Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angasc
Jakie zmiany pomoglyby polskiemu rynkowi piwnemu.
Collapse
X
-
"If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
-
-
Padło tu tyle mądrości, że teraz już z pewnością wielcy zdechną, a małe browary ruszą z kopyta.
Makaron, na czym ma polegać "uproszczenie" przepisów akcyzowych? Bo mi się wydaje, że podatek akcyzowy jest podatkiem tak prostym, że bardziej go uprościć nie można.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MakaronTylko wszystkim sie wydaje ,ze tylko dzialanie w dany schemat marketingowy jest w stanie przyniesc jakies rezultaty. Przewaznie pieniadze wydane na jakis szalony projekt przygotowany przez powiedzmy mlodych i niezamknietych w schematach ludzi jako pieniadze wydane w bardzo ryzykowny pomysl z niewielkimi szansami powodzenia.
Załóżmy że palisz papierosy. Wyjeżdzasz za granice i nie możesz w trfice kupić swojej, polskiej marki. Co kupisz? Ponad 90% palaczy wybierze Marlboro. Dlaczego? Bo znają markę. 100 akcji reklamowych da większy efekt i więcej ludzi będzie kojarzyć nazwę piwa lub browaru, niż po jednej kampanii za 100000 zł.
Dlatego trzeba myśleć i podejmować dużo małych i tanich akcji. Tylko to jest szansą dla małych firm. Inaczej w konfrontacji z koncernami przepadną w przedbiegach.
Małe browary nie mają szans na walkę z molochami. Dlatego muszą sobie określić swoją grupę docelową i zapełnić niszę rynkową do nich skierowaną. I to klienci małych browarów, prawidłowo dopieszczeni i pokierowani utworzą z czasem pokaźną rzeszę piwoszy mogących zapewnić byt małym browarom.
Comment
-
-
A ja wpadłem na pomysł genialny w swojej prostocie - trzeba podnieść akcyzę na paliwa. Tak z dziesięciokrotnie. Przy cenie benzyny czy oleju na poziomie 30 zł za litr molochom nie będzie się opłacało wożenie piwa po całym kraju. Trzeba będzie mieć dużo małych browarów i działać tylko na rynku lokalnym, aby uciec od kosztów transportu.
Comment
-
-
Ja to się będę upierał przy dwóch zmianach:
-zakaz wyłączności w lokalach (co nie pozwala właścicielom eksperymentować)
-ogranicznie przez urząd antymonopolowy maksymalnego udziału w rynku do 15 % dla jednej spółki
W akcyzie bym nie grzebał, bo jak Krzysiu już poniekąd stwierdził: prostsza być nie może. Jest ekstrakt jest i podatek. Ewentualnie możnaby ograniczyć ilość dodatków niesłodowanych w piwach - od razu byłyby smaczniejsze.Last edited by Shlangbaum; 2007-01-27, 00:08.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ShlangbaumJa to się będę upierał przy dwóch zmianach:
-zakaz wyłączności w lokalach (co nie pozwala właścicielom eksperymentować)
-ogranicznie przez urząd antymonopolowy maksymalnego udziału w rynku do 15 % dla jednej spółki
W akcyzie bym nie grzebał, bo jak Krzysiu już poniekąd stwierdził: prostsza być nie może. Jest ekstrakt jest i podatek. Ewentualnie możnaby ograniczyć ilość dodatków niesłodowanych w piwach - od razu byłyby smaczniejsze.
To właśnie akcyza od ekstraktu początkowego a nie zawartości akloholu skutecznie psuje piwa.
Comment
-
-
No moze zle sie wyrazilem z podatkiem akcyzowym. Chodzilo mi o biurokracje podczas otwierania browaru. Tworzenie skladow celnych itd. To praktycznie uniemozliwia otwieranie malych browarow.
Porownujac sytuacje z UK i Polski. Tutaj sie oplaca posiadanie malego browaru a w Polsce nie. Czy to tylko kwesia rynku, czy przepisy tez maja na to wplyw."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ShlangbaumJest ekstrakt jest i podatek. Ewentualnie możnaby ograniczyć ilość dodatków niesłodowanych w piwach - od razu byłyby smaczniejsze.
Ale to byloby wedlug mnie bez sensu od strony prawnej. Bo by narzucalo jakich surowcow ,czy w jakich proporcjach uzywac. Jak dla mnie to zbyt duza ingerencja w produkcje."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KrzysiuA ja wpadłem na pomysł genialny w swojej prostocie - trzeba podnieść akcyzę na paliwa. Tak z dziesięciokrotnie. Przy cenie benzyny czy oleju na poziomie 30 zł za litr molochom nie będzie się opłacało wożenie piwa po całym kraju. Trzeba będzie mieć dużo małych browarów i działać tylko na rynku lokalnym, aby uciec od kosztów transportu."If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MakaronAle to byłoby według mnie bez sensu od strony prawnej. Bo by narzucalo jakich surowcow ,czy w jakich proporcjach używac. Jak dla mnie to zbyt duża ingerencja w produkcje.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika khamTo właśnie akcyza od ekstraktu początkowego a nie zawartości akloholu skutecznie psuje piwa.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MakaronNo moze źle sie wyrazilem z podatkiem akcyzowym. Chodzilo mi o biurokracje podczas otwierania browaru. Tworzenie skladow celnych itd. To praktycznie uniemozliwia otwieranie malych browarow.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezesZauważ, że wtedy portery i koźlaki (te mocniejsze) przestaną być opłacalne. Chyba byś tego nie chciał?!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika angascNo właśnie.
O Browarze Edi dowiedziałem się wczoraj, z tego forum.
Dziś chciałem sobie jakieś piwka od nich przez net zamówić. I znalazłem tylko numer telefonu. Strony www nie znalazłem.
Daje pol swojej wielkiej glowy, ze sa w stanie wyslac ci piwo. Bo kto nie jest?
A tak w temacie: rynkowi piwnemu u nas chyba moglaby pomoc jaka bomba, ktora by zniszczyla dochodowe biznesy i dala pole do popisu tym, malodochodowym.
nie wiem jeszcze jak to zrealizowac, ale zyzcze sobie, zeby moje dzieci mialy pod reka, za lat kilka..., dobre piwo
P.S. sam czynie w kroki w kierunku, zeby nie uschly na weseluLast edited by naczelnik; 2007-01-27, 05:03.Popieram domowe browary!
Polakom gratulujemy naczelnika
Zamykam browar.
Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.
gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi
Comment
-
Comment