Pijmy piwa z Lwówka Śląskiego.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
    Kilka uwag do opłacalności.
    Po pierwsze cena wydaje się atrakcyjna. 700 000 za nieruchomości i 100 000 za urządzenia? Ta wycena to fakt?
    A skad ty tą cene wytrzasnołeś? Ostatnia cena na przetargu to 3,5mln. zł
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • Seta
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.10
      • 6964

      z tekstu powyżej:
      12 grudnia rada wierzycieli podjela uchwale wyznaczajaca minimalna cene sprzedazy browaru w wysokosci 700 tys. zl z mozliwoscia rozlozenia jej splaty na 10 rat z terminem zaplaty ostatniej raty do konca 2009 r. Jednoczesnie przyjeto oferte zakupu maszyn i urzadzen browaru za kwote 100 tys. zl.

      Comment

      • szefunio
        Porucznik Browarny Tester
        • 2007.01
        • 481

        700 tys. zł za browar to oczywiście niewielka suma, ale nie wiadomo ile trzeba będzie włożyć w remont. 100 tys. zł za maszyny i urządzenia to tyle co nic, ale nie wiadomo, czy coś się jeszcze nadaje do użytku, czy tylko na złom. Niestety do tej pory nie udało mi się odwiedzić Lwówka, ale wiem, że urządzenia i maszyny były dosyć stare. Oglądając zdjęcia browaru, widziałem, że potrzebny mu gruntowny remont.
        Myślę, że ta cena (o ile jest prawdziwa) wzięła się z pewnej desperacji. Sprzedający wie, że to jedyna szansa na reaktywację browaru. Za 3,5 mln zł nie było zainteresowania, a przecież wiemy, że cenę kształtuje popyt i podaż. Dzisiaj popyt na małe browary nie istnieje, a podaż jest duża.
        Nieco inaczej wygląda sytuacja z pozycji kupującego. Wszyscy, którzy znają Marka Jakubiaka chyba wiedzą, że kupując taki browar ma już gotowy plan jego rozwoju. Na pewno gruntownie rozpoznał jego mocne i słabe strony i zdaje sobie sprawę ile jest wart. Czas pokaże na ile zyskowne będzie to przedsięwzięcie, ale jedno jest pewne - Marek Jakubiak nie będzie robił kiepskich piw. Więc możemy oczekiwać czegoś naprawdę smacznego. Na razie poczekajmy z sądami.
        Robię to co lubię - produkuję piwo.

        Comment

        • Seta
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.10
          • 6964

          Ja Pana Marka nie sądzę. Bardzo się cieszę, że robi dobry deal. Lepiej on niż pan Heniek lub pan Carl...
          Jeszcze te raty - za 100tys miesięcznie to magazyn na swoje produkty się wynajmuje...

          Co do moich sądów:
          Wierzę, że produkcja w Lwówku ruszy. Nie bardzo wierzę, że w przyszłym roku...

          Comment

          • slavoy
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛
            • 2001.10
            • 5055

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andbis Wyświetlenie odpowiedzi
            słodownia (kupi miasto)
            Gruz chyba? Niecały miesiąc temu, gdy tam byłem, trwało intensywne wyburzanie budynków słodowni. Pył unosił się nad połową miasta. Po południu (jak k znowu nie zapomnę) wrzucę zdjęcia do galerii.
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andbis Wyświetlenie odpowiedzi
            ulica (wróci do miasta)
            To ten przejazd na przestrzał przez browar, czy też do zakładu należy kawałek Traugutta?
            Dick Laurent is dead.

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              Słodownie były dwie, jedna stara przy browarze (po drugiej stronie ulicy) i druga nowa, z jedyną w Polsce pionową suszarnią, po drugiej stronie miasta. Zapewne chodzi o starą słodownię w tym przypadku.

