Pijmy piwa z Lwówka Śląskiego.

[Micho441]

Podczas otwarcia browaru muzeum, które znajduje się w podziemiach nie było jeszcze udostępnione. Na zdjęciach nie widać muzeum a jedynie wejście do niego. Zdjecia celowo nie były publikowane;-) trzeba przyjechać i zobaczyć, efekt naprawdę godny uwagi.

Czy to taki problem by obok ceny biletu dopisać w jakie dni i o jakich godzinach jest czynne to muzeum? Kiedy ktoś ma przejechać set kilometrów i zastanie informację że akurat w x dzień jest nieczynne.

[Pancernik]

Co do muzeów ogólnie: to, że wstęp jest płatny, nie jest "oczywistą oczywistością" . To raczej normalne, ale nie zawsze.
To, że wstęp jest płatny, nie oznacza, że zwiedzający dostanie bilet. Często dostaje jedynie jakiś wydruk z kasy na świstku, a i to nie zawsze.
Jeśli mówimy o muzeum tematycznym (a mówimy), dużą część zwiedzających będą stanowić ludzie "zakręceni tematem". Dla takich osób warto pokusić się o specyficzny bilet, który zachowają sobie w swoich zbiorach na pamiątkę (pomysł, który zgłosił darekd, czyli dedykowany wafelek, uważam za świetny!).



PS. Podczas ostatniego pobytu na Dolnym Śląsku byłem zszokowany (jak i większość zwiedzających), że parking pod sztolnią kopalni uranu w Kowarach był bezpłatny .

[Pendragon]

Ale taki wafelek to musiałby mieć nabijaną datę a może i godzinę. W przeciwnym razie łatwo o nadużycia - przekazanie takiego biletu innej osobie. Bilet ma to do siebie, że ma kupon kontrolny do oddarcia, albo po prostu można go przedrzeć jako znak użycia.
Lepiej już w ramach tych 15 zł dać każdemu pamiątkowy wafelek i jeszcze jakieś pierdułki typu długopis, zapalniczka czy po prostu foldery.

[jacer]

A ja się zapytuję kiedy piwo pojawi się we Wrocku lub okolicach? Jak na razie browar odpuścił sobie Dolny Śląsk.

[chemmobile]

jacer, nie odpuścił sobie, Wrocław i okolice to nie cały Dolny Śląsk. Lokalnie jest dostępny wokół komina, czyli w jeleniogórskiem.

[jacer]

Lokalnie jest dostępny wokół komina, czyli w jeleniogórskiem.

No ale czytam, że jest dostępny gdzieś w Warszawie i gdzieś jeszcze.

To co Wrocław odpuścili sobie?

[kopyr]

jacer, nie odpuścił sobie, Wrocław i okolice to nie cały Dolny Śląsk. Lokalnie jest dostępny wokół komina, czyli w jeleniogórskiem.

A nie jak tak, to spoko. Przecież we Wrocławiu i tak jest raj, dodajmy Czeski Raj, to nie mogą mieć bydlaki wszystkiego.

[chemmobile]

kopyr, jak dobrze kojarzę, to browar nie pracuje jeszcze na pełnej wydajności, więc nie jest w stanie podołać popytowi. A głupio to by było wtedy, gdyby lwóweckie było dostępne we Wrocławiu, Warszawie i Gdańsku, a nie we Lwówku, Jeleniej Górze czy Bolesławcu.

[Pendragon]

A głupio to by było wtedy, gdyby lwóweckie było dostępne we Wrocławiu, Warszawie i Gdańsku

Ależ w tych dwóch ostatnich jest...

[kopyr]

kopyr, jak dobrze kojarzę, to browar nie pracuje jeszcze na pełnej wydajności, więc nie jest w stanie podołać popytowi. A głupio to by było wtedy, gdyby lwóweckie było dostępne we Wrocławiu, Warszawie i Gdańsku, a nie we Lwówku, Jeleniej Górze czy Bolesławcu.

Głupio to jest, że piwo jest w Gdańsku, Łodzi i Warszawie, a nie ma go we Wrocławiu.

No ale to już kiedyś było, że Piasta nie można było dostać w browarze we Wrocławiu, to kupowało się go z hurtowni ze Szczecina (i to w dodatku taniej). To chyba był znak, bo teraz jest tylko ze Szczecina.

[jacer]

A głupio to by było wtedy, gdyby lwóweckie było dostępne we Wrocławiu, Warszawie i Gdańsku, a nie we Lwówku, Jeleniej Górze czy Bolesławcu.

Moment, moment w Warszawie i Gdańsku jest. Coś kręcisz kolego.

Nie podoba mi się to i zaczyna zniechęcać do tego piwa i browaru.

[browariat]

Bardzo mi przykro, w Kaliszu też jest (via Łódź).

[chemmobile]

Oczywiście, że wiem o jego obecności w Warszawie, czytam forum
Głupio by było, że byłby tylko tam dostępny, a wokół komina nie.
A to, że jest dostępny m.in. w stolicy, to może dlatego,
że lwówecki browar korzysta z sieci dystrybucyjnej Ciechana?

[jacer]

A to, że jest dostępny m.in. w stolicy, to może dlatego,
że lwówecki browar korzysta z sieci dystrybucyjnej Ciechana?

Więc niech się dogadają z naszymi hurtowniami, bo sie dziwnie robi.

[ART]

Więc niech się dogadają z naszymi hurtowniami, bo sie dziwnie robi.

A na czym to dogadanie się ma polegać? Pewnie browar sprzedał całość gotowego obecnie piwa tym, którzy stali w kolejce i zapłacili z góry.