Pijmy piwa z Lwówka Śląskiego.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    Nie opowiadaj bajek. Od kilku lat browar nie radzi sobie z dystrybucją, nie wywiązuje się z umów dostaw i dlatego nikt w okolicy nie chce z nim handlować. Na co komu "najlepsze piwo w Polsce", skoro na dostawę czeka się dwa - trzy tygodnie (restauracja Stylowa, hurtownia Piast w Świdnicy, hurtownia w Dzierżoniowie, przedstawiciel handlowy z Dobromierza - to przypadki, które znam osobiście). W Stylowej do dzisiaj stoi dystrybutor z brzozy, ale co z tego, jak po prostu browar przestał dostarczać piwo? Niestety właściciel ma talent do zatrudniania niekompetentnych ludzi w dziale marketingu i sprzedaży, co parę tygodni ma nowy pomysł, a efekty są takie, jakie widać.

    Comment

    • Ropri
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2006.10
      • 22

      Najnowsze wieści są następujące: w sklepie firmowym są jeszcze resztki Dobrego Mocnego, chyba było jeszcze w kegach. Do browaru dotarł transport piwa z Niemiec. Ma być ono sprzedawane w kegach (zostało oclone w ubiegłym tygodniu). Takie informacje przekazał mi znajomy miłośnik lwóweckiego.
      Pozdr.

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        No to pewnie zaraz będziemy robić akcje, że nie pijemy piwa z Lwówka. Bo jeśli Bauer, czy właściciele Juranda, uważają podobnie jak koncerny, że liczy się marka, to się mylą. Jeśli myślą, że naród to kupi, to informuję... nie kupi. Ja nie kupię.

        PS: No chyba, że się okaże, że jakieś rewelacyjne to piwo będzie. Ale Hebana z Budziejovic to mogę kupić co najwyżej raz, żeby spróbować.
        Last edited by kopyr; 2007-05-13, 19:18.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • remfire
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.03
          • 1334

          Bardzo żałuje że znika ostatni browar w moim województwie. Dolny Śląsk nie jest przeciez mały, więc to troche dziwna sytuacja - trudna do zrozumienia .
          Jednak sposób o którym przeczytałem powyżej ( przywozenia piwa z Niemiec lub Czech i sprzedawania go pod marka browaru polskiego - Lwówek czy Jurand) uważam za delikatnie mówiąc wprowadzanie w błąd klienta. Prawo jednak dopuszcza takie rzeczy ( np. nie podawanie na opakowaniu nazwy producenta , czy kombinacje z kodami paskowymi - o czym juz było na forum niejednokrotnie) więc teoretycznie wszystko jest ok. Osobiście jednak nie chce takiego piwa i napewno nie bede po nie siegał.

          Comment

          • jacekhuszcza
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2002.12
            • 8

            "Nie opowiadaj bajek. Od kilku lat browar nie radzi sobie z dystrybucją, nie wywiązuje się z umów dostaw i dlatego nikt w okolicy nie chce z nim handlować"

            Radzi czy nie radzi. Przez lata piwo bylo w sklepach i dobrze smakowalo.
            Bauera nie znam i nie wiem jakie ma podejscie do biznesu, ale gdyby nie on to z Lwówka juz dawno nic by nie bylo - podobnie jak z cala masa innych firm zarządzanych przez "polska kadre managerska".
            Wymadrzac to sie zawsze wszyscy lubia, co widać szczegolnie na polskich forach.

            Wielka szkoda ze ten browar przestaje warzyc,
            Obskocze jeszcze na weekend sklepy we Wroclawiu, moze jeszcze cos znajde.
            szkoda, wielka szkoda...

            Comment

            • Poznaniak
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.10
              • 84

              Wiadomości przedwczorajsze: w sklepie firmowym nie ma już piwa lwóweckiego . Reszta danych bez zmian: obecnie działa tam hurtownia, w planach - rozlewnia piwa z Niemiec.

              Zapalmy świeczkę... [']

              Comment

              • monne
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2006.02
                • 914

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Poznaniak Wyświetlenie odpowiedzi
                w planach - rozlewnia piwa z Niemiec.
                To aktualne? Ktoś coś wie?
                .



                Comment

                • delvish
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.11
                  • 3508

                  Zdaje mi się, że większe szanse niż rozlewnia to ma tam muzeum np. piwowarstwa. Już spora część wycieczek autokarowych przyjeżdżających do Lwówka zaczyna od zwiedzenia browaru i skosztowania Lwóweckiego piwa z beczki. Piwo dobre choć podawane w browarze jest troszkę zbyt schłodzone jak na mój gust
                  "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                  (Frank Zappa)

                  "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                  Comment

                  • Sherman
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2005.09
                    • 305

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                    Zdaje mi się, że większe szanse niż rozlewnia to ma tam muzeum np. piwowarstwa. Już spora część wycieczek autokarowych przyjeżdżających do Lwówka zaczyna od zwiedzenia browaru i skosztowania Lwóweckiego piwa z beczki. Piwo dobre choć podawane w browarze jest troszkę zbyt schłodzone jak na mój gust
                    Delvish gdybyś przeczytał choć kilka ostatnich postów w tym temacie to zapewne nie pisał byś takich bzdur jak powyżej.
                    Browar Śląski już nie warzy, piwo jest warzone w jakimś niemieckim browarze i sprowadzanie do Polski. Więc nie można nawet w Lwówku napić się lwóweckiego piwa chyba że mieszka tam jakiś piwowar domowy i częstuje swoimi wyrobami.