              Comment

              • darekd
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🍺🍺🍺
                • 2003.02
                • 12575

                Właśnie usłyszałem w radiu Wrocław, że burmistrz Kaziów pofatygował się z "ongiś pasteryzowanym" do prokuratury. Chodzi mi o ten nowy produkt niby z Lwówka.

                Comment

                • andbis
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2007.01
                  • 56

                  ulica, browar i słodownia

                  Czytając teksty odnoszę wrażenie, że korespondenci znają piwo i jego smak, a ze znajomością browaru jako nieruchomości jest trochę gorzej.

                  Zatem w sprawie słodowni. Były dwie, piszę były bo jedna jest już rozebrana, a druga czeka na swój wyrok.

                  Ta rozebrana, nowa, stała przy ul. Jaśkiewicza. Produkowała ogromne ilości słodu nawet na potrzeby Japonii, kiedyś napiszę o tym więcej.
                  Druga stoi przy ul. Traugutta i czeka na swój wyrok. Miasto dba o obiekty stare (nie piszę zabytkowe bo zabytki są wpisywane do rejestru) i żeby nie niszczały po prostu rozbiera je - patrz stara rzeźnia, stare kamieniczki, a teraz pod buldożery pójdzie słodownia, później gazownia i w końcu chyba browar.
                  Tam gdzie stoi słodownia będzie parking - już cały rynek jest parkingiem i jeszcze mało.

                  Druga sprawa to ulica Zamkowa. Browar stoi na miejscu dawnego piastowskiego zamku i w tych lepszych czasach rozrósł się i wchłonął część ul. Zamkowej. Brama wjazdowa zamyka właśnie ten kawałek ulicy.

                  Po jednej stronie ulicy stoją zabudowania browaru (dawnego browaru Hohbergów), a po drugiej butelkownia i budynek administracyjny. Tej części nie kupuje Ciechan.

                  Ta butelkownia prod. NRD jest ogromna i znacznie przekraczająca potrzeby takiego małego browaru. Trzeba będzie kupić inną mniejszą, bo ta jest zbyt kosztowna w eksploatacji i potrzebuje dużo miejsca i energii (różnej).

                  Do końca lutego browar nie był sprzedany. Nawet nikt nie wpłacił złotówki. Wszystko odbywa się na zasadzie chciejstwa. I nie wiadomo było czego chce Ciechan?
                  Czy chce kupić nieruchomość (w pierwszej wersji), czy chce kupić browar jako przedsiębiorstwo?
                  Czy chce kupić znaki towarowe czy nie?

                  Burmistrz robi sobie reklamę przy okazji tego browaru. Już w wydanej broszurze pisze, że browar został sprzedany w grudniu 2008 - taki to gospodarz, który nie wie co się dzieje na jego podwórku.

                  Teraz jeśli poleciał do prokuratury z nowym piwem to też chyba na kawę.
                  Pojawiło się piwo "Stare Dzieje Książęce" wyprodukowane w UE, a rozprowadzane przez firmę ze Lwówka Śląskiego.

                  O samym piwie nie mogę nic powiedzieć - smak poznaje się po wypiciu trzeciej butelki, więc to jeszcze przede mną.

                  Mam jednak uwagę do samej etykiety.
                  Sama nazwa, a raczej jej wyeksponowana część KSIĄŻĘCE, budzi wśród kilku mieszkańców Lwówka Śląskiego emocje.

                  Mnie akurat nie Książęce porusza, a błędy ortograficzne.

                  Na kontrze piwo nazywa się:
                  Stare Dzieje Książęce, a na etykiecie są już “stare dzieje” małymi literami. To maniera wielu plastyków. Jak nie mają pomysłu na dobry projekt, to chwytają się błędów ortograficznych.

