Pijmy piwa z Lwówka Śląskiego.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12575

    Pamiętam to piwo z lat 90-tych. Pomimo, że produkowali na licencji vratislavickiego Premiera, to jednak generalnie nie cieszyły się zbytnim uznaniem. Trzeba pamiętać, że wtedy na Dolnym Śląsku funkcjonowało jeszcze kilka innych browarów. Ponadto we Wrocławiu pojawiały się piwa z Krotoszyna, Ostrowa Wielkopolskiego czy Zielonej Góry. Była zatem większa konkurencja. W skali kraju głośno stało się o lwóweckim browarze dopiero za Bauera, bo jak dobrze pamiętam wtedy marketing browaru stanowić miał odpowiedź na ofensywę piw koncernowych.
    Ja życzę browarowi, żeby niekoniecznie był rozpoznawalną marką ogólnokrajową. Marzy mi się, żeby był silny głównie w regionie. Już teraz mam sygnały od znajomych z Czech, zainteresowanych zwiedzaniem browaru, ale żeby turyści przyjeżdżali potrzebne są dodatkowe atrakcje - przede wszystkim restauracja firmowa /w której można byłoby spróbować wersji niefiltrowanej piwa/, może małe muzeum, które mogłoby powstać przy wsparciu miasta /bo o województwie to chyba trzeba zapomnieć, chyba że coś przeoczyłem/. Do tego muzeum nie trzeba wiele - trochę starych zdjęć, fragmentów wyposażenia, reklamy, butelki, etykiety itp. Myślę, że tu może trochę pomóc apel do mieszkańców i zaznaczenie ich nazwiska przy eksponatach +ewentualnie deputat piwny dla darczyńców
    Pomysłów może być wiele, ich wprowadzenie zależy od kreatywności właścicieli i władz, ale te ostatnie raczej do tej pory kreatywnością nie grzeszyły. Więc może grupa miejscowych miłośników lwóweckiego piwa mogłaby założyć stowarzyszenie dotyczące jego promocji i całego regionu. W ten sposób można by wyremontować grobowiec Hohbergów, kolejną atrakcję miasta związaną z browarem. Takie dywagacje

    Comment

    • lwowekslaski
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2008.08
      • 88

      Panie i Panowie, aby rozładować emocje dla tych, którzy TVP Wrocław nie oglądają polecam video z youtube: http://www.youtube.com/watch?v=XgBHT2PMKUc
      Last edited by lwowekslaski; 2010-06-08, 14:34.

      Comment

      • zgroza
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼
        • 2008.03
        • 3605

        Krzysiu, może ustalicie sobie z kolegą Chemmobile, jak definiujecie "piwo znane w całym kraju". Przypominam, że, poprawcie mnie jeżeli się mylę, podobna dyskusja, m.in. z udziałem Krzysia, toczyła się na temat żywca jako piwa "znanego na całym świecie" i skończyła się bez konkluzji.
        Krzysiu, czy uważasz, że można określić Twój ton jako "zjadliwy", "zgryźliwy" bądź "szorstki"?
        Krzysiu, czy negujesz świadectwa uczestników zdarzeń jako źródło historyczne? Nie mówimy przecież o "ciotce bratanka kuzyna", tylko o ojcu, któremu kol. Chemmobile z pewnością ufa. Jego wiek tu nie ma znaczenia - musiałbyś podważyć jego wiarygodność jako człowieka.
        Krzysiu, czy uważasz, że władze powiatu skutecznie wypromowały go na arenie ogólnej? Mówimy przecież o konkretnej jednostce, a nie na poziomie niedawnej dyskusji z kol. E-prezesem - "każdy". Przyjmuję, że kol. Jacer przywołał jedynie przykład pow. milickiego.
        Koledzy z Lwówka Śląskiego (jeden i drugi :P), jak odniesiecie się do "najstarszego browaru w Polsce" (pomijając już polskość Lwówka) w przytoczonych faktach?
        Poza tym wytłumacz mi, dlaczego miałbym mojego burmistrza oceniać przez pryzmat promocji regionu? Moim zdaniem większość takich wyborów jest wyborem mniejszego zła i opiera się na całokształcie, a nie na szczegółach.
        Tak przy okazji - w języku polskim występuje 7 przypadek, wołacz, który odróżnia nas od pobratymców zza Buga. Z pewnością to wiesz, ale pełna forma brzmi - Panie Jakubiaku.
        Właśnie, czy browar będzie posługiwał się datą 1209, panie Marku?
        I jeszcze jedno - czy ktoś ma jeszcze zabutelkowane "Stare Dzieje"? Poprosiłbym o info na priv, chciałbym spróbować - nawet stare - z czystego sentymentu dla drobnohandlowego marketingu łącznie ze słowami pospolita, j.w. i ongiś.
        Last edited by zgroza; 2010-06-08, 18:29.
        Lotna ekspozytura browaru

