umowa z tyskim!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    #31
    Oczywiście masz rację i zauważ, że odniosłem się do tej sprawy pisząc, że kolega który chce założyć ten lokal nie poprzedził tego pomysłu dogłebnymi przemysleniami i zrobieniem biznesplanu.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.

    Comment

    • kiszot
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🍼🍼
      • 2001.08
      • 8108

      #32
      Tak se czytam i się zastanawiam czy to aby nie jest forum KP.
      Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
      1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

      Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
      Mein Schlesierland, mein Heimatland,
      So von Natur, Natur in alter Weise,
      Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
      Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

      Comment

      • becik
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍼🍼
        • 2002.07
        • 14999

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zythum
        Beciku jak zwykle czytasz wyrywkowo.
        1. Napisałem, że aby sprtzedawać piwa z małych trzeba to KOMUNIKOWAĆ z pomysłem. Sam nalewak nie wystarczy
        2.Napisałem, że musi to być piwo dobre, a sory ale Wist był nie do picia (był swego czasu w Mewie obok Rybutwy - nie dało sie tego pić). Jak by wziął Czarnków na pewno by sprzedał
        3. Odpowiedz mi w takim razie dlaczego w ogóle funkcjonująlokale z piwami z małych - czyżby wszyscy ich właściciele dopłacali???????????????
        4. Zachowujesz się tak jakby knajpy z piwem koncernowym nigdy nei banrutowały i zawsze przynosiły zysk pisząc o , że niech weźmie coś pewnego....

        Nie chodzi mi o żaden fundamentalizm. Chodzi mi ot o, że piwo z małego może być świetnym wyróżnikiem na rynku na którym wszyscy mają jedno i to samo piwo. Ale wyraźnie zaznaczyłem, że trzeba tą swoją przewagę umieć zakomunikować.
        czytam w całosci

        lecimy
        ad. 1 Dodatkowe koszty z promowaniem piwa z małego browaru? Ulotki, czas, pieniądze, - po co jak nie trzeba tego robić, a od razu zacząć sprzedawać i zarabiać? Naprawdę myślisz, że zalozyciel tematu ma na to czas i ochotę? Mysl jego kategoriami, nie swoimi.

        ad.2 Sorry, dla mnie Wist pozostał jednym z niewielu fenomenalnych polskich piw, który wspominam z prawdziwym sentymentem. Nigdy nie trafiłem na żadną paskudę, zarówno w Chełmie, w Warszawie i na jednym z pikników z Polpakiem był doskonały.

        ad. 3 Piwo z małego browaru to ryzyko, raz jest takie raz takie, koncernowe mają niezmienny smak i renomę. Znasz restaurację z prawdziwego zdarzenia gdzie leją coś małego? Duże lokale nie mogą sobie pozwolić na chwiejność smaku piwa. 95% lokali gdzie sprzedaja piwa z małych browarów to niestety bary i budki z piwem. My ni jesteśmy krajem smakoszy tylko konsumentów znaych marek. Wyjatek nie potwierdza reguły


        ad. 4 Miejsce Zythum, miejsce, jeśli jest kiepskie to i z Tyskim czy Warką lokal zbankrutuje.


        Owszem, może i jest napewno wyróżnikiem, ale pozwólmy by kolega zarobił, utrzymał siebie i lokal, a potem ryzykował z wynalazkami.
        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

        Comment

        • abernacka
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛🥛
          • 2003.12
          • 10861

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik
          (...)
          ad. 3Znasz restaurację z prawdziwego zdarzenia gdzie leją coś małego? (...)
          Ja znam. W Trójmieście jest kilka lokali 5* gdzie serwują "coś z małego". Co prawda mają w swojej ofercie piwa tzw. "masowe" ale oferują także coś regionalnego.
          Piwna turystyka według abernackiego

          Comment

          • zibiolot
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2003.12
            • 195

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika toomo
            otwieram bar czy nie wiecie na co mozna liczyć przy umowie na wyłącznośc z kampanią tyskie lech
            1.Przy umowie "na wyłącznść" możesz zapomnieć o butelce innych browarów.
            2.Wszelkie propozycje (kasa, sprzęt, promocje, wystrój) są uzależnione od sprzedaży piwa i przewidywanego czasu jego sprzedaży.
            3.Jeśli przewidywana sprzedaż jest mała duży browar wchodzi niechętnie i łatwiej rozmawiać wówczas z mniejszymi browarami.
            4.Klimat lokalu zrobi lepszą sprzedaż, niż najbardziej reklamowane piwo.