                  Marcin Kaszuba napisał na lokalnym portalu wielki tytuł “Rynek zalewa nieznane piwo z…Lwówka Śląskiego!!!”. Brzmi groźnie i dziwi mnie dlaczego pan Marcin nie reagował tak kiedy Lwówek Śląski zalewało piwo fabryczne (koncernowe).
                  Kiedy władze Lwówka Śląskiego działając na szkodę lokalnego producenta oddawały miasto podczas dużej imprezy plenerowej na wyłączność koncernowego piwa.

                  To wówczas lwówecki rynek (dosłownie) zalewało obce piwo i to wówczas należało grzmieć. Dzisiaj mleko się rozlało. Pozostała nostalgia za czasem minionym.

                  Na szczęście pojawił się bardzo odważny i pomysłowy człowiek i wprowadził na rynek piwo nawiązujące do lwóweckiej tradycji.


                  Gratuluję pomysłu i odwagi. Tak trzymać.

                  Teraz burmistrz staje się wielkim obrońcą lwóweckiego piwa. A może poczyta sobie lokalne wydawnictwa ostatnich lat. Nie ma w nich ani słowa o browarze, ani słowa o piwie, ani słowa o nagrodach, o medalach.

                  Teraz już jest dobre piwo, już może promować miasto, a może ma ono promować burmistrza obrońcę, zbawcę?
                  Zawsze jak zbliżały się wybory Bauer był najlepszy, wspólne imprezy ...
                  Cacy, cacy ... i pac po glacy.
                  I tak będzie teraz.

                  Czerwcowy festiwal piwa we Lwówku Śląskim też będzie promocją burmistrza, a nie piwa. Ciechan nie zdąży z produkcją, browar wymaga pieniędzy i pieniędzy (od dachu po fundamenty), więc po co ten pośpiech z festiwalem. We Lwówku Śląskim będą promowane piwa czeskie i niemieckie.
                  Piwosze 20 czerwca będą w Żywcu.

                  Piwu cześć!

                  Comment

                  • Sokół83
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.12
                    • 1598

                    Na szczęście pojawił się bardzo odważny i pomysłowy człowiek i wprowadził na rynek piwo nawiązujące do lwóweckiej tradycji.

                    Gratuluję pomysłu i odwagi. Tak trzymać.
                    skoro jest taki odważny to czemu boi się przyznać gdzie to piwo jest warzone?

                    a ja gratuluję hasła "ongiś niepasteryzowane" - może w ogóle lepiej sprzedawać puste butelki z napisem "ongiś było tu piwo"
                    Z INNEJ BECZKI

                    www.fotopolska.eu

                    Comment

                    • andbis
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2007.01
                      • 56

                      Stare Dzieje Książęce

                      Jakoś żaden koncern nie podaje miejsca gdzie warzy piwo i to Sokole ci nie przeszkadza?
                      Proszę upominać się w koncernach.
                      Dlaczego to nowe piwo na rynku ma być "uprzywilejowane".

                      Jeśli doprowadzimy do sytuacji, że fabryki piwa będą podawały info gdzie warzą piwo to i ten odważny będzie musiał to robić.

                      A póki co stoję po jego stronie i natychmiast jak spotkam to piwo kupuję skrzynkę.
                      Oj były kiedyś czasy ale to już
                      Stare Dzieje .... Książęce

                      Piwu cześć!

                      Comment

                      • jacer
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2006.03
                        • 9875

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andbis Wyświetlenie odpowiedzi
                        Jakoś żaden koncern nie podaje miejsca gdzie warzy piwo i to Sokole ci nie przeszkadza?
                        Jak najbardziej nam to przeszkadza. Gdybyś częściej zaglądał na forum to byś coś na ten temat wiedział.
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • kopyr
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2004.06
                          • 9475

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andbis Wyświetlenie odpowiedzi

