)
A wzjamne nalewanie i tak będzie kwitło dalej. I tak przeca ważne co etykiecie/kapslochu, a tych nikt nie podrabia.
I dziwi mnie ubolewanie, że Bielkówko musi dokupować KEGi. Jaki cudem wraca ich do was mniej, niż wychodzi? Może trzeba raczej zastanowić się nad odbiorcami piwa beczkowego...

[Simon]

Slavoy !
Po pierwsze: Otóż do nie zakupionych przez nas kegów nie nalewamy i nie odbieramy od hurtowni nie naszych kegów. To źle ?
Po drugie: Jak giną kegi ? jak to w życiu, zdarzają się upadki. Np upada hurtownia, nie ma salda opakowań z jej klientami, czyli... szukaj wiatru w polu. Zdarzają się też "przedwczesne zamkniecia" Np lokal sezonowy zamyka się zanim przyjadą konwojenci z hurtowni... W następnym sezonie nowy prowadzący i nowe kegi...
Po trzecie: nowe kegi: dokupujemy z różnych przyczyn, np z powodu zużycia. Nic nie jest wieczne. Kegi też.
Po czwarte: jedni kupują swoje, inni przemalowują cudze. Co jest naganne według Ciebie ? Bo dla mnie przemalowywanie nie jest etyczne.
i tyle
Żałuję, że poruszyłem ten temat, ale czekamy od lipca na wyjaśnienie z BC i jak do tej pory NIC.

[becik]

I w związku z tym, proponuję nie brać pod uwagę kandydatury miejsca na zlot w Czarnkowie lub okolicach.
Ps. Becik pamiętaj proszę, że ktoś musiał kupić te kegi.

Nowych Kegów nikt z browaru napewno nie wyniósł.
Kegi wracają do browaru z hurtowni/barów takie jakie im dadzą, każdy kto odbiera patrzy się dokładnie cóz to jest za KEG? Jeśli do kogoś mozna mieć pretensje to do odbiorców, ze dają takie a nie inne?
Ile osób jest zatrudnionych w każdym browarze aby sprawdzał polityczną zgodność KAŻDEGO KEGA?

Widziałem piwo ciechanowskie w KEG-u z browarów Królewskich
Wnoszę o bojkot Ciechanowa i Czarnkowa, ale będą jaja

Conajmniej widziałem do tej pory uzywane KEGi z Wista, szkoda, że nie pamietam jakie obecnie piwa tam rozlewano, toż to granda

ps. Dla mnie jako konsumenta nie jest ważne z jakiego KEG-a piwo jest rozlewane, pod roll bary nie zaglądam przed nalaniem

[slavoy]

Slavoy !
Po pierwsze: Otóż do nie zakupionych przez nas kegów nie nalewamy i nie odbieramy od hurtowni nie naszych kegów.

Nie daję temu wiary.

To źle ?

Jeśli już było by tak jak mówisz, to źle. I tylko z Waszego punktu siedzenia. Pośrednika i odbiorcę końcowego wytłoczenie na KEGu interesuje tyle co zeszłoroczny śnieg.

Po drugie: Jak giną kegi ? jak to w życiu, zdarzają się upadki. Np upada hurtownia, nie ma salda opakowań z jej klientami, czyli... szukaj wiatru w polu. Zdarzają się też "przedwczesne zamkniecia" Np lokal sezonowy zamyka się zanim przyjadą konwojenci z hurtowni... W następnym sezonie nowy prowadzący i nowe kegi...

No i sam sobie pośrednio odpowiadasz, skąd inni biorą Wasze KEGi Skoro taki "polewacz" zwija się z KEG'ami, to nie po to by zrobić w nich w domu stołki. Gdzieś one muszą wypłynąć.
Przy okazji, dlaczego nie zgłasza się, takiej kradzieży na policję? Jak by paru takich typów (wiadomo kto to, a przy kilku sztukach wartość mienia nie jest mała) zapłaciło za swoje czyny, inni pod koniec sezonu przywieźli by wam beczki w zębach.

Po trzecie: nowe kegi: dokupujemy z różnych przyczyn, np z powodu zużycia. Nic nie jest wieczne. Kegi też.
Po czwarte: jedni kupują swoje, inni przemalowują cudze. Co jest naganne według Ciebie ?

