Pijmy piwa z Lwówka Śląskiego.

[jacer]

Wg niego powodem jest, to, ze ludność na wschodzie jest patriotyczna, a element napływowy na ziemiach poniemieckich jest antypatriotycznie nastawiony i chce żeby jego browary upadały.

A ja się pytam skąd ci ludzie przyjechali?

Ze wschodu, zza Buga. Tak zwani zabugolce, jak się na nich w moim rejonie mówi.

Gadanie, że ludzie ze wschodu są bardziej patriotyczni to dla mnie jedna wielka bzdura.

Mnie się oni kojarzą z nędzą i brudem.

A co do pana Olkowskiego, to widzę, że szuka on winnych swojego nicnierobienia.

[kopyr]

Ale pojechałeś po bandzie ...
Najbiedniejszym regionem Niemiec ZAWSZE była Brandenburgia. Do wojny francusko - pruskiej 1870 r. prowincje śląskie były najbogatszymi prowincjami Prus. Po to Stary Fryc zdobywał w 1740 r.

Zakładam, że masz rację, bo siedzisz w tym temacie dogłębnie. Być może z tym najbiedniejszym regionem przesadziłem, ale z tego co słyszałem, to przed sama wojną nie były to jakieś klejnoty rodowe. Porównując z Zagłębiem Ruhry czy Bawarią, to była nędza. Przyznaję jednak, że opieram się na obiegowych i wyświechtanych opiniach.

Z wypowiedzi prasowych wynikało, że próbował, ale nie chcieli pić...

Weźmy prosty przykład - jak jest opakowana, czy nawet 5 lat temu była, Perła, a jak Ksiażęce z Lwówka Śl. Normalni konsumenci kupują oczami. Dlatego wybierają Tyskie w ładnej smukłej butelce, z ładną etykietą, kapslem itd., a nie Książęce, które było w odrapanej butelce EURO, z krzywo naklejoną etykietą, której wzór był chyba robiony na zajęciach plastyki w podstawówce na bazie etykiety Salvatora. Co Ty porównujesz?
Idźmy dalej Perła warzy nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat. W Lwówku Bauer był obcy, a za browarem ciągnęła się parszywa opinia, której może on sam nie był winien, ale to nieistotne.

A trzecia fala zamknięć nastąpiła w latach 2000-2008. I tu żadne ciemne moce z Warszawy wpływu już nie miały. A to, że po 45 roku władze zdecydowały o pozamykaniu części browarów wynikało między innymi z upodobań repatriantów zza Buga, które najlepiej pokazał film Sami Swoi...A spirit to u was jest?

Chłopie, czy Tobie w dzieciństwie kazali oglądać Kargula z Pawlakiem za karę, że masz takie chore zdanie o tych ludziach? To był film, fikcja. To nie jest dokument. Ponadto na tych terenach oprócz ludności zza Buga osiedlali się poznaniacy czy ludzie z centralnej Polski. Połączenie potraw poznańskich i wschodnich na wigilijnej kolacji na Dolnym Ślasku jest bardzo częste. To był tygiel, który wykuł nową jakość. Nie wiem czy wiesz, że mieszkańcy Dolnego Śląska mówią najczystszą, literacką odmianą języka polskiego. Właśnie dlatego, że te gwary wymieszały się tak bardzo, że żadna nie zdobyła przewagi.

A ja się pytam skąd ci ludzie przyjechali?

Ze wschodu, zza Buga. Tak zwani zabugolce, jak się na nich w moim rejonie mówi.

Gadanie, że ludzie ze wschodu są bardziej patriotyczni to dla mnie jedna wielka bzdura.

Mnie się oni kojarzą z nędzą i brudem.

A co do pana Olkowskiego, to widzę, że szuka on winnych swojego nicnierobienia.

Jacer, niestety, ale innymi słowami powtarzasz opinię prezesa SRBP. On też twierdzi, że to wina tych zza Buga, czy innych Ukraińców.

[arcy]

Nie przeceniałbym ekonomicznego potencjału przedwojennej Bawarii. Swoje dzisiejsze bogactwo wypracowała bowiem dopiero po wojnie.

[jacer]

Jacer, niestety, ale innymi słowami powtarzasz opinię prezesa SRBP. On też twierdzi, że to wina tych zza Buga, czy innych Ukraińców.