                          Na szczęście pojawił się bardzo odważny i pomysłowy człowiek i wprowadził na rynek piwo nawiązujące do lwóweckiej tradycji.
                          Rzeczywiście niesamowitej odwagi trzeba żeby wprowadzić takie piwo. Co do "pomysłowego człowieka" można się zgodzić, choć równie dobrze pasuje tu słowo cwaniak.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andbis Wyświetlenie odpowiedzi
                          Jakoś żaden koncern nie podaje miejsca gdzie warzy piwo i to Sokole ci nie przeszkadza?
                          Proszę upominać się w koncernach.
                          Przeszkadza nam to od bardzo dawna. I nie zamierzamy robić wyjątków, sikając po nogach tylko dlatego, że ktoś napisał na etykiecie Książęce. A pisanie na etykiecie "ongiś niepasteryzowane" to po prostu czystej wody oszustwo, którym powinna się zainteresować Inspekcja Handlowa.

                          Widać, że przejęcie browaru przez Ciechana wybitnie ci nie leży. Dziwne, zwłaszcza, ze akurat ten browar stanowi najlepszą rękojmię, że piwo produkowane w Lwówku będzie warzone w Lwówku Śl tradycyjnymi metodami, a nie w UE.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • Sokół83
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.12
                            • 1598

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika andbis Wyświetlenie odpowiedzi
                            Jakoś żaden koncern nie podaje miejsca gdzie warzy piwo i to Sokole ci nie przeszkadza?
                            Proszę upominać się w koncernach.
                            Dlaczego to nowe piwo na rynku ma być "uprzywilejowane".
                            jakbyś poczytał trochę forum to wiedziałbyś, że nie tylko mnie ale i większości z nas niepodawanie miejsca produkcji przeszkadza - i to bardzo

                            generalnie gubisz się w tym co piszesz i zaprzeczasz sam sobie - raz wychwalasz nowe piwo bo nawiązuje do tradycji piwowarstwa lwóweckiego (jak dla mnie sama nazwa to raczej podszywanie się a nie nawiązywanie) i najeżdżasz na władze miasta, że pozwoliły zalać Lwówek piwem koncernowym, a teraz piszesz, czemu właściwie piwo to ma odróżniać się od koncernowego podaniem miejsca produkcji

                            przeszkadza Ci że władze nie ratowały browaru jak jeszcze działał i nie wspierały właściciela a teraz znów niedobrze, że browar wykupił Ciechan i chce ruszyć z produkcją a burmistrz organizuje festiwal - widzę, że sam nie wiesz czego chcesz, byle by tylko ponarzekać na wszystko dookoła

                            ogólnie jakoś mało wiarygodny jesteś
                            Z INNEJ BECZKI

                            www.fotopolska.eu

                            Comment

                            • andbis
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2007.01
                              • 56

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              Rzeczywiście niesamowitej odwagi trzeba żeby wprowadzić takie piwo. Co do "pomysłowego człowieka" można się zgodzić, choć równie dobrze pasuje tu słowo cwaniak.
                              Czy to znaczy, że każdy kto wypuszcza na rynek nowy produkt jest cwaniakiem?
                              Wyrzuć więc z domu telewizor i komputer i siądź przy ognisku.
                              Dajesz się nabierać cwaniakom?

                              Chyba się zagalopowałeś.
                              Możesz decydować - kupić lub nie, i tyle. Jeśli to piwo będzie lepsze od innego znajdzie swoich nabywców. Ja już decyduję kupować to piwo.
                              I nie obrażaj ludzi.
                              To taki sam interes jak każdy inny, i taka sama swoboda działania gospodarczego.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              Przeszkadza nam to od bardzo dawna. I nie zamierzamy robić wyjątków, sikając po nogach tylko dlatego, że ktoś napisał na etykiecie Książęce. A pisanie na etykiecie "ongiś niepasteryzowane" to po prostu czystej wody oszustwo, którym powinna się zainteresować Inspekcja Handlowa.
                              Nie musisz sikać po nogach, masz Książęce i tyle. Możesz kupić lub nie. Jeszcze nie ma obowiązku kupowania.
                              A lepiej dwa razy przeczytaj, a raz pisz. Nikt na etykiecie nie pisze "ongiś niepasteryzowane", to "darekd" tak w skrócie zasygnalizował nazwę marki Książęce. Jakbyś się na tym znał to byś zrozumiał o co chodzi. A tak wypisujesz głupoty.

