Pijmy piwa z Lwówka Śląskiego.

[abernacka]

Spoko, jakby rozpoczął, to już by tutaj wrzało

Dzięki, już powolutku szykowalem się do podróży do lwówka a tu nici z tego

[Marusia]

No niestety są jeszcze przeszkody, jak wiadomo, plany sobie, a życie swoje scenariusze pisze Browar gotowy do warzenia w każdym razie. Chcę się tam na dniach wybrać, to dam znać.

[pizmak666]

- Warzelnia, fermentownia i leżakownia są już przygotowane na rozpoczęcie produkcji. Czekamy na pierwszą warkę - mówi Irena Galicka z Browaru Śląskiego w Lwówku. Ma być gotowa jeszcze w tym roku.

http://dolnyslask.naszemiasto.pl/wydarzenia/85059,firmy-z-tradycja-wracaja-do-gry,id,t.html

[abernacka]

- Warzelnia, fermentownia i leżakownia są już przygotowane na rozpoczęcie produkcji. Czekamy na pierwszą warkę - mówi Irena Galicka z Browaru Śląskiego w Lwówku. Ma być gotowa jeszcze w tym roku.

http://dolnyslask.naszemiasto.pl/wyd...-gry,id,t.html

Z tej wypowiedzi mozna wnioskować, że w grudniu będzie gotowana pierwsza warka a nie piwo dostepne w sklepach.

[fidoangel]

Innym wystarczają dwa tygodnie od zacierania do butelkowania to czemu Lwówek miałby być gorszy?
Jeszcze mają sporo czasu.

[jacer]

Z tej wypowiedzi mozna wnioskować, że w grudniu będzie gotowana pierwsza warka a nie piwo dostepne w sklepach.

Nikt tego nie powiedział.

[abernacka]

Pamietaj proszę o tym, że miesiac grudzień wbrew pozorom nie jest długim okresem roboczym. Zbyt dużo świąt i dni "wolnych" czynią go mało produktywnym miesiącem.

[Seta]

A o butelkowaniu lwówskiego piwa w Ciechnowie już nic nie słychać?

Wspomnień czar...

Druga sprawa to butelkowanie w Ciechanowie (?) "w okresie przejściowym". Opłacalność możliwa tylko w przypadku, jeżeli Ciechan jest w stanie sprzedać więcej niż wynoszą jego zdolności produkcyjne w "kwaterze głównej". Wątpliwe.
Myślę, że to marketingowa gatka-szmatka.
Nie wierzę, że z Lwówka wyjedzie jakaś cysterna zanim znajdzie się kasa na butelkownie. Pojawią się problemy techniczne i takie tam.

Co do moich sądów:
Wierzę, że produkcja w Lwówku ruszy. Nie bardzo wierzę, że w przyszłym roku...

[darekd]

http://dolnyslask.naszemiasto.pl/wyd...-gry,id,t.html

Tekstami w periodyku, który robi błędy nawet przy nazwiskach swoich autorów /sprawdźcie/, to ja specjalnie się nie przejmuję.

Od początków września nie ma żadnych oficjalnych informacji na ten temat, a i te ze strony internetowej nie są szczególnie konkretne: "Na pierwszą warkę i jej degustację z niecierpliwością oczekujemy wszyscy"

[Marusia]

A o butelkowaniu lwówskiego piwa w Ciechnowie już nic nie słychać?

Browar nie warzy, więc nie ma co butelkować. W grudniu raczej nie ruszy, z tego co wiem.

[Seta]

Browar nie warzy, więc nie ma co butelkować.

Bo to nie opłacalne...
Dlatego rok temu napisałem:
"Nie wierzę, że z Lwówka wyjedzie jakaś cysterna zanim znajdzie się kasa na butelkownie. Pojawią się problemy techniczne i takie tam."

[Marusia]

Wiesz, ja rozmawiałam z Markiem Jakubiakiem na temat, dlaczego browar jeszcze nie warzy. Możemy oczywiście założyć, że kłamie (szczegółów rozmowy nie podam, bo zapomniałam się zapytać, czy mogę tę rozmowę upublicznić), ale po co? Chyba, że Ty masz jakieś lepsze źródła?

[Pendragon]

A do mnie doszły słuchy, że jednak coś tam uwarzyli. Może warkę próbną?
Ostatnio jednak dochodzą do mnie tylko nieprawdziwe plotki piwne, więc lepiej już zamilknę.

[baronmokotowa]

uwarzyli czy nie, ale przeciez czekamy na decyzje ze piwo jest juz na sprzedaz! wtedy zawrze i kazdy bedzie chcial ocenic lub porownac do "poprzedniego" lwowka.
zycze milego wieczoru

[Twilight_Alehouse]

Po sobotnim wręczeniu nagrody Złoty Chmiel dla Marka Jakubiaka mogę podać kilka zasłyszanych informacji.
W kwestii tego, dlaczego Lwówek nie warzył, mówił zapewne podobne rzeczy co Marusi, ale skoro mówił je publicznie, to spokojnie mogę je przytoczyć.
Otóż browar jest w pełni przygotowany do warzenia, ale nie może tego robić, bo nie ma oficjalnie zatwierdzonego zasilania gazowego. Miasto stara się podobno pomóc jak może, ale niestety sprawa się ślimaczy i Jakubiak z oczywistych przyczyn był tym mocno poirytowany.
Po drugie, oficjalnie jest już podobno zatwierdzona receptura Królewskiego i ono będzie warzone pierwsze. Później dojdzie Dobre Mocne, ale nie wiem kiedy. Nie wiem też czy będą funkcjonować te nazwy, ale raczej będą to te same receptury co dawniej, bo w browarze będzie znowu pracować pani Irena Galicka.