        Też Was kocham.

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
          Krzysiu, może ustalicie sobie z kolegą Chemmobile, jak definiujecie "piwo znane w całym kraju" ...
          Ja to definiuję w sposób następujący: piwo jest kojarzone jednoznacznie kojarzone z nazwą, określonym producentem, miejscem produkcji. Niekoniecznie dostępne w całym kraju. Grodzisz był z pewnością bardziej znany, a niekoniecznie bardziej dostępny. W przypadku Lwówka znane mogło być jedynie piwo Książęce, jako że tylko ono odnosiło sukcesy na Chmielakach. W okresie późniejszym było powszechnie mylone z Książęcym Tyskim, nawet na tym forum.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
          Krzysiu, czy uważasz, że można określić Twój ton jako "zjadliwy", "zgryźliwy" bądź "szorstki"?...
          Oczywiście. Każdy, komu wytknę ignorancję, mi to zarzuca. Tyle, że regulamin forum nie zakazuje bycia zjadliwym, zgryźliwym i szorstkim.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
          Krzysiu, czy negujesz świadectwa uczestników zdarzeń jako źródło historyczne? Nie mówimy przecież o "ciotce bratanka kuzyna", tylko o ojcu, któremu kol. Chemmobile z pewnością ufa. Jego wiek tu nie ma znaczenia - musiałbyś podważyć jego wiarygodność jako człowieka...
          Każdy, kto choć trochę liznął procedurę karną wie, jak wątpliwe są zeznania jednego człowieka, nawet składane w dobrej wierze. Nie podważam dobrej wiary ojca kolegi Chemmobile, ale jego zeznania dla mnie są małó wiarygodne. Znam trochę zasady kierowania piwa do sprzedaży z lat osiemdziesiątych i wiem, że browary miały przydzielony ODGÓRNIE rejon sprzedaży, za który nie mogły wykraczać. Oczywiście zdarzały się socjalistyczne absurdy, np. Boguszów woził piwo do Suwałk, a Sobótka nad morze, w rejon Koszalina i Słupska, ale były to wyjątki.

          Wracając do zeznań papy Chemmobile - znacznie większą wartośc będa miały dokumenty, choćby informacje zawarte w prasie branżowej z tego okresu. A kolegę Chemmobile proszę o przeprowadzenie doświadczenia - mianowicie aby papa wymienił mozliwie wiele miejscowości, do których dostarczał piwo, wraz z częstotliwością kursów - a następnie zaprezentowanie wyników na forum.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
          Krzysiu, czy uważasz, że władze powiatu skutecznie wypromowały go na arenie ogólnej? ...
          Nie rozumiem tego pytania. Co władze powiatu miały wypromować? Twórcę ludowego? Powinienieś wiedzieć, że władze samorządowe nie mogą zajmować się promocją gospodarcza, bo nie wchodzi to w zakres ich kompetencji. Podobnie nie mogą bezpośrednio promować walorów turystycznych - bo te walory są zazwyczaj własnością samorządów gminnych. Dlatego sugerowałbym, aby w ogóle nie mówić o "promocji powiatu", bo to nic nie znaczy. Można mówić o promocji konkretnego przedsięwzięcia, jak np. wpomniana "Dolina Baryczy", która jest po prostu produktem turystycznym. Powiat lwówecki takiego produktu póki co nie ma.

