Pierwsze piwo ad 2007

[Seta]

Aż się zdziwiłem, że nikt w tym roku nie zaczął takiego wątku...
Po jakie piwo sięgneliście w pierwszej kolejności w nowym roku?

U mnie był to litewski pszeniczniak Svyturys - Baltas Kvietinis Alus z plasterkiem cytrynki na "syndrom dnia następnego"...
Bardzo miło go będę wspominał przez cały rok...

[biermann]

U mnie piwo zastąpiło szampana. Gueuze Belle-Vue w butelce z korkiem skutecznie sprawdziło się w nowej roli.

[Cooper]

A kto by to spamiętał o tej porze
U mnie na warsztacie były wtedy Kasztelan , Carlsberg i Frater więc na pewno któryś z tejże trójcy.

[Shlangbaum]

U mnie był to litewski pszeniczniak Svyturys - Baltas Kvietinis Alus

U mnie też

[Seta]

U mnie też

No to nie źle... Ludzie będą o nas gadali!

[Maidenowiec]

Milk stout własnego wyrobu A potem o dziwo nie piwo, lecz dwójniaczek.

[e-prezes]

U mnie maliniak, kwasiużur niestety, więc początek roku bajeczny...

[Doodeck]

Najpierw Smocza Głowa Golden Ale, a zaraz potem Bernard Cerne 13 %

[robox]

U mnie nic rewelacyjnego, Okocim Palone.

[Pinio74]

Dla mnie również pierwszym piwem w roku 2007 było Okocim Palone. Chciałem wziąć sobie czerwonego Fratera, ale ktoś inny był szybszy.

[JAckson]

O ile dobrze pamiętam to w przewie między szampanem i szałem na parkiecie wypiłem Noteckie. Tak więc rok 2007 rozpocząłem z browarem Czarnków.

[mapajak]

Grodziskie 12 Blg - wyrób własny

[ARTHUR]

Umnie sie nic niezmienilo Bosman Full,byl pierwszym piwem w nowym roku tuz po 12 w nocy.

[kony]

Ja 1 stycznia popołudnie zacząłem od Hardego z Ambera. Chyba że jako pierwsze można liczyć to wypite o północy - to wtedy podobnie jak Biermann, belgijskie korkowane Geuze zamiast szampana.

[jerzy]

U mnie noworoczne piwo dopiero fermentuje - będzie jasne i mocne.