                              A w sprawie podawania na etykietach miejsca warzenia to nie wystarczy gardłować, że się chce. Mnie też się chce. Ale nie zaczynaj od kopania małego, słabego. Spróbuj kopać się z dużym, który olewa wszystkich.
                              Tak się składa, że i ja tego chcę, a dzisiejszą noc spędziłem przy analizie sejmowej ekspertyzy w tej sprawie.
                              Podpowiem ci, że jedna droga to zmiana ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia, długotrwała i "bolesna",
                              a druga to zmiana rozporządzenia Ministra Rolnictwa, a w zasadzie tylko wykazanie istnienia interesu publicznego uzasadniającego wprowadzanie takiego wymagania.

                              To jest chyba najszybszy sposób działania.
                              Warto zwrócić uwagę na to co piszą eksperci - o składnikach piwa, żeby się nie zamotać przy podawaniu takich info (słód, chmiel, miód itp). Moim zdaniem trzeba wyszukać info w recepturach i literaturze, że piwo to WODA i miejsce gdzie jest gotowana.
                              Istotne ze względu na różne skażenia środowiska (istniejące i możliwe) bo warzenie to otwarty i długotrwały proces gotowania i fermentowania.
                              Ten otwarty proces warzenia piwa i woda powinny być podstawą ... interesu publicznego.

                              Więc działaj, a nie tylko chcij. Ze chciejstwa dzieci nie będzie.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              Widać, że przejęcie browaru przez Ciechana wybitnie ci nie leży. Dziwne, zwłaszcza, ze akurat ten browar stanowi najlepszą rękojmię, że piwo produkowane w Lwówku będzie warzone w Lwówku Śl tradycyjnymi metodami, a nie w UE.
                              No i jeszcze jedna sprawa, w której się mylisz.
                              Chyba nikomu jak mnie zależy, żeby browar we Lwówku Śląskim zaczął działać. Znam ten browar i pracujących w nim ludzi od 60 lat. Ciechan to kolejny epizod w dziejach tego browaru. Życzę mu wszystkiego najlepszego, tylko nie wiem czy on tego chce.

                              Pierwej złożył ofertę, że kupi nieruchomość browaru (jakby do rozbiórki), później zdecydował się na ofertę kupienia przedsiębiorstwa Browar Śląski 1209 bez znaków towarowych i tak zawracał głowę do końca lutego. Wreszcie złożył ofertę kupna firmy ze znakami. Jutro mogę napisać czy zdecydował się. Póki co skumplował się z burmistrzem. I to burmistrz na jego plecach robi sobie reklamę - jaki on doby i zaradny gospodarz (browar już "sprzedał" w grudniu), a do kasy nie wpłynęła ani złotówka.
                              A po efektach poznamy możliwości Ciechana.

                              Chwilowo jest we Lwówku Śląskim piwo Stare Dzieje Książęce i póki nie poznam dokładnie jego smaku nie wypowiem się o piwie.
                              Ale to, że może ono funkcjonować na rynku i walczyć o klienta - to jego zbójeckie prawo.

                              Comment

                              • jacer
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2006.03
                                • 9875

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83 Wyświetlenie odpowiedzi
                                widzę, że sam nie wiesz czego chcesz, byle by tylko ponarzekać na wszystko dookoła

                                Bo tu chodzi o walkę z burmistrzem, która andbis prowadzi. Piwo to tylko pretekst.
                                Milicki Browar Rynkowy
                                Grupa STYRIAN

                                (1+sqrt5)/2
                                "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                                "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                                No Hops, no Glory :)

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X