          Comment

          • zgroza
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2008.03
            • 3605

            Ok, nie mam więcej pytań.
            Lotna ekspozytura browaru

            Też Was kocham.

            Comment

            • Micho441
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2008.04
              • 812

              „…O czym decydują samorządy
              Choć samorządowcy nie mogą obniżyć nam większości podatków, ani zmienić konstytucji, za to odpowiadają za stan dróg, inwestycje, bezpieczeństwo i promocję regionu. Mówiąc wprost: rządzą w naszym najbliższym otoczeniu i w nim mogą sporo zmienić.
              Władza samorządowa odpowiada za szereg spraw. Wszystkie jej kompetencje wylicza ustawa o samorządzie, są to m.in.
              promocja regionu, gminy, miasta, odpowiada też za ochronę zabytków.
              Sprawni samorządowcy pozyskają też spore środki z UE m.in. na promocję swojego regionu.
              Krzysiu, zapraszam na coroczne międzynarodowe Targi Turystyczne odbywające się w Warszawie gdzie sam zobaczysz wiele interesujących wydawnictw promujących regiony turystyczne a wydane przez odpowiednie samorządy. Osobiście oglądałem profesjonalnie zrobiony 25 minutowy film promujący Pojezierze Wałeckie a sfinansowany ze środków pozyskanych przez samorząd.

              Comment

              • VanPurRz
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2008.09
                • 4229

                Ja mam dziwne wrażenie, że samorządy mają sporo obowiązków (szkoły, zozy, koleje regionalne itp) tylko władza centralna nie daje im na to kasy. Do tego są mocno ograniczone prawemm co do pomocy i promowania firm czy regionu (oczywiście władza bankom da bilion ale samorządowi nie da prawa do wsparacia np.: milionem spółki publicznej/samorządowej - sumy są tylko przykładem modelu).
                To tak poza tematem, o samorządach.
                "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                Comment

                • darekd
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍺🍺🍺
                  • 2003.02
                  • 12575

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                  Ja mam dziwne wrażenie, że samorządy mają sporo obowiązków (szkoły, zozy, koleje regionalne itp) tylko władza centralna nie daje im na to kasy. Do tego są mocno ograniczone prawemm co do pomocy i promowania firm czy regionu (oczywiście władza bankom da bilion ale samorządowi nie da prawa do wsparacia np.: milionem spółki publicznej/samorządowej - sumy są tylko przykładem modelu).
                  To tak poza tematem, o samorządach.
                  Pieniądze zawsze stanowią problem, a dokładnie ich brak.

                  Ale czy takie fotki


                  reklamują możliwości turystyki rowerowej w okolicy? Do tego nie trzeba pieniędzy, tylko CHĘCI.

                  Comment

                  • slavoy
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛
                    • 2001.10
                    • 5055

                    Ale co Ty właściwie chcesz od tych zdjęć? Że przy złej pogodzie zrobione?
                    To jest świeżo zaasfaltowany dla potrzeb rowerzystów szlak kolejowy Lwówek-Gryfów.
                    Dick Laurent is dead.

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Micho441 Wyświetlenie odpowiedzi
                      ... Osobiście oglądałem profesjonalnie zrobiony 25 minutowy film promujący Pojezierze Wałeckie a sfinansowany ze środków pozyskanych przez samorząd.
                      A powiedz mi, ile Pojezierze Wałckie zarobiło pieniędzy w wyniku promocji za pomocą tego filmu.