            Comment

            • peter007
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.06
              • 2820

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zibiolot
              1.Przy umowie "na wyłącznść" możesz zapomnieć o butelce innych browarów.
              Nie zgodzę się z Tobą. Znajomy (notabene zarejestrowany tutaj) miał knajpę z umową na wyłączność i należącą do ówczesnego Tyskiego Bractwa Piwnego i miał praktycznie wszystkie masowe produkty GŻ w butelce. Zanim podpisał ową umowę miał oprócz tyskiego warkę j.p. i stronga z kija. Z chwilą podpisania umowy z KP musiał zdemontować konkurencyjne nalewaki ale butle zostały.
              Last edited by peter007; 2006-12-08, 19:14.
              Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

              Comment

              • zibiolot
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2003.12
                • 195

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007
                Nie zgodzę się z Tobą. Znajomy (notabene zarejestrowany tutaj) miał knajpę z umową na wyłączność i należącą do ówczesnego Tyskiego Bractwa Piwnego i miał praktycznie wszystkie masowe produkty GŻ w butelce. Zanim podpisał ową umowę miał oprócz tyskiego warkę j.p. i stronga z kija. Z chwilą podpisania umowy z KP musiał zdemontować konkurencyjne nalewaki ale butle zostały.
                Może i są wyjątki, ale moją pijalnię "atakowała" KP raz z 5 lat temu i niedawno po raz drugi i mowa była o całkowitej wyłączności. Jak powiedziałem, że butelkę mają bardzo biedną to zaczął mówić o frikach

                Comment

                • becik
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍼🍼
                  • 2002.07
                  • 14999

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
                  Ja znam. W Trójmieście jest kilka lokali 5* gdzie serwują "coś z małego". Co prawda mają w swojej ofercie piwa tzw. "masowe" ale oferują także coś regionalnego.
                  Tak z ciekawości spytam, jakie to są browary w ofercie, bo oczywiście nie biorę pod uwagę regionalnych marek z koncernów (np lezajsk w restauracji zamkowej w Krasiczynie)
                  Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                  Comment

                  • abernacka
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2003.12
                    • 10861

                    #39
                    Amber, Jurand a do niedawna Goch.
                    Piwna turystyka według abernackiego

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      #40
                      No to Gochowi musiało się wyjątkowo powodzić, skoro się wyłożył.

                      Comment

                      • becik
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🍼🍼
                        • 2002.07
                        • 14999

                        #41
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
                        Amber, Jurand a do niedawna Goch.
                        Dla mnie Amber i Jurand to są browary średnie, do malych ich nie zaliczam. A Goch jest najlepszym przykładem właśnie takiego ryzyka.
                        Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                        Comment

                        • abernacka
                          Generał Wszelkich Fermentacji
                          🥛🥛🥛🥛
                          • 2003.12
                          • 10861

                          #42
                          Wybacz, ale jeżeli dobrze pamiętam to także odradzaliście koledze aby nie brał Lwówka.
                          A przecież to jest browar średniej wielkości.
                          Piwna turystyka według abernackiego

                          Comment

                          • becik
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍼🍼
                            • 2002.07
                            • 14999

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka
                            Wybacz, ale jeżeli dobrze pamiętam to także odradzaliście koledze aby nie brał Lwówka.
                            A przecież to jest browar średniej wielkości.
                            Tylko ja odradzałem bo spotkałem sie już z bardzo nierównymi warkami
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • Krzysiu
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.02
                              • 14936

                              #44
                              Lwówka to sam bym nie polecał, nie nie radzą sobie z dystrybucją. Może stać jako dodatkowe, na pewno nie główne.

                              Comment

                              • e-prezes
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2002.05
                                • 19260

                                #45
                                Czarnków?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X