Już napisałem, że przemalowanie to lekkie przegięcie. Ale co do samego napełniania mam inne zdanie. Nie wszystkich stać aby uganiać się za KEGami ze swoim logo, jednocześnie odrzucając przyjeżdżające z hurtowni "obce".

Bo dla mnie przemalowywanie nie jest etyczne.
i tyle
Żałuję, że poruszyłem ten temat, ale czekamy od lipca na wyjaśnienie z BC i jak do tej pory NIC.

Cały czas ciekawi mnie Twoje stanowisko w sprawie wspomnianych butelek. Jeśli kiedyś pojadę do sklepu i kupię 10 Amberów w butelkach zwrotnych i żadna z nich nie będzie własnością firm trzecich, zamknę szczekaczkę.
I żeby nie było - nie interesuje mnie pochodzenie butelek, kupię dobre piwo w każdej. Przeszkadza mi moralność Kalego.

[becik]

(...) ps. Dla mnie jako konsumenta nie jest ważne z jakiego KEG-a piwo jest rozlewane, pod roll bary nie zaglądam przed nalaniem

Jeszcze jedno, moim zdaniem jest to sprawa tylko i wyłącznie do wyjaśnienia pomiędzy dwoma zainteresowanymi browarami. Wywlekanie jej na forum jest dla mnie conajmniej nie na miejscu. Bo w jakim celu? Poskarżenia się? Działania na rzecz zwalczania konkurencji? Powtórzę, raczej wątpie aby ktokolwiek z NAS - KONSUMENTÓW zwracał uwagę na tłoczenia i inne oznaki na beczce. To tak jakby np do hurtownika przyszedł przedstawiciel browaru np. Jurand w bokserkach z logo browaru Amber. Niech ktoś powie, kogo to obchodzi jakie on ma gacie? Tak samo kogo obchodzi to z jakiej beczki piwo się pije.
O tym jakie kto ma gacie chyba w towarzystwie się nie mówi? No chyba, że coś się zmieniło

[Simon]

Slavoy,
jeszcze raz: niecnym procederem jest przemalowywanie czyjejś własności = z premedytacją ! Nie ważne, czy są to kegi Kormorana, Kipera, czy Ambera.
Wyrażam tylko sprzeciw wobec takich praktyk.
Kupowanie kegów z obcym logo w celu rozlewania do nich piwa ( nie przypadkowo, bo z przemedytacją ) to PASERSTWO !
Ciekawe, czy ten browar przemalowuje takze kegi z korporacyjnych browarów ?

Co do butelek:
W przypadku bezzwrotnych używamy butelki NRW, takiej jaka używana jest powszechnie np w Niemczech.
W przypadku zwrotnej kilka browarów uzywa butelki typu AMBER za zgodą właściciela browaru.

[Simon]

podanie do publicznego forum takiej informacji to protest po głebokim namyśle. Cięzko jest podawać taką informacje, ale to chyba lepsze niż podawanie do sądu.
Jeśli przez kilka miesiecy nie ma odpowiedzi to pozostaje jeszcze taka forma nacisku.

[becik]

(...) Kupowanie kegów z obcym logo w celu rozlewania do nich piwa ( nie przypadkowo, bo z przemedytacją ) to PASERSTWO ! (...)

Simon, paserstwo jest to skupowanie jakiejkolwiek rzeczy nabytej na drodze przestępstwa, najczęsciej kradziezy, uważam że trochę zaczynasz nadinterpretować.
W którym miejscu Czarnków popelnił przestępstwo paserstwa?

[Pogoniarz]

Szkoda,że to tak wygląda.Jestem ciekaw kto konkretnie za tym stoi,kto zlecił taką akcję.
Choć uwielbiam piwa z Czarnkowa,ale z Bielkówka też mi smakują,tylko mam problem z ich dostępnością ,to uważam,że jeśli nikt w Czarnkowie nie dał do tej pory żadnej odpowiedzi Amberowi,to znaczy ,że Simon ma rację.Mam nadzieję,że w końcu ktoś w Czarnkowie zrobi z tym porządek i to szybciutko

[Simon]

Dystrybutor dostaje kegi w ramach tzw zobowiązania warunkowego. Tzn, że nie nabywa praw własności do kegów, a jedynie dostaje je w użytkowanie. A zatem sprzedaż kegów nie bedących własnością to ... A nabywanie od dystrybutora takowych to... Nasuwa mi się paserstwo, ale może się mylę.