                    Aha obecnie sprzedawanie Książęce nie umywa nie nawet do prawdziwego lwóweckiego sprzed kilku kmiesięcy
                    Last edited by Sherman; 2007-07-09, 18:43.

                    Comment

                    • tfur
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2006.05
                      • 1311

                      według pani zza kontuaru w barze "edward" na jeleniogórskim dworcu autobusowym, swoją drogą miejsca iście klasycznego, z poprzedniej epoki, dostawy książęcego śląskiego trwają nieprzerwanie, lecz nie pochodzi ono już z lwówka, bo właściciel tamtejszego browaru stosuje "jakieś uniki podatkowe" i produkuje piwo gdzie indziej (w niemczech, tak?). moim zdaniem substytut smakuje bardzo dobrze, choć może zadziałał czar dawno nie widzianego i nie próbowanego piwa...
                      veni, emi, bibi

                      Comment

                      • fidoangel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛
                        • 2005.07
                        • 3489

                        Wczoraj w Lamusie we Wrocławiu z głupia zapytałem czy nalewak Lwówka to ozdoba a barmanka na to że Lwówek jest , więc za 4,50 pln nabyłem szklaneczkę ale tak dawno nie piłem tego piwa z beczki że nie potrafię go porównać.
                        Może to troszkę nie w temacie ale ...
                        "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

                        Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

                        Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
                        Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
                        Sprawdź >>>Przewodnik<<<

                        Comment

                        • baronmokotowa
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2006.09
                          • 22

                          dzis przejezdzalem przez lwowek. jak co miesiac probowalem wymienic 2 skrzynki na pelne. jedna sklep firmowy okazal sie zamknietym byc. Po dlugiej i ciezkiej chorobie browar umarl...

                          Comment

                          • alapi2000
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2007.05
                            • 25

                            niestety browar zlozyl wniosek o ogloszenie upadłosci
                            a co do "unikow podatkowych" i tym podobnych zarzutów, to jest wierutna bzdura. Z tego co slyszalam w rozmowach z pracownikami browaru, piwo produkowane jest na zlecenie w innym browarze, nie ze wzgledu na "uniki" tylko na wstrzymane pozwolenie na prowadzenie skladu podatkowego.
                            Skoro miasto i region nie wspieraja swojego browaru, to browar nie bedzie wspieral miasta i regionu, ale piwo moze byc nadal produkowane i sprzedawane.
                            Nie rozumiem oburzenia faktem, ze zlecono produkcje piwa. Jakos o Piasta nikt halasu nie robi, a przeciez od dawna nie ma go we Wrocławiu. wrecz przeciwnie nadal miasto szczyci sie swoim piwem (produkowanym w Szczecinie?), a nawet organizowana zostala wystawa "Jedno piwo, jedno miasto" (chyba tak to sie nazywało). No ale może to co koncernom uchodzi na such, malym regionalnym browarom poczytane jest jako grzech smiertelny?

                            Comment

                            • ART
                              mAD'MINd
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2001.02
                              • 23929

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alapi2000 Wyświetlenie odpowiedzi
                              niestety browar zlozyl wniosek o ogloszenie upadłosci
                              a co do "unikow podatkowych" i tym podobnych zarzutów, to jest wierutna bzdura. Z tego co slyszalam w rozmowach z pracownikami browaru, piwo produkowane jest na zlecenie w innym browarze, nie ze wzgledu na "uniki" tylko na wstrzymane pozwolenie na prowadzenie skladu podatkowego.
                              czyli ze względu unikania płacenia akcyzy, która jest podatkiem

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alapi2000 Wyświetlenie odpowiedzi
                              Nie rozumiem oburzenia faktem, ze zlecono produkcje piwa. Jakos o Piasta nikt halasu nie robi, a przeciez od dawna nie ma go we Wrocławiu. wrecz przeciwnie nadal miasto szczyci sie swoim piwem (produkowanym w Szczecinie?), a nawet organizowana zostala wystawa "Jedno piwo, jedno miasto" (chyba tak to sie nazywało). No ale może to co koncernom uchodzi na such, malym regionalnym browarom poczytane jest jako grzech smiertelny?
                              Chyba Cię nieco słońce sierpniowe oślepiło. Oburzamy się także na kłamliwą politykę Carlsberga odnośnie Piasta. Chyba że chodzi Ci o bliżej niesprecyzowanego NIKTA nie wiadomo skąd.
                              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                              Comment

                              • arcy
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2002.07
                                • 7538

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alapi2000 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Skoro miasto i region nie wspieraja swojego browaru, to browar nie bedzie wspieral miasta i regionu
                                I Jasiu weźmie swoje zabawki i pójdzie do innej piaskownicy.

                                A dlaczego miasto i region miałyby wspomagać browar? Jak widzisz taką pomoc? I co z lokalnym producentami papieru toaletowego, sedesów, sznurka do snopowiązałek?

                                Browar jest prywatnym przedsiębiorstwem i jako taki nie powinien liczyć na takie wsparcie. A jeśli miałoby do niego dojść, to na zasadzie wzajemności. Co browar robi dla miasta? Sam fakt zamieszczania nazwy miasta na opakowaniu piwa, którego prawie nigdzie nie można było kupić, to trochę mało. Zwłaszcza, że jest to niewielka skala produkcji, piwo doceniane wyłącznie przez smakoszy, zupełnie obce przeciętnemu konsumentowi.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X