Tylko, że ja nie wiem czy to jest ich wina. Winą jest komunizm. Gdyby ludzie ze wschodu mogli kupić na terenach Dolnego Śląska domy, zakłady, warsztaty, browary poniemieckie to by dbali o to. A tak dupa blada.

W sąsiednim Krotoszynie był browar i mieszkancy z dziada prawdziada a browar upadł.


Ktoś pisał, że na Dolnym Śląsku nie dba się o infrastrukurę.

Jak tak popatrzę na Milicz to w tym roku ludzi dopadła jakaś mania ( w pozytywnym sensie) remontów kamienic. No normalnie na wyścigi remontuje się dachy i elewacje. Są juz ulice gdzie wszystkie kamienice są odnowione.

Kiedyś nie dbali a nagle dbają?? Inni ludzie przyjechali? Nie, kiedyś wszystko było państwowe czyli niczyje i nie ważne czy na ziemiach zachodnich czy wschodnich nikt o nic niedbał.

[kopyr]

Tylko, że ja nie wiem czy to jest ich wina. Winą jest komunizm. Gdyby ludzie ze wschodu mogli kupić na terenach Dolnego Śląska domy, zakłady, warsztaty, browary poniemieckie to by dbali o to. A tak dupa blada.

W sąsiednim Krotoszynie był browar i mieszkancy z dziada prawdziada a browar upadł.


Ktoś pisał, że na Dolnym Śląsku nie dba się o infrastrukurę.

Jak tak popatrzę na Milicz to w tym roku ludzi dopadła jakaś mania ( w pozytywnym sensie) remontów kamienic. No normalnie na wyścigi remontuje się dachy i elewacje. Są juz ulice gdzie wszystkie kamienice są odnowione.

Kiedyś nie dbali a nagle dbają?? Inni ludzie przyjechali? Nie, kiedyś wszystko było państwowe czyli niczyje i nie ważne czy na ziemiach zachodnich czy wschodnich nikt o nic niedbał.

W 100% się zgadzam. czyli nie jest wo wina ludzi, tych czy tamtych, tylko systemu.

[tfur]

To był tygiel, który wykuł nową jakość. Nie wiem czy wiesz, że mieszkańcy Dolnego Śląska mówią najczystszą, literacką odmianą języka polskiego.

jak świat światem, tygiel niczego nie wykuł, ani nie wykluł, ani też w tyglu nie wykuwano, jeno wytapiano. FCJP (FNLOJP) czuwa.

[kopyr]

jak świat światem, tygiel niczego nie wykuł, ani nie wykluł, ani też w tyglu nie wykuwano, jeno wytapiano. FCJP (FNLOJP) czuwa.

No masz rację, w tyglu się stopiły różne metale i dały nowy stop.

[darekd]

Czuli więź i mówili "nasz browar". Tyle, że nie mieli nic do gadania w temacie zarządzania. Za młody jesteś, żeby to wiedzieć, ale ja zdążyłem odwiedzić wszystkie czynne jeszcze po 1980 r. browary na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. Decyzje podejmowano daleko stąd, w najlepszym razie we Wrocławiu, a przeważnie w Warszawie. Główne fale zamykania browarów to wbrew pozorom nie lata dziewięćdziesiąte, to lata 1945 - 50 i 1976 - 77. Sądzisz, że zwykli mieszkańcy mieli wtedy cokolwiek do powiedzenia? Decyzję podejmowały bliżej nieokreślone gremia partyjne i rządowe w Warszawie. Wydaje się tobie, że ktokolwiek z mieszkańców miał wpływ na decyzje Variselli o zamykaniu kolejnych browarów? Nikt nie miał, a byli pracownicy jedyne, co mogli zrobić, to pilnować ile się dało obiektów przed dewastacją.