                      Jestem samorządowcem od 1990 r. Trochę się na tym znam. Zrobiłem nawet studia podyplomowe o takiej specjalności. Z mojego doświadczenia wynika, że tego typu "promocje" to zazwyczaj zmarnowane pieniądze. Widziałem kiedyś nawet całostronicową reklamę w poważnej angielskiej prasie, reklamującą miejscowość o nazwie "Urzad Miejski". Powiedz mi, jaki jest skutek promocyjny takiej reklamy? Przejedzie mityczny inwestor? Otóż nie przyjedzie. A więc skutek jest zerowy.

                      W przypadku powiatu lwóweckiego - po co promować walory turystyczno - krajobrazowe tegoż powiatu, skoro ilość miejsc noclegowych jest ciągiem zmierzającym do zera? Przyjedzie turysta i co - będzie spał w aucie, na poboczu?

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Micho441 Wyświetlenie odpowiedzi
                      ...Sprawni samorządowcy pozyskają też spore środki z UE m.in. na promocję swojego regionu...
                      Jakbyś miał o tym jakieś pojęcie, to wiedziałbyś, że NAJPIERW trzeba zapłacić pełne koszty projektu WŁASNYMI pieniędzmi. A potem dostajesz zwrot kosztów "kwalifikowanych", przy czym pojęcie to jest płynne i nigdy nie wiesz, co zostanie zakwalifikowane, a co nie. W przypadku programu FORTFAN, w którym biorę udział jako wojsko, miasto Świdnica dostało zwrot pierwszych poniesionych kosztów po dwóch latach od rozpoczęcia programu.

                      Powiat lwówecki obok kamiennogórskiego należy do najbiedniejszych powiatów w Polsce. Oni po prostu nie mają pieniędzy na rozpoczęcie jakiegokolwiek sensownego, dużego programu. Wczoraj byłem w Kamiennej Górze w sprawie rocznicy bitwy z 23.06.1760 r. Dowiedziałem się, że pieniędzy nie ma, a miasto ma tylko w tym roku 4 miliony złotych w plecy z tytułu niewypłacenia środków unijnych na realizowane inwestycje. Przestań więc opowiadać bajki o unijnej mannie, bo te pieniądze mogą wykorzystać tylko bogaci. Taki jest mechanizm.

                      Comment

                      • darekd
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🍺🍺🍺
                        • 2003.02
                        • 12575

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika slavoy Wyświetlenie odpowiedzi
                        Ale co Ty właściwie chcesz od tych zdjęć? Że przy złej pogodzie zrobione?
                        To jest świeżo zaasfaltowany dla potrzeb rowerzystów szlak kolejowy Lwówek-Gryfów.
                        Nawiązując do ostatniej wypowiedzi Krzysia - a czy na takie babolce biedni mogą pozwalać?

                        Tak chodzi o pogodę. Spośród ponad 300 dni wybrali jeden z gorszych na foto. Poza tym zdjęcia te pokazują głównie asfalt...

                        Wiadomo, że nie ma pieniędzy, ale gorzej kiedy brakuje zaangażowania

                        Comment

                        • rohozecky
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2008.11
                          • 1839

                          Z tej ścieżki rowerowej mało kto korzysta; za to ostatecznie udupiono w ten sposób szanse na ewentualną reaktywację ciekawej linii kolejowej do Lubomierza, Gryfowa i dalej do Flinsbergu
                          ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

                          Comment

                          • Pendragon
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛
                            • 2006.03
                            • 13952

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rohozecky Wyświetlenie odpowiedzi
                            i dalej do Flinsbergu
                            A gdzie to?

                            moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                            Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                            Comment

                            • Pankracy
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2007.10
                              • 2797

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                              A gdzie to?
                              w Górach Izerskich. Bad Flinsberg to Świeradów Zdrój. W dzisiejszych jednak czasach to miasteczko jest bardziej niemieckie niż polskie. Pełno tam germańskich emerytów, którzy opijają się miejscowymi szczawami.
                              Last edited by Pankracy; 2010-06-10, 14:19.