Przed wojną żaden Polak, Ukrainiec, który mieszkał na Wołyniu nie powiedział na browar Czecha Zemana - nasz browar. Tak samo dotyczyło to wielu innych browarów na wschodzie. tak samo było po wojnie, gdzie masz rację decyzje zapadały w centrali, tak samo jest teraz, po wojnie. W Lwówku czy Radkowie dziś. Oczywiście pracownicy browarów po wojnie pilnowali je, bo zdarzało się, że pracowali w innych browarach przed wojną. Chronili je przed miejscowymi szbrownikami. Czy dziś w takim Lwówku czy Radkowie ludzie mówią - dbajmy o budynki, bo może kiedyś będziemy tu pracować, może browar przyniesie nam korzyści? Wystarczy dziura w płocie i stanie się dokładnie to samo co po wojnie.
Dziś gremia państwowo - partyjne nie decydują, jest samorząd, są mieszkańcy. Może praktycznie nie mają wpływu na to do kogo należeć ten browar, ale mogą przynajmniej dbać o jego w miarę dobry stan tymczasowy.
Niestety mieszkańcy nie obronią browarów przed dewastacją zabytków przez mieszkańców. Uważam, że to jest NASZ dramat. W kraju, którym mówi się tak wiele o historii, ma się ja w d... w wymiarze lokalnym, czyli najbliższym zwykłym mieszkańcom.
I niestety nie jest winna tu tylko komuna, choć zasługi ma tu ogromne.
Po zaborach dostaliśmy się w strefę wpływów WSCHODU, pogłebioną przez komunę i do tej pory mentalnie nie jesteśmy w stanie się z niej wydostać. Jak coś nie należy do mnie, to znaczy że mogę zniszczyć - od rozkładu jazdy na przystanku autobusowym po browar.

[a1410]

Chłopie, czy Tobie w dzieciństwie kazali oglądać Kargula z Pawlakiem za karę, że masz takie chore zdanie o tych ludziach? To był film, fikcja. To nie jest dokument.

Oglądam ten film z przyjemnością do dzisiaj, bo to doskonała komedia, która na dodatek nastawia pozytywnie do życia. Ja do tych ludzi nic nie mam, ja tylko oceniam fakty, które zwykle nie oszukują. I faktem jest, że zamknięto wszystkie browary, a Walim chyba zawalił się już całkowicie...A co do filmowej fikcji; nie wiem czy oglądałeś film Piłkarski Poker, jeżeli nie, to polecam

[darekd]

Oglądam ten film z przyjemnością do dzisiaj, bo to doskonała komedia, która na dodatek nastawia pozytywnie do życia. Ja do tych ludzi nic nie mam, ja tylko oceniam fakty, które zwykle nie oszukują. I faktem jest, że zamknięto wszystkie browary, a Walim chyba zawalił się już całkowicie...A co do filmowej fikcji; nie wiem czy oglądałeś film Piłkarski Poker, jeżeli nie, to polecam

przeczytaj temat dyskusji i proszę trzymaj się go.

[delvish]

W 100% się zgadzam. czyli nie jest wo wina ludzi, tych czy tamtych, tylko systemu.

W takich np. Czechach też był komunizm, brak ciągłości własności, ba nawet gdzieniegdzie także tereny zasiedlane po wypędzeniu rdzennej ludności niemieckiej, a przemysł piwowarski ma się jakby nieco lepiej niż u nas

[Makaron]

Jakos dziwnie, caly region europy srodkowej przezywa podobne problemy i ktos wyciaga jakies smieszne teorie o naplywowej ludnosci i niszczenia. Konsolidacja przemyslu, do tego problemu z inwestycjami w starszych browarach lokalnych. Bledy w strategi marketingowej czy logistycznej... ale tak najlepiej wszystko zwalic na jakies smieszne teorie ktorych nikt by nie dal rady obronic w dyskusji.

[Krzysiu]

W takich np. Czechach też był komunizm, brak ciągłości własności, ba nawet gdzieniegdzie także tereny zasiedlane po wypędzeniu rdzennej ludności niemieckiej, a przemysł piwowarski ma się jakby nieco lepiej niż u nas

Poważnie? Jak zaczynałem zbierac etykiety, to czynnych browarów w Czechach było dwa razy więcej niż w Polsce. Teraz jest tyle samo lub mniej. Więc rodzi się pytanie - w którym kraju zlikwidowano więcej browarów w ciagu ostatnich 20 lat?

[delvish]

Poważnie? Jak zaczynałem zbierac etykiety, to czynnych browarów w Czechach było dwa razy więcej niż w Polsce. Teraz jest tyle samo lub mniej.

Teraz, na moje oko, dalej jest dwa razy więcej.

[kishar]

Teraz, na moje oko, dalej jest dwa razy więcej.

Strona www.pivovary.info podaje liczbę 124.