                              Comment

                              • chemmobile
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2009.03
                                • 2168

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                                Każdy, kto choć trochę liznął procedurę karną wie, jak wątpliwe są zeznania jednego człowieka, nawet składane w dobrej wierze. Nie podważam dobrej wiary ojca kolegi Chemmobile, ale jego zeznania dla mnie są małó wiarygodne.
                                bo dla Ciebie nic nie jest wiarygodne, jeśli nie zgadza się z Twoim "swoje wiem". I co to w ogóle za określenie "zeznania"?
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                                Wracając do zeznań papy Chemmobile - znacznie większą wartośc będa miały dokumenty, choćby informacje zawarte w prasie branżowej z tego okresu. A kolegę Chemmobile proszę o przeprowadzenie doświadczenia - mianowicie aby papa wymienił mozliwie wiele miejscowości, do których dostarczał piwo, wraz z częstotliwością kursów - a następnie zaprezentowanie wyników na forum.
                                I co jeszcze? Może wydrukować na kolorowym papierze, oprawić w ramki i osobiście dostarczyć pod Twoje drzwi? Konkretne dane znalazłbyś w dokumentach browaru z tamtych lat, o ile takowe jeszcze istnieją. Papa niczego już nie wymieni, bo od kilku lat popija Książęce ze św. Piotrem. Wiem, że wyjeżdżał z lwóweckim piwem nawet w długie trasy. To co zostawił po sobie to m.in. pełno etykiet piwnych z lat 80-tych praktycznie z całej Polski. Ojciec nie był birofilem, ale jak była okazja to odwiedzał w trasie różne browary, a nawet Polmosy i fabryki zapałek zbierając różnego rodzaju etykiety. Nie znałem wielu pracowników lwóweckiego browaru z tamtych lat, ostatni mi znany w tym roku również odjechał karawanem. Zatem Krzysiu dynda mi to, czy wierzysz w moje słowa. Ja nie widzę powodu, dlaczego ludzie mieliby mi w tym temacie wciskać kit, a Ty nie przedstawiłeś dotychczas niczego, co potwierdzałoby Twoje słowa.

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                                Znam trochę zasady kierowania piwa do sprzedaży z lat osiemdziesiątych i wiem, że browary miały przydzielony ODGÓRNIE rejon sprzedaży, za który nie mogły wykraczać. Oczywiście zdarzały się socjalistyczne absurdy, np. Boguszów woził piwo do Suwałk, a Sobótka nad morze, w rejon Koszalina i Słupska, ale były to wyjątki.
                                No to spokojnie do tych wyjątków możesz zaliczyć Lwówek Śl.
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                                Tak chodzi o pogodę. Spośród ponad 300 dni wybrali jeden z gorszych na foto. Poza tym zdjęcia te pokazują głównie asfalt...
                                Wiadomo, że nie ma pieniędzy, ale gorzej kiedy brakuje zaangażowania
                                Ech... nie Ty pierwszy i nie ostatni to zauważyłeś...
                                Tu nawet nie chodzi o zaangażowanie, ale o sensowne pomysły. Czasem cała ta promocja "atrakcji" powiatowych wygląda jak organizacja technoparty przez koło gospodyń wiejskich. Intencje dobre, ale wykonanie co najwyżej mizerne.
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rohozecky Wyświetlenie odpowiedzi
                                Z tej ścieżki rowerowej mało kto korzysta; za to ostatecznie udupiono w ten sposób szanse na ewentualną reaktywację ciekawej linii kolejowej do Lubomierza, Gryfowa i dalej do Flinsbergu
                                Czy Ty przypadkiem nie pojawiasz się na forum infokolej.pl? Całkiem niedawno czytałem u nich dyskusję nt. tej linii. I identyczne bzdury tam wypisywano; oczywiście forumowicze z Wrocławia czy Tarnowa doskonale orientowali się we lwóweckich realiach Takie głupoty nadają się jedynie do Hyde Parku.
                                Last edited by chemmobile; 2010-06-10, 14:55.
                                Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                                Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X